Odwieczny dylemat; czy dzieci odpowiadają za czyny rodziców ? Dla mnie żaden dylemat - nie ! Oczywiście są dywagacje, jaki wpływ mają geny, wspólny dom, wychowanie itp., ale nie tylko o tym jest ta opowieść, ba - ma wiele innych wątków.
Dość smutna historia, lecz nie do samego końca, choć długi czas tak się wydawało. Całe szczęście, w pewnym momencie autorka wykonała "drybling" i ukoiła skołatane nerwy czytelnika.
M. Warneńska jest pisarką starszego pokolenia i czasami to czuć, ale że i ja jestem starszakiem, to wcale mi to nie przeszkadzało.

Odwieczny dylemat; czy dzieci odpowiadają za czyny rodziców ? Dla mnie żaden dylemat - nie ! Oczywiście są dywagacje, jaki wpływ mają geny, wspólny dom, wychowanie itp., ale nie tylko o tym jest ta opowieść, ba - ma wiele innych wątków.
Dość smutna historia, lecz nie do samego końca, choć długi czas tak się wydawało. Całe szczęście, w pewnym momencie autorka wykonała...

"(...) dlaczego nie urodziliśmy się oboje w jakimś normalnym kraju, gdzie przeszłość szybko staje się historią - i nie jest ciężarem bolesnych przeżyć, przytłaczających Bogu ducha winnych ludzi?!"

Ten cytat mówi sam za siebie. Powieść - ciekawa, wciągająca i dobrze skonstruowana - opisująca trudne losy kilku polskich rodzin od drugiej wojny do lat 80-tych, w obecnych czasach i realiach politycznych stała się (niestety) znowu bardzo, ale to bardzo aktualna. No właśnie... dlaczego nie urodziliśmy się w jakimś normalnym kraju...? Dlaczego w Polsce zawsze musimy opowiadać się po którejś ze stron? Dlaczego nieustannie dzieli się nas jako naród? Dlaczego nawet jeśli ktoś nie interesuje się polityką, w końcu musi zacząć to robić, bo polityka interesuje się nim? W książce poruszane są właśnie takie tematy i analogii ze współczesnością jest wiele. Wydawać by się mogło, że skoro akcja powieści toczy się tak dawno temu, to żadnej ponadczasowości tu nie będzie. Ale owszem, jest. Przeczytajcie. Przekonajcie się. Dużo materiału do przemyśleń i choć historia miłości Andrzeja i Agaty może wydawać się banalna, to wcale taka nie jest. Tło historyczne przekonujące i świetnie zarysowane. Dialogi swobodne, bohaterowie wielowymiarowi i prawdziwi.

"Teraz poczuł tęsknotę za miejscem, w którym można byłoby żyć normalnie - bez szamotania z pułapkami wielkiej polityki, bez zagrożenia zasadzkami, jakie stwarza historia."

Ot, i wszystko. Bardzo POLECAM.

PS.
W pierwszym wydaniu powieść miała tytuł "Kochankowie nad przepaścią".
Autorka niestety już nie żyje. Znałam jej nazwisko, napisała jedną z książek mojego dzieciństwa - "Ścieżki przez dżunglę", o wojnie w Wietnamie (dość poważna literatura, ale nadająca się dla 10-12-latki). Świetny styl, dużo mądrości i empatii. Na pewno sięgnę po więcej pozycji P. Warneńskiej.

"(...) dlaczego nie urodziliśmy się oboje w jakimś normalnym kraju, gdzie przeszłość szybko staje się historią - i nie jest ciężarem bolesnych przeżyć, przytłaczających Bogu ducha winnych ludzi?!"

Ten cytat mówi sam za siebie. Powieść - ciekawa, wciągająca i dobrze skonstruowana - opisująca trudne losy kilku polskich rodzin od drugiej wojny do lat 80-tych, w obecnych...

Okres stanu wojennego, opowiada o kobiecie która spotykają same przykrości i morderstwo męża. Książka opowiada o losach jej, dzieciach i wnuku którego dotknęła przykra informacja o jego ukochanej.

Okres stanu wojennego, opowiada o kobiecie która spotykają same przykrości i morderstwo męża. Książka opowiada o losach jej, dzieciach i wnuku którego dotknęła przykra informacja o jego ukochanej.

94/2018 (A)

94/2018 (A)

Żeby poznać historię głównych bohaterów (Andrzeja i Agaty),trzeba się cofnąć z wydarzeniami do losów babci Zuzanny. Do historii jej młodości i miłości do Kamila. Bo to właśnie te wydarzenia kładą się cieniem na przyszłości Andrzeja i Agaty.
Bardzo ciekawie pokazane jak przez lata splatają się losy wielu ludzi i jak nigdy nie można być pewnym, że to co było, jest już definitywnie za nami i nigdy nie wypłynie na wierzch w niesprzyjających okolicznościach.
Co dla mnie ważne, to że tło historyczne po mistrzowsku łączy się z tym obyczajowym, nie przytłacza i nie dominuje całości.

Żeby poznać historię głównych bohaterów (Andrzeja i Agaty),trzeba się cofnąć z wydarzeniami do losów babci Zuzanny. Do historii jej młodości i miłości do Kamila. Bo to właśnie te wydarzenia kładą się cieniem na przyszłości Andrzeja i Agaty.
Bardzo ciekawie pokazane jak przez lata splatają się losy wielu ludzi i jak nigdy nie można być pewnym, że to co było, jest już...

"Gorzka miłość" to nie tylko opowieść o ciężkich czasach stanu wojennego, ale przede wszystkim o tragicznych czasach powojennych. Młoda mężatka Zuzanna w wyniku działań UB i bestialskiego prokuratora traci męża i zostaje sama z małymi córeczkami. Po wielu latach jej wnuk Andrzej zakochuje się w pewnej dziewczynie, ale nie jest to prosta miłość...

"Gorzka miłość" to nie tylko opowieść o ciężkich czasach stanu wojennego, ale przede wszystkim o tragicznych czasach powojennych. Młoda mężatka Zuzanna w wyniku działań UB i bestialskiego prokuratora traci męża i zostaje sama z małymi córeczkami. Po wielu latach jej wnuk Andrzej zakochuje się w pewnej dziewczynie, ale nie jest to prosta miłość...

Świetna i wciągająca powieść. Pani Monika ma niezwykle empatyczny język przekazu. Książka pokazuje jak wiele człowiek potrafi znieść. Polecam!

Świetna i wciągająca powieść. Pani Monika ma niezwykle empatyczny język przekazu. Książka pokazuje jak wiele człowiek potrafi znieść. Polecam!

Książka wwierciła się w moją pamięć. Niejednokrotnie wzruszała, ale nie w sposób trywialny, ona wdarła się w moją duszę, tak, że przeżywałam z bohaterami każdy smutny moment, niepowodzenie, każdą radość, przeżywaną w tak trudnych dla Polski czasach. Doskonały styl autorki, nienarzucający się, lecz wciągający. Niezwykle ciekawa pozycja.

Książka wwierciła się w moją pamięć. Niejednokrotnie wzruszała, ale nie w sposób trywialny, ona wdarła się w moją duszę, tak, że przeżywałam z bohaterami każdy smutny moment, niepowodzenie, każdą radość, przeżywaną w tak trudnych dla Polski czasach. Doskonały styl autorki, nienarzucający się, lecz wciągający. Niezwykle ciekawa pozycja.

Wzruszająca historia miłości. Pięknie napisana, czyta się ją z zapartym tchem. Jest to opowieść o tym, jak przeszłość odciska swoje piętno w najmniej spodziewanym momencie. Polska w czasie II wojny światowej, czasy powojenne oraz miesiące przed wprowadzeniem stanu wojennego i losy młodych ludzi z trzech pokoleń. Polecam!

Wzruszająca historia miłości. Pięknie napisana, czyta się ją z zapartym tchem. Jest to opowieść o tym, jak przeszłość odciska swoje piętno w najmniej spodziewanym momencie. Polska w czasie II wojny światowej, czasy powojenne oraz miesiące przed wprowadzeniem stanu wojennego i losy młodych ludzi z trzech pokoleń. Polecam!

Czytając tę książkę wzruszyłam się wiele razy.
Tytuł Gorzka miłość może sugerować, że będzie to kolejna banalna historia miłosna.
Ale nic bardziej mylnego. Jest to mądra i wartościowa książka o wybaczeniu, o odkupieniu win. "...i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom..." - tych słów długo nie mogła wymówić Zuzanna, musiało upłynąć wiele czasu zanim się na nie zdobyła.
Gorzka miłość pokazuje życie w wolnej powojennej Polsce. Ale czy tak naprawdę wolnej? A lata 50-te i sfingowane procesy oficerów Wojska Polskiego? Zniszczone życie tak wielu rodzin?
Skazanie na banicję, rodziny żyjące na marginesie społeczeństwa.
To życie Zuzanny.
A życie jej wnuka?
To wątek wielkiej ale tragicznej miłości, osadzony w realiach PRL-u. Tuż przed wybuchem stanu wojennego.
Miłość Andrzeja i Agi to miłość zakazana, na której przeszkodzie stoi upiór przeszłości.
Czy zdołają zakopać trupa z szafy?

Czytając tę książkę wzruszyłam się wiele razy.
Tytuł Gorzka miłość może sugerować, że będzie to kolejna banalna historia miłosna.
Ale nic bardziej mylnego. Jest to mądra i wartościowa książka o wybaczeniu, o odkupieniu win. "...i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom..." - tych słów długo nie mogła wymówić Zuzanna, musiało upłynąć wiele czasu zanim...