Długo nie mogłam się przekonać aby zacząć czytać o Wołyniu, obawiałam się że przez to co przeczytam stracę szacunek do tego narodu....Przeczytałam, nie żałuję...Zgodnie z tytułem-bez komentarzy...jedyne opinie jakie zawiera książka, należą do bohaterów tych niechlubnych wydarzeń. Wydarzeń które stanowią czarne karty w historii naszych narodów.

Długo nie mogłam się przekonać aby zacząć czytać o Wołyniu, obawiałam się że przez to co przeczytam stracę szacunek do tego narodu....Przeczytałam, nie żałuję...Zgodnie z tytułem-bez komentarzy...jedyne opinie jakie zawiera książka, należą do bohaterów tych niechlubnych wydarzeń. Wydarzeń które stanowią czarne karty w historii naszych narodów.

Same fakty, relacje. Bez komentarza. Robi wrażenie i zostaje w pamięci.

Same fakty, relacje. Bez komentarza. Robi wrażenie i zostaje w pamięci.

"Ze wspomnień - zawsze obficie opłakanych - wyłania się obraz sielskiego, wołyńskiego pejzażu, wesołego współżycia Polaków i Ukraińców w okolicznych wsiach, wspólnych zabaw i zawieranych "obustronnie" małżeństw, aż do chwili, gdy doszedł do głosu ohydny, ukraiński nacjonalizm". Nie będę się silić na ocenę stylistyki, zważywszy na to, iż mamy tu relacje ocalałych. Wstrząsające świadectwo pogromu, bestialskich mordów nierzadko sąsiadów. Wydaje się, że NKWD przy banderowcach to przestrzegająca międzynarodowych konwencji organizacja. Skąd w ludziach tyle zła? Skąd pomysł na takie zezwierzęcenie? "Hitler nawet takich tortur nie stosował. Stalin też nie." - wspomina jeden z ocalałych. Potrzebne są takie publikacje. Przynajmniej "...chroniąc przed niepamięcią nazwiska i fakty..." stawiają pomordowanym wspólny nagrobek. Wszak wielu z nich nigdy będzie miało własnego grobu.

"Ze wspomnień - zawsze obficie opłakanych - wyłania się obraz sielskiego, wołyńskiego pejzażu, wesołego współżycia Polaków i Ukraińców w okolicznych wsiach, wspólnych zabaw i zawieranych "obustronnie" małżeństw, aż do chwili, gdy doszedł do głosu ohydny, ukraiński nacjonalizm". Nie będę się silić na ocenę stylistyki, zważywszy na to, iż mamy tu relacje ocalałych....

Nie ocenię książki, gdyż wspomnień, w tym przypadku bardzo bolesnych wspomnień, nie można oceniać.
×××
Podziwiam Bohaterów tej książki za to, iż mimo tak traumatycznych przeżyć, opowiedzieli o tych strasznych wydarzeniach.

Nie ocenię książki, gdyż wspomnień, w tym przypadku bardzo bolesnych wspomnień, nie można oceniać.
×××
Podziwiam Bohaterów tej książki za to, iż mimo tak traumatycznych przeżyć, opowiedzieli o tych strasznych wydarzeniach.

Dokumenty i wspomnienia ludzi którzy przeżyli pogromy na Wołyniu. Jakikolwiek mój komentarz będzie tu zdecydowanie nie na miejscu.

Dokumenty i wspomnienia ludzi którzy przeżyli pogromy na Wołyniu. Jakikolwiek mój komentarz będzie tu zdecydowanie nie na miejscu.

Kopalnia wiedzy dla kogoś zainteresowanego tematem - ale jako lektura wspierająca, bo ktoś, kto dopiero zaczyna wgłębiać się w Wołyń - będzie zdecydowanie za mało.
Brak komentarza uwiera - bo wrzucono teksty do książki nieomalże jak teksty źródłowe - tu dałbym 10. Ale to w końcu książka - tu ciężko oceniać.

Kopalnia wiedzy dla kogoś zainteresowanego tematem - ale jako lektura wspierająca, bo ktoś, kto dopiero zaczyna wgłębiać się w Wołyń - będzie zdecydowanie za mało.
Brak komentarza uwiera - bo wrzucono teksty do książki nieomalże jak teksty źródłowe - tu dałbym 10. Ale to w końcu książka - tu ciężko oceniać.

Poruszające opowiadania ludzi którzy przeżyli mord na Wołyniu, jeżeli interesuje was ten okres naszej historii ta książka napewno was zai teresuje. Polecam!

Poruszające opowiadania ludzi którzy przeżyli mord na Wołyniu, jeżeli interesuje was ten okres naszej historii ta książka napewno was zai teresuje. Polecam!

Zróżnicowany zbiór pochodzących z różnych źródeł materiałów związanych z rzezią wołyńską. Wywiady z ofiarami, transkrypcje radiowych reportaży (w tym tych nigdy niewyemitowanych),protokoły przesłuchań itp.

Zgodnie z nazwą - bez komentarza. W zasadzie to bez żadnej redakcji, selekcji, obróbki - po prostu zbiór różnego typu materiałów. I to właśnie uznaję za największą słabość książki. Wszystko jest suche, nudne, pomieszane chaotycznie. Niektóre materiały ciekawe, niektóre - zdecydowanie nie.

Bardzo dobry materiał źródłowy dla osoby robiącej jakieś opracowanie w tym temacie, sporo faktów, szczegółów, dat, wydarzeń, ciekawostek - jednak przeciętnemu zdecydowanie bym odradzał.

Zróżnicowany zbiór pochodzących z różnych źródeł materiałów związanych z rzezią wołyńską. Wywiady z ofiarami, transkrypcje radiowych reportaży (w tym tych nigdy niewyemitowanych),protokoły przesłuchań itp.

Zgodnie z nazwą - bez komentarza. W zasadzie to bez żadnej redakcji, selekcji, obróbki - po prostu zbiór różnego typu materiałów. I to właśnie uznaję za największą...

Książka zawiera wspomnienia osób,które przeżyły rzeź wołyńską i opowiadają o dramatycznych przeżyciach,dokumenty z przesłuchań banderowców, reportaże,fotografie,gdzie dokonywano zbrodni. Ogromnie ubolewam nad tym,że w szkole nie mówili nic o tych wydarzeniach,jedynie w 2 klasie liceum Ksiądz nam włączył film dokumentalny i omówił z nami temat,za co jestem mu wdzięczna.

Książka,która wstrząsa czytelnikiem od pierwszej strony. Miażdży emocjonalnie. W jaki sposób potrafi być okrutny sąsiad dla sąsiada, ten,który też ma dzieci morduje z zimną krwią swoich polskich sąsiadów. Trudno uwierzyć,że człowiek dla drugiego człowieka może być takim katem,chociaż oczywiście nie wszyscy Ukraińcy byli potworami,we wspomnieniach obecnie już starszych ludzi pojawią się Ukraińcy,którzy uratowali ich przed tą straszną zbrodnią.

Ogromna szkoda,że pozycja nie weszła do kanonu lektur szkolnych. Opis na okładce jest jak najbardziej trafiony. Żadna książka naukowa nie opisze ogromu dramatu dzieci,które były świadkami śmierci rodziców,rodzeństwa czy przyjaciół.Sama okładka wywołuje ogromne emocje. Każdy powinien przeczytać tę książkę.

Książka zawiera wspomnienia osób,które przeżyły rzeź wołyńską i opowiadają o dramatycznych przeżyciach,dokumenty z przesłuchań banderowców, reportaże,fotografie,gdzie dokonywano zbrodni. Ogromnie ubolewam nad tym,że w szkole nie mówili nic o tych wydarzeniach,jedynie w 2 klasie liceum Ksiądz nam włączył film dokumentalny i omówił z nami temat,za co jestem mu...

Bez opinii. Bez komentarza. Bez gwiazdek.
Takie książki trzeba czytać. Tylko tyle.
Polecam

Bez opinii. Bez komentarza. Bez gwiazdek.
Takie książki trzeba czytać. Tylko tyle.
Polecam