Uciekinierka
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Runaway
- Wydawnictwo:
- W.A.B.
- Data wydania:
- 2016-09-08
- Data 1. wyd. pol.:
- 2009-01-01
- Data 1. wydania:
- 2006-01-01
- Liczba stron:
- 392
- Czas czytania
- 6 godz. 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328008717
- Tłumacz:
- Alicja Skarbińska-Zielińska
- Ekranizacje:
- Julieta (2016)
- Tagi:
- Alicja Skarbińska-Zielińska opowiadania literatura kanadyjska
Wszystkie bohaterki nagrodzonego prestiżową Man Booker Prize tomu opowiadań noblistki to uciekinierki, badające granice swojej wolności, a raczej klatki, jaką stało się ich życie. Szukają wyzwolenia i wydaje się, że zrobiły wszystko, by być gdzie indziej, spróbować czegoś innego, pójść za swoimi pragnieniami, uwolnić się od samotności i znaleźć szczęście, które wydaje się na wyciągnięcie ręki, lecz nigdy dostatecznie blisko, by je posmakować. Z pozornie prostych epizodów, buduje Munro nastroje pełne ulotnego dramatyzmu, który powoli przechodzi w melancholię i cichą zadumę nad możliwością i niemożliwością zmiany oraz stopnia, w jakim można wpłynąć na własny los.
8 kwietnia 2016 światową premierę miał film "Julieta" w reż. Pedra Almodóvara na podstawie opowiadań z tomu "Uciekinierka".
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 1 006
- 983
- 227
- 45
- 28
- 22
- 15
- 14
- 12
- 8
Opinia
Opowiadanie to podobno gatunek, który wymaga od twórcy o wiele więcej kunsztu, niż pisanie powieści. Ale nie mogę pozbyć się wrażenia, że Munro wypluwa z siebie ciekawe historie, tworzy pełnokrwiste postacie, jednak jednocześnie nie przeszkadza jej to, że to tylko zalążki idei i zostawia czytelnika z dużym niedosytem. To nie jest pierwsza książka Munro, którą przeczytałam, ale znowu odniosłam wrażenie, jakby ten niedosyt był wpisany w lekturę. I mimo wszystko, mimo podziwu dla jej talentu, zdecydowanie nie zachęca mnie to do sięgania po inne zbiory opowiadań.
Umiejscowienie akcji w chłodnej, niekiedy groźnej Kanadzie połączone z prostym językiem opowieści Munro, wywołuje uczucia smutku i samotności. Pozorna trywialność zdarzeń dogłębnie obnaża ludzkie wątpliwości, słabości oraz przywary. W tym samym czasie, Munro jako narratorka, relacjonuje nam te zdarzenia w jakiś sposób kojąco, z dogłębnym zrozumieniem dla człowieka, co, mimo otaczającego chłodu, w jakiś sposób wywołuje poczucie ciepła. Munro jest mistrzynią precyzji słowa, a w jej kilkudziesięciostronnicowych historiach zawarte jest niekiedy więcej, niż na tysiącach stron prozatorskiego banału.
Mimo tego, że były to osobne historie, nie mogłam pozbyć się uczucia, że wszystkie te kobiety są ze sobą w jakiś sposób powiązane, a Munro misternie wikłała swoją sieć, która z każdą kartką fascynowała mnie coraz bardziej.
Muszę też przyznać, że pierwsze rozdziały były dla mnie trudne do przebrnięcia, rozpoczęta lektura „Uciekinierki” czekała na lepszy moment na czytniku przez co najmniej miesiąc, tak więc droga do tego umiarkowanego zachwytu była dość długa i wyboista.
No ale ten niedosyt. Mimo tego, że Munro w tych opowiadaniach mówi wszystko, co chciała w nich zawrzeć, pozostaje niedosyt. Bierze punkt w czasie, wyciąga z kontekstu, wrzuca w niego czytelnika, niekiedy nie rozwiewa wątpliwości i porzuca.
Ale czy czasem nie to fascynuje w tym najbardziej? Czy nie to najbardziej pociąga w jej prozie? Może fakt, że robię z tego zarzut, czyni ze mnie czytelnika niedojrzałego?
Opowiadanie to podobno gatunek, który wymaga od twórcy o wiele więcej kunsztu, niż pisanie powieści. Ale nie mogę pozbyć się wrażenia, że Munro wypluwa z siebie ciekawe historie, tworzy pełnokrwiste postacie, jednak jednocześnie nie przeszkadza jej to, że to tylko zalążki idei i zostawia czytelnika z dużym niedosytem. To nie jest pierwsza książka Munro, którą przeczytałam,...
więcej Pokaż mimo to