To nie to... Nie tak miało być
Wydawnictwo: Ego literatura piękna
205 str. 3 godz. 25 min.
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Ego
- Data wydania:
- 2004-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2004-01-01
- Liczba stron:
- 205
- Czas czytania
- 3 godz. 25 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8391717143
Polska nadal funkcjonuje jak w czasach PRL od zjazdu partyjnego do zjazdu partyjnego. Sfery polityczne są też jakby skopiowane z tamtych praktyk. Nie stało się tak, że są partie, jest lewica i prawica, ale ponad nimi jest wizja państwa, nad którą wszyscy pracują.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 10
- 7
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
(Książka z 2004 roku - to ważne!)
Nie przeczytałbym tego na bieżąco, nie zniósłbym dywagacji o tym co widać gołym okiem. Do tego jeszcze często przeintelektualizowanych (profesor Staniszkis).
Ale teraz, po 14 latach, ta rozmowa ma wartość dla pamięci. To był półmetek tego co mamy dziś, 30 lat po 1989 roku. Co się zmieniło? Co zostało bez zmian?
Wtedy dopiero co wchodziliśmy do UE. Wchodziliśmy jako kraj biedny, z dużym bezrobociem, bez autostrad (i bez lotnisk). Zmartwieniem było to, że prawie wszystkie kraje "starej Unii" wprowadziły okresy przejściowe dla pracowników z Polski (poz Irlandią). Problemem był Lepper i jego Samoobrona blokujące drogi. Ale także Giertych i jego LPR, które wprowadzały bardzo silny element ideologiczny. Nie wiadomo, kto będzie rządził, czy przypadkiem nie koalicja SLD-LPR-Samoobrona? Wielkim problemem była bardzo słaba demokracja i bardzo mały udział obywateli. Państwo było teoretyczne, co wyszło na jaw przy okazji Afery Rywina.
Generalnie: kryzys Państwa.
A do tego jeszcze nawet przed wejściem do Unii w zasadzie już ją zaczęliśmy rozwalać. Czy pamiętamy jeszcze hasło Saryusza-Wolskiego i Rokity "Nicea albo śmierć?". Wiemy o co chodziło? A w ogóle kim jest Rokita?
Jednocześnie i Staniszkis i Kutz wielkie nadziej pokładali w tym, że Unia niejako automatycznie doprowadzi do umocnienia samorządów lokalnych. I wielkie, wielkie nadzieje pokładali w młodych, którzy myśleli inaczej, byli otwarci na innych, proeuropejscy, konkurencyjni, wykształceni, nie byli ksenofobiczni itd.
Chciałbym posłuchać rozmowy na identyczny temat prowadzonej dziś...
[PS. Sam "moderator" czyli Jerzy S. Mac jest ciekawym przykładem tego, jak wyglądała Polska w 2004 roku. Gdzież on jest?]
(Książka z 2004 roku - to ważne!)
więcej Pokaż mimo toNie przeczytałbym tego na bieżąco, nie zniósłbym dywagacji o tym co widać gołym okiem. Do tego jeszcze często przeintelektualizowanych (profesor Staniszkis).
Ale teraz, po 14 latach, ta rozmowa ma wartość dla pamięci. To był półmetek tego co mamy dziś, 30 lat po 1989 roku. Co się zmieniło? Co zostało bez zmian?
Wtedy dopiero co...