'GRECJA PO MOJEMU. PRZEWODNIK DLA GREKOMANIAKÓW'
Marcin Pietrzyk

Kalimera, oliwki, sympatyczni Grecy, morze w rozmaitych odcieniach błękitu, mitologiczni bogowie, teatr, architektura - takie obrazy pozostają w pamięci po przeczytaniu książki Marcina Pietrzyka.

Już na pierwszych stronach zapoznajemy się z klimatem letniej, jakby wiecznie słonecznej Grecji. Widzimy piękne zdjęcia Grecji lądowej i wysp. Antyczna architektura kontrastuje z prostotą kolorowych domków, a ogołocone skały na Morzu Egejskim różnią się od tych na Morzu Jońskim - zielonych, kwiecistych.

Później Autor zaprasza nas na spotkanie z jego literaturą, jego wieloletnią grecką przygodą. Książka podzielona jest na rozdziały, poświęcone kolebkom cywilizacji, takich jak Epir, Saloniki, a także wyspom. Autor jest wyraźnie zafascynowany Grecją, o czym sam wspomina w przedmowie:

'W opisach znajdziecie dużo przymiotników - "piękna", "cudowna", "zachwycająca", "czarująca". (...) Według mnie nie ma innego miejsca na świecie z taką ilością błękitu i światła".

Książka to subiektywny przewodnik po Grecji. Dowiemy się z niego wiele ciekawostek na temat tego pięknego kraju jak również zrozumiemy, dlaczego Autor jest nim oczarowany. Muszę jednak przyznać, że brakowało mi w nim literackiego polotu i szczypty poetyckości. Nie potrafiłam sobie do końca wyobrazić tych miejsc ze względu na niemal całkowity brak plastycznych opisów, których - w tego typu książkach - jestem ogromną fanką.

Nie zmienia to jednak faktu, że przewodnik Marcina Pietrzaka czytało się przyjemnie. Autor ma dobre pióro, potrafi zaciekawić, a przede wszystkim szczodrze obdarzyć wskazówkami, dokąd grekofil powinien się wybrać, gdy za swój cel obierze Helladę.

Polecam.

'GRECJA PO MOJEMU. PRZEWODNIK DLA GREKOMANIAKÓW'
Marcin Pietrzyk

Kalimera, oliwki, sympatyczni Grecy, morze w rozmaitych odcieniach błękitu, mitologiczni bogowie, teatr, architektura - takie obrazy pozostają w pamięci po przeczytaniu książki Marcina Pietrzyka.

Już na pierwszych stronach zapoznajemy się z klimatem letniej, jakby wiecznie słonecznej Grecji. Widzimy piękne...