Zdecydowanie lepsza,ciekawsza,pełna akcji,nowych bohaterów,większej dawki humoru oraz rozterek już dobrze nam znanych postaci.

Wolha Redna tuż po egzaminach planuje udać się do Dogewy,by tam zająć obiecane jej stanowisko.Jak na razie wszystko idzie po jej myśli.Do czasu,gdy mistrz prosi ją na rozmowę.Okazuje się,ze ma zając stanowisko maga na dworze u króla. W.Redna nie jest zadowolona tą perspektywą.Jest zła na mistrza ,że podjął za nią taką decyzje.Właśnie wtedy wymyśla swój plan,który wprowadza w życie.Ledwo przyjechała do króla,a już z niego wyjeżdża z wszystkimi potrzebnymi dokumentami.Plan zadziałał.W drodze do Dogewy,dziewczyna odwiedza swoich starych przyjaciół oraz poznaje swojego nowego wierzchowca.Gdy,w końcu dojeżdża do celu podróży ma straszne myśli,iż coś jest nie tak.Od zielarki dowiaduje się,iż władca wyjechał. Na dodatek te dziwne sny i ten głos mówiący ,by "zamknęła krąg".Wolha postanawia znaleźć Lena i porozmawiać z nim.Tylko on ją rozumie,jednak jak zareaguje dziewczyna ,gdy znajdzie zwłoki wampirów i ciało Lena przebite mieczem ? Co się wydarzy dalej ? Jak nowi przyjaciele pomogą dziewczynie w podróży/misji ? Jakie jeszcze przygody przeżyje młoda wiedźma ?

"Prawdziwi przyjaciele nie potrzebują pożegnań - prychnął smok. - Oni zawsze sssą z tobą, nawet jeśli nie prosssisz."

Nowi bohaterowie bardzo pomogą młodej wiedźmie .Będą ją wspierać i dodawać otuchy w trudnych chwilach.
Najpierw poznajemy Orsane. Waleczna,odważna dziewczyna,która chce wstąpić do legionu i walczyć.Jej przeszłość nie jest do końca spójna z jej czynami oraz słowami.Jej uprzedzenia w stosunku do wampirów powodująca wiele śmiesznych sytuacji w przebiegu całej misji.Na początku podróżuje tylko z Wolha,jednak potem przyłącza się do nich pewien wampir imieniem Rolar. Chłopak swoimi żartami co rusz straszy przyjaciółkę wiedźmy,jednak w żaden sposób nie chce jej urazić.Jestem bardzo ciekawa czy autorka poruszy dalsze wątki tych postaci.Pod koniec książki uznałam ,iż byłaby fajna para z nich.Dwa zupełnie różne światy i dwa różne charaktery.To mogłoby być ciekawe połączenie :).

Pani Olga Gromyko w pierwszej części stopniowo budowała relacje między bohaterami.W tym tomie można zauważyć wątek miłosny,który stopniowo się przekształcił z przyjaźni w coś więcej.Nie jest to przesłodzone ,a ni nic w tym stylu.To stopniowe budowanie uczuć i towarzyszących im emocji jest lepsze od niejednej książki romantycznej.Jestem bardzo ciekawa jak ten wątek miłosny potoczy się dalej.

Ostatnie 100 stron jest petardą.Czytałam i nic nie mogło mnie odciągnąć.Zakończenie jak najbardziej mnie usatysfakcjonowało.Znalazłam wszystkie odpowiedzi na nurtujące mnie pytania.Przy okazji można się sprawdzić czy uważnie czytaliśmy pierwszy tom,gdyż jedna sytuacja ma bardzo ważne znaczenie w tym tomie.

"Wiedźma Opiekunka" to czysta fantastyka.Znalazłam tu wszystko czego zawsze szukam w takich książkach.Duży plus to przedstawienie wampirów w inny sposób niż ,który znamy.Książkę polecam wszystkim,którzy lubią pozycje lekkie,ciekawe,pełne akcji i bardzo śmiesznych dialogów.10/10 .Polecam :) !!!

Zdecydowanie lepsza,ciekawsza,pełna akcji,nowych bohaterów,większej dawki humoru oraz rozterek już dobrze nam znanych postaci.

Wolha Redna tuż po egzaminach planuje udać się do Dogewy,by tam zająć obiecane jej stanowisko.Jak na razie wszystko idzie po jej myśli.Do czasu,gdy mistrz prosi ją na rozmowę.Okazuje się,ze ma zając stanowisko maga na dworze u króla. W.Redna nie...