To nie jest książka o związku nauczycielki z uczniem. To notatki zazdrosnej, perfidnej, okropnej ,niekochanej starej baby ,która sobie umyśliła ,że stworzy związek z młodszą koleżanka. Od takich zakłamanych, starzejących się osób jak najdalej. Książka o okropnym ludzkim uczuciu rujnującym wszystko. Zazdrość to chyba jedna z najgorszych ludzkich cech.

To nie jest książka o związku nauczycielki z uczniem. To notatki zazdrosnej, perfidnej, okropnej ,niekochanej starej baby ,która sobie umyśliła ,że stworzy związek z młodszą koleżanka. Od takich zakłamanych, starzejących się osób jak najdalej. Książka o okropnym ludzkim uczuciu rujnującym wszystko. Zazdrość to chyba jedna z najgorszych ludzkich cech.

Sięgnęłam po tę książkę ze względu na moje zainteresowanie literaturą o związkach dojrzałych kobiet z młodszymi od nich mężczyznami.

Ale ta powieść wcale nie jest o takiej relacji.

Historia uczucia nauczycielki do ucznia jest tutaj tylko i wyłącznie tłem. Jest kanwą dla studium skończonego egoizmu, zakłamania, zazdrości i manipulacji - efektów długotrwałej samotności i jej destrukcyjnej siły.

Przerażająca opowieść...

Sięgnęłam po tę książkę ze względu na moje zainteresowanie literaturą o związkach dojrzałych kobiet z młodszymi od nich mężczyznami.

Ale ta powieść wcale nie jest o takiej relacji.

Historia uczucia nauczycielki do ucznia jest tutaj tylko i wyłącznie tłem. Jest kanwą dla studium skończonego egoizmu, zakłamania, zazdrości i manipulacji - efektów długotrwałej samotności i...

"Notatki o skandalu" to bardzo intrygująca i wciągają powieść. Autorka doskonale kreuje portrety psychologiczne bohaterów.Ta historia romansu starszej kobiety i młodego chłopaka trzyma w napięciu aż do ostatniej strony. Muszę jeszcze skonfrontować książkę z filmem, ale powieśc serdecznie polecam.

"Notatki o skandalu" to bardzo intrygująca i wciągają powieść. Autorka doskonale kreuje portrety psychologiczne bohaterów.Ta historia romansu starszej kobiety i młodego chłopaka trzyma w napięciu aż do ostatniej strony. Muszę jeszcze skonfrontować książkę z filmem, ale powieśc serdecznie polecam.

Jedyna książka i film, która zdecydowanie mi się nie podobała. Zbyt oklepany scenariusz. Sam motyw bardzo mi się podobał, ale relacje już nie.

Jedyna książka i film, która zdecydowanie mi się nie podobała. Zbyt oklepany scenariusz. Sam motyw bardzo mi się podobał, ale relacje już nie.

Polecam te książkę jedynie w oryginale. Polskie tłumaczenie bywa wulgarne, gdzie nie powinno, prymitywne i infantylne. Spłaszcza i infantylizuje narratorkę.
/Adaptacja filmowa jest warta obejrzenia, ale jedynie po przeczytaniu książki. Mamy bowiem do czynienia z osobnym dziełem- również wartym polecenia, ale zupełnie samodzielnym, jednoznacznym i płytszym w porównaniu do powieści, (choć nie płytkim). Przeczytać i obejrzeć- nie na odwrót.

Polecam te książkę jedynie w oryginale. Polskie tłumaczenie bywa wulgarne, gdzie nie powinno, prymitywne i infantylne. Spłaszcza i infantylizuje narratorkę.
/Adaptacja filmowa jest warta obejrzenia, ale jedynie po przeczytaniu książki. Mamy bowiem do czynienia z osobnym dziełem- również wartym polecenia, ale zupełnie samodzielnym, jednoznacznym i płytszym w porównaniu do...

Trudno jest mnie jednoznacznie ocenić tą książkę na zasadzie "dobra-zła", bo nie tak należy ją odczytywać. Każdy z bohaterów ma inną, silną osobowość i wyraża ją dramatycznie i pokazowo. Barbara - przeżarta samotnością, knuje, intryguje i ma innych w głębokim poważaniu, traktując ich z góry. Jednak patrząc dogłębniej na jej zachowanie, widać desperację i potrzebę bycia potrzebnym komuś. Dlatego w jej ocenie, jej zachowanie wobec Sheby jest prawidłowe - chce ją po prostu chronić przed złem tego świata, tylko dziwnymi sposobami.
Sheba - niby niewinna, uczciwa i czysta, a jednak wdaje się w romans z uczniem aby "zaspokoić swoją samolubną żądzę i odsunąć na bok zbliżające się przemijanie". Czyni to dosyć rozpaczliwie i nie trzyma sytuacji pod kontrolą, a poza tym naiwnie wierzy w miłość, którą dostaje od swojego kochanka.
Colonny - to po prostu szczeniak, wchodzący dopiero w świat dorosłych. Zaliczając kobietę w średnim wieku ma szansę zdobyć respekt wśród kolegów i zdobyć doświadczenie. Może na początku jego zainteresowanie Shebą było niewinne i młodzieńcze, a może był to od początku zmyślnie stworzony plan.

Książka w stosunku do ekranizacji przedstawia więcej wydarzeń tej historii, zarówno przed jak i po. Dlatego też zakończenie jest nieco inne.
Jednak film zrobił na mnie większe wrażenie.

Trudno jest mnie jednoznacznie ocenić tą książkę na zasadzie "dobra-zła", bo nie tak należy ją odczytywać. Każdy z bohaterów ma inną, silną osobowość i wyraża ją dramatycznie i pokazowo. Barbara - przeżarta samotnością, knuje, intryguje i ma innych w głębokim poważaniu, traktując ich z góry. Jednak patrząc dogłębniej na jej zachowanie, widać desperację i potrzebę bycia...

Zoë Heller za swoje "Notatki o skandalu" została nominowana do Nagrody Bookera w 2003 roku. Nie wygrała, ale sama nominacja podpowiada, że na tą pozycję warto zwrócić uwagę.

Starsza, samotna nauczycielka Barbara Covett wpada w obsesję na punkcie nowej nauczycielki ceramiki - Sheby Hart. Młodsza kobieta intryguje ją, a zabieganie o jej przyjaźń napędza życie Barbary. Sheba posiada rodzinę - męża i dwójkę dzieci i z pozoru toczy szczęśliwe życie.
Po jakimś czasie okazuje się, że Sheba uwikłała się w romans z szesnastoletnim uczniem - Stevenem Connollym. Barbara spisuje krok po kroku notatki na temat życia i romansu Sheby.
Jakie będą konsekwencje?

Przyznam się bez bicia, że kiedyś oglądałam już film i podobał mi się, nawet bardzo.
Do książki podeszłam z dobrym nastawieniem i o ile na samym początku czytało mi się dobrze to później najzwyczajniej zaczęłam się nudzić.
Barbara jako narratorka jest kobietą zimną, wręcz pozbawioną emocji. Pojedyncze przejawy emocji zostają wyciszane u podstaw, a cała powieść jest opisana w bardzo jednostajnym i monotonnym 'rytmie'. Z jednej strony taki styl mnie nudzi, ale z drugiej oddaje idealnie charakter Narratorki. Barbara jest kobietą, którą raczej ciężko polubić. Dorosła kobieta z emocjami na poziomie dziecka.
Sheba jako artystka to także osoba po części błądząca głową w chmurach. Niby dorosła kobieta, z rodziną, dziećmi, a jak przychodzi do romansu... zachowuje się jakby cofnęła się do lat nastoletnich. Jej zaangażowanie w 'związek' z nastolatkiem jest nieproporcjonalne do tego jak podchodził do ich relacji Connolly. Jej relacje i podejście do tematu może zaskoczyć.

Zastanawiałam się jak ocenić tą książkę. Bo nie ukrywam - wynudziłam się. To taka krótka książka a czytałam ją wieki (chyba z pół roku)... to samo za siebie nie mówi zbyt dobrze, ale potrafię docenić pewne rzeczy w tej książce. Uważam, że bohaterowie zostali świetnie wykreowani. Ta ponura, beznamiętna narracja oddała charakter Barbary. Bardzo dobrze oddana ta obsesja i samotność kobiety. I sama końcówka, niepokojąca, trochę przerażająca. To tak jakby Sheba stała się ofiarą Barbary.

Myślę, że książka mimo wszystko jest warta uwagi, ale nie każdemu przypadnie do gustu.

Zoë Heller za swoje "Notatki o skandalu" została nominowana do Nagrody Bookera w 2003 roku. Nie wygrała, ale sama nominacja podpowiada, że na tą pozycję warto zwrócić uwagę.

Starsza, samotna nauczycielka Barbara Covett wpada w obsesję na punkcie nowej nauczycielki ceramiki - Sheby Hart. Młodsza kobieta intryguje ją, a zabieganie o jej przyjaźń napędza życie Barbary. Sheba...

Sięgnęłam po tę książkę, ponieważ oglądałam o wiele wcześniej jej ekranizację (choć zawsze trzymam się zasady - przeczytaj, potem obejrzyj).

Buszując po sklepie znalazłam ją w rozsądnej cenie, więc zakupiłam i postanowiłam porównać do siebie oba "dzieła". Zazwyczaj każdy film (według mnie) jest o wiele gorszy od swego pierwowzoru, jednak tu sytuacja jest zupełnie odwrotna..

Przez pierwszych parędziesiąt stron przebrnęłam bez problemu, potem z rozdziału na rozdział historia zaczynała mnie (lekko mówiąc) nudzić.

Nie wiem czy jest to z powodu tego, iż pierw obejrzałam potem przeczytałam, ale wiem, że już na pewno nie powrócę do tej powieść.

Sięgnęłam po tę książkę, ponieważ oglądałam o wiele wcześniej jej ekranizację (choć zawsze trzymam się zasady - przeczytaj, potem obejrzyj).

Buszując po sklepie znalazłam ją w rozsądnej cenie, więc zakupiłam i postanowiłam porównać do siebie oba "dzieła". Zazwyczaj każdy film (według mnie) jest o wiele gorszy od swego pierwowzoru, jednak tu sytuacja jest zupełnie...

skusiła mnie okładka, opis też wydawał się interesujący, jednakże książka nie porwała mnie.

skusiła mnie okładka, opis też wydawał się interesujący, jednakże książka nie porwała mnie.

Ksiazka niepokojaca. Swietnie opisuje desperacje pokoju nauczycielskiego, samotnosci, odpowiedzialnosci i jej braku.

Ksiazka niepokojaca. Swietnie opisuje desperacje pokoju nauczycielskiego, samotnosci, odpowiedzialnosci i jej braku.