Wiosna Helikonii

Okładka książki Wiosna Helikonii
Brian W. Aldiss Wydawnictwo: Solaris Cykl: Helikonia (tom 1) Seria: Klasyka Science Fiction fantasy, science fiction
480 str. 8 godz. 0 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Helikonia (tom 1)
Seria:
Klasyka Science Fiction
Tytuł oryginału:
Helliconia spring
Wydawnictwo:
Solaris
Data wydania:
2008-09-24
Data 1. wyd. pol.:
2008-09-24
Liczba stron:
480
Czas czytania
8 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788389951953
Tłumacz:
Marek Marszał
Tagi:
fantastyka brytyjska fantastyka obca biosfera Helokonia
Średnia ocen

                6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
240 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
2181
835

Na półkach:

Trylogia Helikonii Briana W. Aldissa opisywana przez czytelników jest zgodnie, jak rzadko kiedy w przypadku literatury science fiction. Słowo, które używane jest w jej kontekście najczęściej, i z którym naprawdę trudno jest się nie zgodzić, brzmi: monumentalna. Punktem wyjścia dla autora był pomysł prezentacji świata, na którym pory roku rozłożone są na całe tysiąclecia, w wyniku specyficznego układu orbit zarówno samej Helikonii, jak i dwóch słońc, wokół których krąży.

Wiosna Helikonii rozpoczyna się w momencie, gdy szybkimi krokami ku końcowi zbliża się zima. W prologu poznajemy Juliego, chłopca rzuconego w wir wydarzeń, które zupełnie zmienią jego życie, a szczególnie wiedzę o świecie, w jakim przyszło mu żyć. Pozostawiony sam sobie zmuszony jest do podejmowania trudnych decyzji, odrzucenia takiego życia, jakie znał jego lud i poznania nowego. Prolog, niebywale długi, skupia się na ukazaniu sposobu myślenia chłopca, który jest punktem wyjścia do przedstawienia całej historii rasy ludzkiej, zmuszonej do wyjścia z zimowego ukrycia i życia pełnego znoju i wzięcia planety w posiadanie.

Okazuje się bowiem, iż Helikonia zamieszkana jest przez różne rasy, w tym dwie najważniejsze: ludzi i ancipitów. O ile czas zimy, w przeliczeniu na ziemskie lata trwającej wiele stuleci, należy do tych drugich, o tyle czas ciepła to czas ludzi. Jednakże owych wiele wieków śniegu i mrozu kompletnie zniszczyło cywilizację z czasów poprzedniego ciepła, i teraz Juli, po obudzeniu w sobie pragnienia budowy nowego porządku, staje się założycielem plemienia, które od początku będzie budowało przyszłość.

Brian Aldiss w dość powolny sposób, krok za krokiem, przedstawia kolejne etapy budowania cywilizacji, posługując się w tym celu kilkoma bohaterami, należącymi do kolejnych pokoleń. Pod pozorem historii ich życia, czynów i myśli, ukazuje kolejne etapy, nie mając złudzeń co do natury człowieka. Spora część książki spodoba się wielbicielom fantastyki socjologicznej, gdzie obserwować będziemy odejście od zbieractwa i myślistwa, przez handel, w końcu wreszcie uzmysłowienie sobie przez ludzi faktu, iż nie ma innej drogi, jak ta, która polega na stworzeniu zorganizowanej struktury plemiennej, gdzie każdy powinien znać swoje miejsce i wykonywać swoje obowiązki z myślą o dobru wszystkich. Jacy jednakże ludzie są, wiemy wszyscy doskonale, dlatego nie obejdzie się bez awantur, morderstw, przywłaszczania sobie nie swojego mienia, manipulacji. Ostatecznie do głosu dojdzie także nieco rozsądku, w końcu przywódcy dojrzeją do zrozumienia, iż nie ma innej drogi ku przyszłości, jak przede wszystkim pogłębianie wiedzy o otaczającym ich świecie.

Nie jest tak, by cała wiedza poprzedników była utracona. Ale przebić mur tradycji, wyniesionej jeszcze z czasów zimy, nie jest łatwo. Wszystko w dodatku dzieje się niezwykle szybko – ludzie dożywają góra czterdziestu lat, w tak trudnym świecie przyszło im żyć, a wiosna następuje błyskawicznie, by następnie zmienić się w lato, które z kolei trwać będzie wiele wieków. Na przestrzeni życia jednego z bohaterów zmianie ulega absolutnie wszystko. Pojawiają się nowe choroby, nowe plemiona, nowi ludzie i inne istoty. Trwa konflikt z ancipitami, którzy doskonale wiedzą o końcu swojego czasu, lecz mimo wszystko natura każe im jeszcze walczyć o swoje. Aby dodać jeszcze więcej fabularnego zamieszania, okazuje się, iż na orbicie Helikonii znajduje się stacja kosmiczna, zasiedlona przez Ziemian, którzy żywot bohaterów oglądają niczym najlepsze kino, zagłębiając jednocześnie tajemnice planety.

Pewnym problemem książki jest fakt, iż dla niektórych czytelników może być momentami dość trudna do zrozumienia, wymaga uwagi i zastanowienia, wszak to prawdziwe science fiction, więc wszystko opisane jest dokładnie, cały ten mechanizm działania, na którym opiera się system pór roku. Trzeba dać się wciągnąć, by po pewnym czasie za naturalne brać rozliczne różnice między liczeniem lat, małych lat i wielkich, w zależności od słońca, względem którego są liczone. Bez pełnej uwagi, lektura momentami będzie ciężka. Podobnie wygląda kwestia tak wielu zdarzeń na przestrzeni tak niewielu lat – od plemienia do potężnego miasta, które zaczyna nawet bić monetę, więc i pieniądz został ponownie wynaleziony, a wszystko to w czasie żywota jednego pokolenia. Nie są to jednak wady, wszak właśnie o to w tym cyklu chodzi, by ukazać tak wiele, w tak krótkim czasie, to właśnie jest Helikonia. Trudno jest Wiosnę... porównać z innymi książkami, to klasa sama w sobie, a najważniejsze odkrycie, jakie przynosi, to postać samego autora. Trudno zrozumieć, jak słabo znanym pisarzem jest Aldiss na tle od dziesiątek lat wynoszonych na piedestały innych twórców, i jak jest to niesprawiedliwe, gdyż nawet ta jedna książka, zaledwie tom pierwszy znacznie większej całości, bije na głowę niejedną pozycję zaliczaną do ścisłego kanonu science fiction.

Trylogia Helikonii Briana W. Aldissa opisywana przez czytelników jest zgodnie, jak rzadko kiedy w przypadku literatury science fiction. Słowo, które używane jest w jej kontekście najczęściej, i z którym naprawdę trudno jest się nie zgodzić, brzmi: monumentalna. Punktem wyjścia dla autora był pomysł prezentacji świata, na którym pory roku rozłożone są na całe tysiąclecia, w...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    373
  • Chcę przeczytać
    358
  • Posiadam
    147
  • Fantastyka
    32
  • Science Fiction
    17
  • Chcę w prezencie
    8
  • Ulubione
    7
  • Fantasy
    6
  • Teraz czytam
    6
  • Literatura angielska
    4

Cytaty

Więcej
Brian W. Aldiss Wiosna Helikonii Zobacz więcej
Brian W. Aldiss Wiosna Helikonii Zobacz więcej
Brian W. Aldiss Wiosna Helikonii Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także