Joanne Harris stworzyła smakowitą opowieść pełną tajemnicy i magii. Do małego francuskiego miasteczka przybywa Vianne - samotna matka z córeczką Anouk. Dotychczas często zmieniały miejsce zamieszkania, jej losy są pełne tajemnic i niedopowiedzeń. Remontuje starą piekarnię i otwiera sklep z czekoladkami własnej roboty. Jej czekoladowe cudeńka i miły charakter sprawia, że w nudne życie jego mieszkańców wkrada się odrobina przyjemności. Jednak odmienność Vianne, jej brak religijności, wolność od sztywnych kanonów i reguł nie wszystkim się podoba. Najbardziej zaskoczył mnie czas akcji powieści, bo opis tej małej konserwatywnej społeczności przypomina wiek XIX.
Joanne Harris piętnuje konserwatyzm i obłudę mieszkańców, a nawet samego księdza. Powoli wychodzą na jaw niecne szczegóły ich życia. „Czekolada” opowiada o braku tolerancji, akceptacji nowych osób i rzeczy, zakłamaniu, samotności.
W książce panuje atmosfera niepokoju i tajemnicy, ale również poetyckiej lekkości, ulotności. Piękny klimat, optymizm i wiara w to, że ludzie są jednak z natury dobrzy i mogą zmienić się na lepsze to przekaz tej książki. A do tego wszechobecny smak i zapach czekolady.

Joanne Harris stworzyła smakowitą opowieść pełną tajemnicy i magii. Do małego francuskiego miasteczka przybywa Vianne - samotna matka z córeczką Anouk. Dotychczas często zmieniały miejsce zamieszkania, jej losy są pełne tajemnic i niedopowiedzeń. Remontuje starą piekarnię i otwiera sklep z czekoladkami własnej roboty. Jej czekoladowe cudeńka i miły charakter sprawia, że w...