.
Fabuła rozgrywa się w latach siedemdziesiątych dwudziestego wieku w Kambodży. To był bardzo nie dobry i burzliwy okres dla tego kraju. Bohaterami jest Polsko Kambodżańsko francuskie małżeństwo. Jan jest archeologiem i bada ruiny Ankkor wat. Jego żona May jest lekarką.

Początek audiobooka jest w miarę spokojny. Autorka przedstawia nam jak doszło do poznania dwojga ludzi. Dowiadujemy się też o nastrojach i strachu przed zmianami, który ogarnia Kmerów. Potem ten spokój się kończy, a my poznajemy jeden z najgorszych reżimów totalitarnych i jego zbrodnie - czerwonych kmerów.

Konstrukcja bohaterów bardzo mi się podobała. Monika Warneńska dobrze ich poprowadziła. Bardzo jest też rozbudowane tło społeczno - polityczno - kulturowe co jest bardzo ważne dla tej historii. Nie podobały mi się dwie rzeczy. Po pierwsze początek jak na mój gust troszkę za wolny - tak pierwsze siedem godzin audiobooka. Druga rzecz to fakt, że autorka zaspojlerowała wydarzenia z zakończenia. Ono pasuje do tej historii i tego się słuchało z zapartym tchem. To było tak około pięciu godzin z trzydziestu godzin audiobooka, ale gdyby nie ten spojler było by jeszcze lepiej.

Do wykonania audiobooka mam troszkę zastrzeżeń. Wyłapałem w kilku miejscach skoki głośności. Coś takiego nie powinno mieć miejsca. Lektor Jacek Dragun nawet mi się podobał.

Podsumowując "Oczy smoka" to bardzo dobra powieść o Kambodży. Autorka zawarła tu dużo informacji. Fabuła oraz wydarzenia też są ciekawe. Moje oceny to 8/10 i 7/10.

.
Fabuła rozgrywa się w latach siedemdziesiątych dwudziestego wieku w Kambodży. To był bardzo nie dobry i burzliwy okres dla tego kraju. Bohaterami jest Polsko Kambodżańsko francuskie małżeństwo. Jan jest archeologiem i bada ruiny Ankkor wat. Jego żona May jest lekarką.

Początek audiobooka jest w miarę spokojny. Autorka przedstawia nam jak doszło do poznania dwojga...

Książka trudna w ocenie, bo porusza temat mało znany w polskiej i szerzej europejskiej literaturze. Nie da się porównać czy jest lepsza, czy gorsza od podobnych pozycji, bo nie ma podobnych.
Przedstawia losy małżeństwa archeologa i lekarki na tle powstania i upadku "Demokratycznej Kampuczy" - najbardziej totalitarnego reżimu w dziejach, najskrajniejszej mutacji komunizmu.
Widzimy naiwność wielu osób względem tworzącego się reżimu. Obserwujemy bohaterów przeżywających dramat, mimo że są pod wieloma względami uprzywilejowani w porównaniu do większości mieszkańców kraju.
Autorka przyłożyła się do poznania tła historyczno-kulturowego. Dowiadujemy się na przykład, skąd wzięła się nazwa Kambodża i dlaczego komuniści ją zmienili.

Książka trudna w ocenie, bo porusza temat mało znany w polskiej i szerzej europejskiej literaturze. Nie da się porównać czy jest lepsza, czy gorsza od podobnych pozycji, bo nie ma podobnych.
Przedstawia losy małżeństwa archeologa i lekarki na tle powstania i upadku "Demokratycznej Kampuczy" - najbardziej totalitarnego reżimu w dziejach, najskrajniejszej mutacji komunizmu....

Autorka znana mi była jako wspaniała reportażystka - wieloletnia korespondentka wojenna w Indochinach. Pierwsze spotkanie z Nią jako pisarką trochę zaskakujące. Początkowa akcja trochę banalna i jednowymiarowa z czasem nabiera orientalnych kolorów. Byłaby pewnie "szósteczka" gdyby nie... . No właśnie, ogromna wiedza, znajomość sytuacji politycznej i umiejętność pokazania obrazu Kambodży czasów Lon Nola i Pol Pota, zasługuje na co najmniej dwa maksy. To uczta nie do przecenienia. Polecam.

Autorka znana mi była jako wspaniała reportażystka - wieloletnia korespondentka wojenna w Indochinach. Pierwsze spotkanie z Nią jako pisarką trochę zaskakujące. Początkowa akcja trochę banalna i jednowymiarowa z czasem nabiera orientalnych kolorów. Byłaby pewnie "szósteczka" gdyby nie... . No właśnie, ogromna wiedza, znajomość sytuacji politycznej i umiejętność pokazania...

Prawie 30 godzin słuchania, a nie nudziłem się ani trochę.
Można porównać tę historię do epickich powieści rosyjskich.
Do jakich czynów i poświęceń jest zdolny człowiek, gdy kocha drugą osobę - to mogłoby być całe streszczenie.
Kambodża, a właściwie Kampucza za czasów czerwonych khmerów. Towarzysze wykształceni na najlepszych uczelniach francuskich, robią rewolucję, by zrobić raj sprawiedliwości, a wychodzi "jak zwykle". O miejsce na podium w kategorii niszczenia własnego narodu, tylko Stalin i Korea Północna mogłaby stanąć w szranki.
Czasami miałem wrażenie, że to pamiętnik, pisany dość prostym tekstem, ale całość podsumowałbym jako wzruszająca historia Polaka, w egzotycznym piekle.
Dobrze wpasował się Jacek Dragun, czytając niespiesznie swoim charakterystycznym głosem.

Prawie 30 godzin słuchania, a nie nudziłem się ani trochę.
Można porównać tę historię do epickich powieści rosyjskich.
Do jakich czynów i poświęceń jest zdolny człowiek, gdy kocha drugą osobę - to mogłoby być całe streszczenie.
Kambodża, a właściwie Kampucza za czasów czerwonych khmerów. Towarzysze wykształceni na najlepszych uczelniach francuskich, robią rewolucję, by...