Chłopiec zwany Gwiazdką
- Kategoria:
- literatura dziecięca
- Cykl:
- Gwiazdka (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- A Boy Called Christmas
- Wydawnictwo:
- Zysk i S-ka
- Data wydania:
- 2016-11-07
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-11-07
- Liczba stron:
- 260
- Czas czytania
- 4 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788365521644
- Tłumacz:
- Ernest Bryll, Marta Bryll
- Tagi:
- Boże Narodzenie elfy gwiazdka marzenie niebezpieczeństwo dla dzieci prezent przygoda przyjaźń Święty Mikołaj Wigilia
Uwierz w niemożliwe! Oto prawdziwa historia Świętego Mikołaja.
Jeśli jesteś jedną z tych osób, które sądzą, że rzeczy niemożliwe nie istnieją, natychmiast odłóż te książkę. Są w niej bowiem wyłącznie rzeczy magiczne i niemożliwe. Jesteś wciąż z nami? To dobrze. (Elfy byłyby z ciebie dumne.) W takim razie zaczynajmy…
W małej chatce w głębi Finlandii mieszka Mikołaj. Chłopiec żywi się czerstwym chlebem, a jego jedyną zabawką jest lalka wyrzeźbiona z rzepy. Mimo to jest radosnym i szczęśliwym dzieckiem, które mocno wierzy w magię. Wszystko zmienia się, gdy jego ojciec rusza na Daleką Północ, by znaleźć dowód na istnienie wioski elfów. Mikołaj zostaje pod opieką okropnej ciotki Karlotty, która zrobi wszystko, by tylko uprzykrzyć mu życie. Gdy po trzech miesiącach tata nie wraca do domu, chłopiec wyrusza na jego poszukiwania. Nie wie jeszcze, że właśnie zaczyna największą przygodę swojego życia...
Skąd się wziął Święty Mikołaj? Jak doszło do tego, że człowiekowi udało się zaprzyjaźnić i zamieszkać z elfami? No i kto wymyślił, by wszystkie dzieci z całego świata w Święta Bożego Narodzenia dostawały prezenty? Jeśli jesteś ciekawy tych odpowiedzi (wiem, że jesteś – wszyscy jesteśmy!),wyrusz z nami w tę fascynującą, świąteczną podróż.
"Zabawna i wzruszająca! Moje dzieci też były zachwycone."
Yann Martel, autor "Życia Pi"
"Matt Haig napisał najbardziej uniwersalną, ponadczasową świąteczną opowieść, jaką czytałem w przeciągu ostatniej dekady."
Stephen Fry, brytyjski aktor i komik
"Nowa świąteczna klasyka."
Simon Mayo, prezenter radia BBC
"Doskonała w każdym calu."
The Independent
"Świąteczna książka roku."
The Sun
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Magia istnieje, wystarczy w nią tylko uwierzyć
Święta Bożego Narodzenia to wyjątkowy czas dla wielu z nas. Co roku celebrujemy go z rodziną, w najbliższym gronie, ubieramy choinkę, jemy wspólną kolację wigilijną, składamy sobie życzenia, a także robimy to, co najmłodsi lubią najbardziej - czekamy na prezenty od Świętego Mikołaja! Chyba każdy z nas będąc dzieckiem starał się być grzecznym cały rok i pisał list do tego brodatego staruszka, licząc na spełnienie swoich marzeń. Tradycja ta trwa do dziś, a o postaci Mikołaja powstaje mnóstwo książek, bajek, filmów. Rzadko kiedy jednak dotyczą one faktycznej sylwetki biskupa z Miry, od którego wszystko się zaczęło. Zazwyczaj ukazywany jest ten wizerunek, który zapisał się w kulturze masowej charakterystyczną siwą brodą i czerwonym strojem. Nie inaczej jest w przypadku książki Matta Haiga - „Chłopiec zwany Gwiazdką”.
Autor przedstawia historię Mikołaja, którego poznajemy jeszcze jako małego chłopca. Mieszka on w maleńkiej chatce w głębi Finlandii wraz ze swoim ojcem drwalem. Praca ta nie przynosi za wysokich zysków, więc chłopiec i jego rodzic zmuszeni są żywić się czerstwym chlebem, grzybami i zerwanymi w lesie owocami. Jedyną zabawką Mikołaja jest stara lalka wyrzeźbiona z rzepy, którą dostał od swojej mamy. Mimo że żyją biednie, to chłopiec jest szczęśliwy i potrafi cieszyć się każdym dniem. Wszystko zmienia się, kiedy jego ojciec otrzymuje propozycję dobrze płatnego zlecenia, które polega na długiej i trudnej wyprawie na północ, mającej na celu znalezienie dowodu na istnienie wioski elfów. Mikołaj zostaje wówczas skazany na opiekę ciotki Karlotty, która jest sfrustrowaną i bezduszną kobietą, i która robi wszystko, aby uprzykrzyć mu życie. Chłopiec cierpliwie znosi wszystkie docinki i złośliwości siostry ojca, ale po trzech miesiącach nie wytrzymuje i postanawia ruszyć na jego poszukiwania. Ta rozpaczliwa podróż chłopca zupełnie odmieni jego życie.
„Chłopiec zwany Gwiazdką” to niezwykle urocza i ciepła opowieść o losach chłopca, który postanowił podzielić się swoją dobrocią z całym światem. Utrzymana jest w klimacie baśni; zawiera mnóstwo magii, mocne kontrasty między dobrem a złem, prowadzi do refleksji i niesie ze sobą morał. Zawiera także wiele elementów, które towarzyszą postaci Świętego Mikołaja w popkulturze i tłumaczy ich pochodzenie - czytelnik dowiaduje się między innymi skąd się wziął spis grzecznych i niegrzecznych dzieci, a także dlaczego czekając na prezenty, wiesza się na kominku skarpety lub pończochy. Jest to historia bardzo uniwersalna, zawierająca przesłania dla odbiorcy w każdym wieku. Uczy, że nie warto się poddawać i trzeba zawsze mieć nadzieję, wierzyć że magia istnieje - choćby ta w niedosłownym znaczeniu. Pokazuje też, że dobra materialne tak naprawdę nie dają szczęścia, a najważniejszą istotą nie tylko Świąt, ale całego życia, jest spędzanie czasu z bliskimi.
Powieść jest napisana bardzo lekko, prosto, tak że czytelnik w każdym wieku może po nią sięgnąć. Mimo, że jest to swoista skarbnica życiowych mądrości i przesłań, to jest to także po prostu ciekawa historia, z wartką akcją i duża dawką humoru. Nie sposób nie wspomnieć także o przepięknym wydaniu tej książki - twarda oprawa z tłoczonym srebrnym napisem, obwoluta ozdobiona połyskującym brokatem, a wnętrze przepełnione genialnymi ilustracjami Chrisa Moulda - to wszystko robi fantastyczne wrażenie i aż chce się mieć taka książkę na swojej półce.
„Chłopiec zwany Gwiazdką” to świetna pozycja na okołoświąteczny okres, kiedy zewsząd czuć tę wyjątkową atmosferę, a za oknem wciąż skrzy się śnieg. Ta opowieść spodoba się czytelnikom w każdym wieku, każdy coś z niej wyniesie i czegoś nowego się nauczy. Polecam serdecznie szczególnie dzieciom, które oprócz nauki znajdą w tej historii także mnóstwo frajdy, ale też dorosłym, którzy chcą wrócić do czasów kiedy mieli po te kilka, kilkanaście lat. Zanurzcie się w świat małego Mikołaja i wraz z nim uwierzcie, że magia naprawdę istnieje, a „niemożliwość jest tak naprawdę możliwością, wystarczy ją jedynie zrozumieć”.
Angelika Paterak
Oceny
Książka na półkach
- 251
- 196
- 50
- 15
- 9
- 6
- 5
- 5
- 5
- 5
OPINIE i DYSKUSJE
To książka na podstawie, której nakręcono film. Ja oglądałem najpierw film, a potem dopiero czytałem książkę.
Ta książka opowiada o tym jak Mikołaj postanawia wybrać się w podróż, aby odnaleźć ojca, który obiecał mu, że wróci po trzech miesiącach, a po pięciu nie wracał. Odnajduje go, lecz nie było mu już dane z nim żyć. Po latach zostaje Ojcem Gwiazdką, Dziadkiem Mrozem, a u nas… Świętym Mikołajem.
Warto przeczytać tę książkę, ponieważ poniekąd poznajemy historię Świętego Mikołaja, latamy na reniferze i przeżywamy ekstra przygodę.
Najbardziej podobało mi się jak Mikołaj został Ojcem Gwiazdką.
Michał (lat 11)
To książka na podstawie, której nakręcono film. Ja oglądałem najpierw film, a potem dopiero czytałem książkę.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTa książka opowiada o tym jak Mikołaj postanawia wybrać się w podróż, aby odnaleźć ojca, który obiecał mu, że wróci po trzech miesiącach, a po pięciu nie wracał. Odnajduje go, lecz nie było mu już dane z nim żyć. Po latach zostaje Ojcem Gwiazdką, Dziadkiem Mrozem,...
Ja chyba nie lubię książek Matta Haiga :(.
W ogóle do mnie nie trafiła. Oglądałam film i był przecudowny i chciałam znowu przeżyć tamtą magię, a tu bach, było mi obojętne, co się stanie. Sezon na filmy świąteczne już w sumie w pełni i nie wiem, czy to za szybko dla mnie na świąteczne książki, czy ja serio ich nie lubię (na ogół nie czytam w ogóle),czy to kwestia pióra Matta. Nie wiem, ale jestem okropnie rozczarowana.
Ja chyba nie lubię książek Matta Haiga :(.
więcej Pokaż mimo toW ogóle do mnie nie trafiła. Oglądałam film i był przecudowny i chciałam znowu przeżyć tamtą magię, a tu bach, było mi obojętne, co się stanie. Sezon na filmy świąteczne już w sumie w pełni i nie wiem, czy to za szybko dla mnie na świąteczne książki, czy ja serio ich nie lubię (na ogół nie czytam w ogóle),czy to kwestia pióra...
Przyjemna książka przyjemna książka Przyjemna książeczka. Dobrze się jak czytało.
Przyjemna książka przyjemna książka Przyjemna książeczka. Dobrze się jak czytało.
Pokaż mimo toKsiążka o tym jak to Mikołaj był małym Mikołajem, jak to się stało, że stał się tym świętym, którego uwielbiają wszystkie dzieci (i nie tylko). Książkę ciekawie się czytało choć były dwa może trzy momenty, które mnie przerażały na tyle, że zastanawiałam a e czy przeczytać swoim małym dzieciakom.
Książka o tym jak to Mikołaj był małym Mikołajem, jak to się stało, że stał się tym świętym, którego uwielbiają wszystkie dzieci (i nie tylko). Książkę ciekawie się czytało choć były dwa może trzy momenty, które mnie przerażały na tyle, że zastanawiałam a e czy przeczytać swoim małym dzieciakom.
Pokaż mimo toPiękna i wzruszająca historia, nie tylko dla najmłodszych. Fajna lektura na świąteczny czas. Pobudza emocje i zmusza do refleksji nad prawdziwym sensem świąt i życia. Polecam.
Piękna i wzruszająca historia, nie tylko dla najmłodszych. Fajna lektura na świąteczny czas. Pobudza emocje i zmusza do refleksji nad prawdziwym sensem świąt i życia. Polecam.
Pokaż mimo toSzybko się czyta, ale mogłaby być lepsza. Za mało świątecznego klimatu i niektóre wątki były kompletnie niepotrzebne.
Szybko się czyta, ale mogłaby być lepsza. Za mało świątecznego klimatu i niektóre wątki były kompletnie niepotrzebne.
Pokaż mimo toPrzepiękna książka, nie tylko dla dzieci. Szybko mi przy niej mijał czas. Wypełniona uczuciami, nie tylko pozytywnymi. Pełna nadziei, miłości, dobroci. Po obejrzeniu filmu stwierdzam, że nie odbiega on od książki. Warto i przeczytać i zobaczyć.
Przepiękna książka, nie tylko dla dzieci. Szybko mi przy niej mijał czas. Wypełniona uczuciami, nie tylko pozytywnymi. Pełna nadziei, miłości, dobroci. Po obejrzeniu filmu stwierdzam, że nie odbiega on od książki. Warto i przeczytać i zobaczyć.
Pokaż mimo toMieszanka realizmu ludzkiego, prawdy o życiu i magii oraz możliwościach, które każdy z nas ma, okraszone wszystko pięknymi mądrościami. Gorąco polecam, nawet dla zerowkowiczow i młodych szkolniakow.
Mieszanka realizmu ludzkiego, prawdy o życiu i magii oraz możliwościach, które każdy z nas ma, okraszone wszystko pięknymi mądrościami. Gorąco polecam, nawet dla zerowkowiczow i młodych szkolniakow.
Pokaż mimo toZ historią „chłopca zwanego gwiazdką” pierwszy raz zetknęłam się rok temu w wersji filmowej i w tamtej chwili postanowiłam zapoznać się z wersją książkową. I tak jak w filmie byłam zachwycona zimowo/świątecznym klimatem tej opowieści tak w książce mi go zabrakło i nie odczuwałam go ani trochę, przez co cała ta historia trochę mi się dłużyła, a szczególnie już na samym końcu, bo spodziewałam się bardziej klimatycznej książki. Ale mimo to była to naprawdę ciekawa opowieść dla małego, jak i dużego czytelnika, która ukazuje nietypowe spojrzenie na historię Świętego Mikołaja z interesującą fabułą, bo sama idea elfiego jaru i magicznych stworzeń była dla mnie niespotykana. Jest to także książka trochę niecodzienna, bo nie ma w niej pięknych i słodkich motywów, jak to przy książkach o świętym Mikołaju bywa, tylko jest w niej pełno smutku, żalu i okrucieństwa
Z historią „chłopca zwanego gwiazdką” pierwszy raz zetknęłam się rok temu w wersji filmowej i w tamtej chwili postanowiłam zapoznać się z wersją książkową. I tak jak w filmie byłam zachwycona zimowo/świątecznym klimatem tej opowieści tak w książce mi go zabrakło i nie odczuwałam go ani trochę, przez co cała ta historia trochę mi się dłużyła, a szczególnie już na samym...
więcej Pokaż mimo toDość niespotykana świąteczna książka skierowana głównie dla dzieci, choć jej targetem ze względu na treść powinna być młodzież (ale ta wierząca jeszcze w magię). Jest przepięknie wydana, z dużą ilością światła na stronie, dobrą ilością tekstu w stosunku do grafik, ale zawiera w sobie dość mroczną, brutalną i momentami krwistą opowieść.
Po okładce i zachwytach na skrzydełkach czy też na tylnej stopce okładki, nie spodziewałam się tego, co ostatecznie w książce zastałam. „Chłopiec zwany gwiazdką” to mroczna, ale też z drugiej strony przyjemna i „lekka” opowieść o przeszłości Świętego Mikołaja i początkach jego działalności. Jest w niej wiele momentów, które mnie zaskoczyły swoją brutalnością, sprawiły, że niejednokrotnie musiałam przerywać lekturę by zastanowić się czy czytam faktycznie książkę typowo należącą do literatury dziecięcej. W powieści spotykamy wiele postaci, każda ma swoją osobowość i cechę indywidualną, dość sprzeczną z tym, co o danej społeczności uważamy (dobrym przykładem jest Wróżka Prawdy, która odczuwa euforię, gdy sprawi, że komuś dosłownie wybuchnie głowa). Większość bohaterów jest tak niejednoznaczna, że przez wiele stron zastanawiałam się co o tym powinnam myśleć i czy w ogóle mi się to podoba (wszak to dość nietypowe w tego typu powieściach). Jak wyżej, historia naprawdę jest makabryczna i wartościowa dla starszego czytelnika, ale z drugiej strony pokazane prawdy są dziecinnie proste, naiwne, ale też ciekawe. Książka wciągnęła mnie od samego początku i zainteresowała do ostatniej strony. Nie spodziewałam się, że pojawi się tutaj motyw poszukiwania celu życiowego, ale jednocześnie bardzo to odpowiadało całości historii.
Matt Haig ma bardzo ciekawą wyobraźnię i stworzył świetny obraz marzeń dziecka, tego jak najmłodsi widzą cukierkowaty świat związany z Elfami, Świętym Mikołajem, trollami i jednocześnie bardzo go zmienił w swoją makabryczną wizję. Książka wprowadza w świąteczny klimat i pozwala choć na chwilę oderwać się od codziennych obowiązków, jest zwyczajnie świetną rozrywką (niekoniecznie dla najmłodszych). Polecam, przede wszystkim w okresie przedświątecznym i nie mogę doczekać się jak nadrobię kolejne książki z tej serii czy też obejrzę film na podstawie wyżej ocenionej historii.
Dość niespotykana świąteczna książka skierowana głównie dla dzieci, choć jej targetem ze względu na treść powinna być młodzież (ale ta wierząca jeszcze w magię). Jest przepięknie wydana, z dużą ilością światła na stronie, dobrą ilością tekstu w stosunku do grafik, ale zawiera w sobie dość mroczną, brutalną i momentami krwistą opowieść.
więcej Pokaż mimo toPo okładce i zachwytach na...