Wakacje nad morzem. Historia miłosna Jane Austen

Okładka książki Wakacje nad morzem. Historia miłosna Jane Austen Carolyn V. Murray
Okładka książki Wakacje nad morzem. Historia miłosna Jane Austen
Carolyn V. Murray Wydawnictwo: Nasza Księgarnia literatura piękna
256 str. 4 godz. 16 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Jane by the Sea: Jane Austen's Love Story
Wydawnictwo:
Nasza Księgarnia
Data wydania:
2016-08-10
Data 1. wyd. pol.:
2016-08-10
Liczba stron:
256
Czas czytania
4 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788310130334
Tłumacz:
Anna Nowak
Tagi:
Jane Austen Anna Nowak
Średnia ocen

6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
48 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2088
1645

Na półkach: ,

Lekka i przyjemnie nakreślona wersja losów autorki wspaniałej "Dumy i uprzedzenia" .

Lekka i przyjemnie nakreślona wersja losów autorki wspaniałej "Dumy i uprzedzenia" .

Pokaż mimo to

avatar
676
524

Na półkach:

"Wakacje nad morzem" to opis romansu,który połączył Jane Austen i Frederica Barnesa.Autorka próbuje odpowiedzieć na pytanie,dlaczego znana autorka ponadczasowych romansów nigdy nie wyszła za mąż.Oprócz ciekawej historii miłosnej czytelnik dowie sie również w jaki sposób ewoluowały pomysły Austen ,które przedsrtawa ona później w swoich książkach.Może nie jest to wielka powieść,ale idealna dla odstresowania no i oczywiście obowiazkowa lektura dla wszystkich wielbicieli Jane Austen.Ciekawie było przeczytać o osobach,które później stały się dla pisarki kanwą do stworzenia jej własnych bohaterów.

"Wakacje nad morzem" to opis romansu,który połączył Jane Austen i Frederica Barnesa.Autorka próbuje odpowiedzieć na pytanie,dlaczego znana autorka ponadczasowych romansów nigdy nie wyszła za mąż.Oprócz ciekawej historii miłosnej czytelnik dowie sie również w jaki sposób ewoluowały pomysły Austen ,które przedsrtawa ona później w swoich książkach.Może nie jest to wielka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
534
503

Na półkach: ,

Już jako nastolatka zaczytywałam się w powieściach angielskiej pisarki Jane Austen. Uwielbiałam sposób w jaki opowiadała swoje historie choć niestety nie napisała ich zbyt wiele. Gdy więc trafiłam przypadkiem na debiutancką powieść Carolyn V. Murray pt. "Wakacje nad morzem. Historia miłosna Jane Austen" wiedziałam, że koniecznie muszę ją przeczytać. Autorka publikacji uważa się za wielką miłośniczkę twórczości Jane Austin liczyłam więc na liczne ciekawostki z życia pisarki i w sumie na kartach książki znalazłam ich całkiem sporo.

Autorka pisząc książkę bazowała w dużej mierze na biografii Jane Austen, która nigdy nie wyszła za mąż. Przeżyła natomiast, jak opowiadała później jej siostra Cassie, wielką miłość. Niestety nie wiadomo dlaczego owe uczucie trwało krótko i co właściwie stanęło zakochanym na drodze do małżeństwa. Właśnie na to pytanie autorka próbowała znaleźć odpowiedź. Czy jej się to udało? Otóż historia jaką opowiada nam jest lekka, wciągająca, czasem zabawna i na co gorąco liczyłam przeplatana autentycznymi wydarzeniami z życia Jane. Czytelnik ma okazję bliżej przyjrzeć się sytuacji Jane Austen wychowanej w dość ubogiej rodzinie. Z tego między innymi powodu tak trudno było młodej kobiecie znaleźć męża. Pierwsza wielka miłość, Tom, pojawiła się w jej życiu dość nagle i niestety równie szybko zniknęła. Jane ogromnie to przeżyła obiecując sobie, że już nigdy więcej się nie zakocha. Mimo iż pojawiali się kandydaci do jej serca ta była zupełnie obojętna na ich oferty. Nie byli to bowiem mężczyźni w towarzystwie których serce zaczyna choć odrobinę szybciej bić. Po latach sytuacja ta miała się zmienić. Na drodze Jane stanął porucznik Marynarki Królewskiej Frederic Barnes, który początkowo ogromnie ją drażnił. Ta znajomość przerodziła się jednak w coś więcej, w coś czego Jane nie planowała i co zburzyło jej jak dotąd poukładane i odrobinę nudne życie...

Lektura mimo iż ogromnie mnie wciągnęła wydała mi się odrobinę zbyt krótka. Bardzo chętnie zagłębiłabym się w szczegóły życia Jane, których niestety tu zabrakło. Mimo to z przyjemnością czytałam każdą kolejną stronę. Nie raz się uśmiechnęłam co jest po części zasługą samej autorki ale i po części bohaterki książki. Jak się bowiem okazuje Jane była osóbką jak na czasy w których przyszło jej żyć (1775 - 1817) dość swobodną i zabawną. Nie można jej było przy tym odmówić inteligencji i błyskotliwości. Przeżyła jednak również wiele smutnych momentów a jej plany matrymonialne okazały się być nierealne do zrealizowania choć w życiu Jane pojawiło się kilku wartych uwagi adoratorów. Związki te autorka opisuje bardzo ogólnikowo i pobieżnie. W sumie nie trwały zbyt długo ale akurat to jest zbieg pewnych wydarzeń na które sama Jane nie mogła mieć większego wpływu. Dylematy z jakimi przyszło się jej zmierzyć okazały się przełomowymi w jej życiu i miały wielki wpływ na jej późniejszą twórczość sprowadzając ją w dość nieprzyjemny sposób na ziemię.

Fajnym dodatkiem do opowieści snutej przez autorkę były dla mnie fragmenty tworzonych przez panią Austin powieści, które w miarę jej życiowych doświadczeń zmieniały się dojrzewając wraz z nią. Urzekła mnie też okładka publikacji. I choć nie powinno oceniać się książki po okładce, ta naprawdę kusi. Ogólnie więc lektura warta jest polecenia a pomysł autorki aby opowiedzieć o miłości Jane Austin uważam za udany. Ta lekka i niezobowiązująca powieść owiana do samego końca tajemnicą, z lekką nutką melancholii odpręża i na pewno warto poświęcić jej wolną chwilę.

Już jako nastolatka zaczytywałam się w powieściach angielskiej pisarki Jane Austen. Uwielbiałam sposób w jaki opowiadała swoje historie choć niestety nie napisała ich zbyt wiele. Gdy więc trafiłam przypadkiem na debiutancką powieść Carolyn V. Murray pt. "Wakacje nad morzem. Historia miłosna Jane Austen" wiedziałam, że koniecznie muszę ją przeczytać. Autorka publikacji...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1536
287

Na półkach: , , ,

Autorka przenosi nas na krótką chwilę w świat, który dawno nie istnieje. Urokliwy świat dam w sukniach balowych i prawdziwych dżentelmenów, gdzie uczucie rodzi się od pierwszego wejrzenia, a pewność, że to ten jedyny/ ta jedyna nabywa się po kilku towarzyskich konwersacjach.
Ta przepięknie napisana opowieść pełna jest emocji, uczuć, marzeń i rozterek. Od radości pierwszych uniesień, aż po ból złamanego serca.
Prawdziwa perełka dla miłośników twórczości Jane Austen.

Autorka przenosi nas na krótką chwilę w świat, który dawno nie istnieje. Urokliwy świat dam w sukniach balowych i prawdziwych dżentelmenów, gdzie uczucie rodzi się od pierwszego wejrzenia, a pewność, że to ten jedyny/ ta jedyna nabywa się po kilku towarzyskich konwersacjach.
Ta przepięknie napisana opowieść pełna jest emocji, uczuć, marzeń i rozterek. Od radości pierwszych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4665
3433

Na półkach: , , ,

Powieść "Wakacje nad morzem" na pewno ucieszy fanów Jane Austen.
To fikcyjna historia wielkiej miłości, o której tak naprawdę niewiele wiemy. Owiany domysłami i niedopowiedzeniami epizod z życia pisarki posłużył autorce za pretekst do stworzenia quasi biograficznej opowieści, którą czyta się z przyjemnością.

Jane poznajemy jako dziewczynę, która dopiero ma przed sobą pierwszy znaczący bal. W przeciwieństwie do swojej siostry jest niesforna, zadziorna i nieraz sprawia problemy rodzicom żyjącym w zgodzie ze społecznymi konwenansami.
Przyznam, że ten żywiołowy portret nieco mnie zaskoczył, tym bardziej, że z doskonałej biografii pióra Anny Przedpełskiej-Trzeciakowskiej wyłania się bardziej stonowany obraz. Fikcja literacka rządzi się jednak swoimi prawami i Carolyn Murray wykorzystała tę furtkę na swój sposób.

Młodziutka Jane Austen, dorastając w środowisku opierającym się na tzw. etykietach, nieraz miała okazję zaobserwować zasady rządzące życiem osiemnastowiecznych rodzin angielskich. A że była baczną i inteligentną obserwatorką, potrafiła również wyciągać wnioski na temat zawieranych małżeństw i ich późniejszej egzystencji, w której zawsze dominował mężczyzna.
Swoje przemyślenia w kąśliwy i humorystyczny sposób zawierała w pierwszych próbach literackich - w powieści to opowiadania i ich szkice, zalążki późniejszych bestsellerów, przede wszystkim "Dumy i uprzedzenia" oraz "Rozważnej i romantycznej". Dzięki wiedzy i wyobraźni pani Murray mamy okazję śledzić ten twórczy proces, gdy młodziutka Jane przechodzi od wymyślanych baśni i opowiastek do opisywania realiów życia dorosłych. Od początku robi to z finezją, ironią i poczuciem humoru.

Ten temat jest równie interesujący jak miłosna historia, która ponoć przydarzyła się przyszłej pisarce, obfitowała w emocje, radości i zwątpienia. Gdy śledzi się uczucia Jane do przystojnego porucznika Barnesa, trudno oprzeć się wrażeniu, że ma się przed sobą sceny z powieści panny Austen. I jednocześnie odpowiedź na pytanie o to, skąd niezamężna pisarka tak doskonale orientowała się w świecie miłości i damsko-męskich relacji.

Całość napisana jest lekko, chociaż stylowi daleko do finezyjnej prozy autorki "Dumy i uprzedzenia". Nie przeszkadza to jednej w lekturze, raczej jej sprzyja. Poza tym sądzę, że nachalne naśladownictwo mogłoby bardziej zaszkodzić "Wakacjom nad morzem" niż pomóc.

Powieść "Wakacje nad morzem" na pewno ucieszy fanów Jane Austen.
To fikcyjna historia wielkiej miłości, o której tak naprawdę niewiele wiemy. Owiany domysłami i niedopowiedzeniami epizod z życia pisarki posłużył autorce za pretekst do stworzenia quasi biograficznej opowieści, którą czyta się z przyjemnością.

Jane poznajemy jako dziewczynę, która dopiero ma przed sobą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2181
1571

Na półkach: , ,

http://kasiek-mysli.blogspot.com/2016/09/wakacje-nad-morzem-historia-miosna-jane.html

http://kasiek-mysli.blogspot.com/2016/09/wakacje-nad-morzem-historia-miosna-jane.html

Pokaż mimo to

avatar
437
435

Na półkach:

Sam pomysł na Wakacje nad morzem jest dość ciekawy. Jednak momentami miałam wrażenie, że autorka wzięła postać Jane Austen i osadziła ją w jej własnej powieści, co nie do końca mi odpowiadało, gdyż spodziewałam się nieco innego rozwiązania.

Książka jest napisana lekkim i przystępnym językiem. Postać Jane zachowuje cechy, które wyróżniały pisarkę. Autorka Wakacji nad morzem dobrze też oddała klimat ówczesnej Anglii, a także tamtejszą obyczajowość, co jest dużym plusem dla całej powieści.
http://www.czytajac.pl/2016/08/wakacje-nad-morzem-carolyn-v-murray/

Sam pomysł na Wakacje nad morzem jest dość ciekawy. Jednak momentami miałam wrażenie, że autorka wzięła postać Jane Austen i osadziła ją w jej własnej powieści, co nie do końca mi odpowiadało, gdyż spodziewałam się nieco innego rozwiązania.

Książka jest napisana lekkim i przystępnym językiem. Postać Jane zachowuje cechy, które wyróżniały pisarkę. Autorka Wakacji nad morzem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
846
246

Na półkach:

Wszystko co dobre szybko się kończy. Lada dzień oficjalnie pożegnamy wakacje, pogoda przypomni o ciepłych ubraniach, a dzień będzie się robił coraz krótszy. Wrócę jednak do wakacji, choćby dlatego, że występują one w tytule ledwie co przeczytanej przeze mnie książki. Mowa o książce „Wakacje nad morzem. Historia miłosna Jane Austen” Carolyn V. Murray. Wystarczyło, że poznałam jej opis, a wpadłam jak śliwka w kompot. Strasznie chciałam ją przeczytać i udało się. Wpadła w me ręce i chętnie podzielę się moimi wrażeniami. Zaczynajmy!

„Wakacje nad morzem. Historia miłosna Jane Austen” jest dokładnie o tym, o czym traktuje tytuł. Młodziutka kobieta – Jane Austen – uwielbia bujać w obłokach. Chętnie spisuje wymyślane przez siebie historie i równie chętnie dzieli się nimi z podopiecznymi pastora – podopiecznymi jej ojca – jak i z rodziną. Tak, mowa właśnie o autorce „Dumy i uprzedzenia”. Nie mogę nie wspomnieć o tym, iż czytając o Jane, mogłam jakby zaglądać jej przez ramię – spisywała bowiem losy bohaterów swych naprawdę wydanych książek. Dobrze wiem, że wszystkie okoliczności to tylko fikcja literacka Carolyn V. Murray, jednak strasznie mi się to podobało. Było w tym coś, co pozwoliło mi lepiej ją poznać.

Wrócę jednak do początku, bo będąc pod wpływem książki, wkradł mi się do recenzji niewielki chaos. Podobno często się to zdarza, kiedy w głowie panuje jeszcze gonitwa myśli. Zatem jeszcze raz.

Jane Austen mieszka ze swymi rodzicami oraz częścią swego rodzeństwa – z czego dwóch braci w wieku dwunastu lat wstąpiło do marynarki wojennej, a jeden został adoptowany przez bogatych krewnych. Nie mogę nie wspomnieć, iż Jane była bardzo zżyta z jedyną siostrą, która była jej przyjaciółką na dobre i na złe. To właśnie Cassandra z ogromnym poświęceniem wspierała siostrę i robiła to do samego końca. Kibicowała miłości, która spotkała Jane, a owa miłość nazywała się Frederick Barnes. Porucznik Marynarki Królewskiej pojawił się w życiu początkującej pisarki jak przysłowiowy grom z jasnego nieba i nie omieszkał przypominać o sobie przy każdej możliwej okazji. Nie poddawał się, a wystawiany był na wiele prób, nie kłamię. Czy zdołał ukoić raz złamane serce swej ukochanej? Nie odpowiem. Nie mogłabym przecież zepsuć zabawy wielu kobietom, które sięgną po tę książkę. A gorąco polecam!

Kiedy sięgałam po tę książkę, spodziewałam się troszkę innego ujęcia tematu. Dobrze wiedziałam, że „spotkam się” ze sławną pisarką, jednak oczom mej wyobraźni ukazała się historia miłosna w pełnym tego słowa znaczeniu. Było rozczarowanie, był zachwyt i były też ukradkowe spojrzenia. Jane Austen została przedstawiona jako młoda dziewczyna, której grozi staropanieństwo. Krewni z niepokojem obserwowali jej życie uczuciowe, ponieważ dobrze wiedziała, czego chce. A z pewnością nie zamierzała wyjść za mąż z rozsądku. Marzyła jej się wielka miłość, która przyćmi całe jej życie.

Ostatecznie dostałam dobrze napisany romans z końca XVIII wieku, którego akcja działa się… tak, nad morzem.

Jeśli Jane Austen była choć trochę taka jak w książce, na pewno bym ją polubiła. Przyjazna, ale niekiedy uszczypliwa. Nie znosiła przechwałek i narcyzmu. Potrafiła subtelnie komuś dopiec, choć nie zawsze umykało to jej rozmówcom. Natomiast jej siostra, Cassie, to już całkiem inna para kaloszy. Opanowana, niedająca wyprowadzić się z równowagi i często gasząca zapał swej siostry – oczywiście w kwestii lekko niewyparzonego języka. Co do pozostałej rodziny głównej bohaterki, byłabym skłonna poznać wszystkich, absolutnie bez wyjątku. Zwłaszcza dwóch braci, którzy paradowali w mundurach i którzy podobno porządnie grzeszyli urodą – tak przynajmniej twierdziła Jane!

Całość oceniam bardzo pozytywnie. Książka wręcz stworzona dla kobiet, które lubią Jane Austen, ale i dla tych, które chcą się po prostu zrelaksować. Kartki same się przewracają, a historia wręcz czyta się sama. Kawał dobrej lektury, która odpręży każdy przepracowany kobiecy umysł. Oczywiście męski również, o ile mężczyźni czytają romanse, bo to raczej rzadkość. A może się mylę? W każdym razie polecam. Zwłaszcza przed snem. Wieczór lub dwa, a czytelnicze sny zdecydowanie nabiorą kolorów. I przepraszam, jeśli moja recenzja była zakręcona, ale chyba myślami ciągle jestem w książce… podobno przy dobrych książkach, to naprawdę zdrowy objaw. Uff.

Recenzja pochodzi z bloga https://naszerecenzje.wordpress.com/

Wszystko co dobre szybko się kończy. Lada dzień oficjalnie pożegnamy wakacje, pogoda przypomni o ciepłych ubraniach, a dzień będzie się robił coraz krótszy. Wrócę jednak do wakacji, choćby dlatego, że występują one w tytule ledwie co przeczytanej przeze mnie książki. Mowa o książce „Wakacje nad morzem. Historia miłosna Jane Austen” Carolyn V. Murray. Wystarczyło, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
276
263

Na półkach:

W prozie Jane Austen zaczytywałam się już jako panienka i z wypiekami na twarzy chłonęłam każdą stronę jej książek. W późniejszym czasie moja miłość do niej zdecydowanie osłabła, by parę lat temu powrócić ze zdwojoną siłą, głównie dzięki ekranizacji jej powieści. „Wakacje nad morzem” miały mi przybliżyć postać autorki, a zwłaszcza jej mało znane mi życie uczuciowe. Jak powszechnie wiadomo, Jane Austen nigdy nie wyszła za mąż i domyślałam się, że na pewno to ma jakąś konkretną przyczyną. Zdecydowanie obstawiałam nieszczęśliwą miłość, dlatego też chciałam upewnić się, czy moje gdybania idą w dobrym kierunku.
Carolyn V. Murray, była nauczycielka socjologii, to ogromna wielbicielka jej prozy. „Wakacje nad morzem” to jej pierwsza powieść i niewątpliwie można ją nazwać udaną. Czyta się ją błyskawicznie, idealnie wprowadza w klimat dawnej Anglii, jak i serdecznie zaprasza w progi domu rodziny autorki. Ale.. mnie niestety nie porwała. To na co zwróciłam głównie uwagę, to lekki humor, dzięki któremu tak właściwie przeczytałam ja do końca. Negować samej fabuły nie mogę, bo niewątpliwie oparta jest na faktach. Związki uczuciowe Janet Austen ukazane są z gracją i galanterią, bez przesadnej egzaltacji. Można z nich wywnioskować, że autorka „Dumy i uprzedzenia” jak i jej siostra były kobietami dużej urody, lecz skromnego portfela. Panowie z kolei woleli swoje serce oddawać kobietom zdecydowanie zamożniejszym. To wszystko uważni czytelnicy wiedzą z powieści Janet Austen, która w wielokrotnie swoich bohaterów stawiała przed podobnymi problemami. Co prawda „Wakacje nad morzem” nie spełniły moich oczekiwań, ale ukazały mi postać autorki troszkę w innym świetle. Wielka psotka, uwielbiająca bawić otoczenie swoimi opowiadaniami, sprytnie przerabianymi na zmieniające się okoliczności, ukazana jest jako postać niewątpliwie ogromnie serdeczna, zjednująca sobie sympatię wszystkich przebywających w jej towarzystwie. Niestety jej zawody miłosne, musiały okazać się potężniejsze niż wydaje się na początku i myślę, że miały ogromny wpływ na późniejsze jej kontakty z płcią przeciwną.

Carolyn V. Murray stara się przybliżyć czytelnikowi dylematy Jane Austen, jej melancholię i smutek, kiedy jej pierwsze matrymonialne plany legły w gruzach. Jak poradziła sobie z uczuciami i gdzie poznała porucznika Marynarki Królewskiej Frederica Barnesa? Czy kolejny związek również okazał się porażką i czy wakacje nad morzem stały się przełomowymi chwilami w życiu pisarki?
Powieść ta próbuje odkryć pewne tajemnnice i niedomówienia, dotyczące życia osobistego, jednak za dużo jest tu fikcji niż faktów. Uważam jednak, że dla niejednego czytelnika stanie cię odprężającą, letnia lekturą.

W prozie Jane Austen zaczytywałam się już jako panienka i z wypiekami na twarzy chłonęłam każdą stronę jej książek. W późniejszym czasie moja miłość do niej zdecydowanie osłabła, by parę lat temu powrócić ze zdwojoną siłą, głównie dzięki ekranizacji jej powieści. „Wakacje nad morzem” miały mi przybliżyć postać autorki, a zwłaszcza jej mało znane mi życie uczuciowe. Jak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
627
13

Na półkach: ,

Gdy tylko zobaczyłam tą pozycję w księgarni internetowej od razu trafiła do mojego koszyka. Jako fanka twórczości pani Austen z chęcią sięgam po podobne wariacje opierające się w większym i mniejszym stopniu zarówno na samej Jane Austen jak i historiach przez nią opisanych. Niestety w tym przypadku przeżyłam wielki zawód. Nie jestem w stanie stwierdzić w jakim stopniu autorka bazowała na wiedzy biograficznej, ponieważ nigdy nie zagłębiałam się w życiorys pisarki, ale dla mnie jej postać (zresztą jak większość z nich) jest jednowymiarowa i nie wzbudza sympatii, czy też innych emocji. Wszelkie wydarzenia są bardzo pobieżnie opisane, a pojawiające się co jakiś czas wstępne szkice dzieł Austen pozostawiają wiele do życzenia. Zresztą podczas lektury można odnieść wrażenie, że mamy tu do czynienia z przepisanymi na potrzeby książki fragmentami przede wszystkim 'Dumy i Uprzedzenia'. Rozumiem zamysł autorki - Jane Austen bazowała na swoich doświadczeniach pisząc powieści - ale czy musi to być aż tak wtórne i nieporadne? Wydaje mi się, że można było wybrnąć z tej sytuacji o wiele lepiej. Książka jest też przede wszystkim jest za krótka - czytając ją miałam wrażenie jakby ktoś powyrzucał z niej pewne fragmenty, albo autorka omijała tematy na których nie do końca chciała się skupiać wybierając tylko to co ją interesuje.
Pani Carolyn V. Murray zdecydowanie miała jakiś pomysł, lecz jego wykonanie niestety nie wypada za dobrze. Z pewnością jest to lekka lektura na wakacje, ale nie pokładałbym w niej większych nadziei.

Gdy tylko zobaczyłam tą pozycję w księgarni internetowej od razu trafiła do mojego koszyka. Jako fanka twórczości pani Austen z chęcią sięgam po podobne wariacje opierające się w większym i mniejszym stopniu zarówno na samej Jane Austen jak i historiach przez nią opisanych. Niestety w tym przypadku przeżyłam wielki zawód. Nie jestem w stanie stwierdzić w jakim stopniu...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    57
  • Przeczytane
    57
  • Posiadam
    10
  • 2017
    2
  • Jane Austen
    2
  • 2017
    2
  • 7-5 gwiazdek
    1
  • Jane Austen
    1
  • Jane Austen żałuje, że ma naśladowców
    1
  • Mobi przeczytane
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Wakacje nad morzem. Historia miłosna Jane Austen


Podobne książki

Przeczytaj także