Złodziej kanapek
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Komisarz Montalbano (tom 3)
- Tytuł oryginału:
- Il ladro di merendine
- Wydawnictwo:
- Noir sur Blanc
- Data wydania:
- 2007-11-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2007-11-01
- Liczba stron:
- 272
- Czas czytania
- 4 godz. 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788373922495
- Tłumacz:
- Jarosław Mikołajewski
- Tagi:
- literatura włoska
To już trzecie spotkanie polskich czytelników z komisarzem Montalbano - człowiekiem o nastrojach zmiennych jak sycylijska aura i niezrównanym smakoszem.
Tym razem sprawa zaczyna się od fatalnego strzału, który został oddany z tunezyjskiej łodzi patrolowej w kierunku włoskiego kutra i pozbawił życia rybaka... narodowości tunezyjskiej. Jednocześnie w Vigacie ofiarą morderstwa pada właściciel firmy handlowej, Aurelio Lapecora. Wdowa rzuca oskarżenie na kochankę denata, piękną Tunezyjkę imieniem Karima. Okazuje się, że przedsiębiorcza emigrantka szczególnie upodobała sobie majętnych starszych panów, którym świadczyła dość wymyślne usługi. Borykający się z bardzo trudnymi problemami osobistymi komisarz Montalbano dojdzie z czasem do wniosku, że pochodzenie osób uwikłanych w te dwie, zdawałoby się, zupełnie niepowiązane ze sobą sprawy, będzie mieć kluczowe znaczenie dla rozwiązania jednej groźnej zagadki.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 363
- 186
- 45
- 12
- 6
- 6
- 5
- 5
- 4
- 4
Cytaty
Oboje, za obopólną milczącą zgodą, unikamy decyzji. Jest nam dobrze tak, jak jest, i zawsze wygrywa nasze lenistwo, nasz egoizm.
Przychodzi taka chwila – myślał – kiedy spostrzegasz, że twoje życie się zmieniło. Ale kiedy to się zdarzyło? – zadajesz sobie pytanie. I ni...
Rozwiń
Opinia
Coraz bardziej podobają mi się kryminały Camilleriego. Mają naprawdę ciekawą fabułę, błyskotliwie poprowadzoną i podaną czytelnikowi w sposób angażujący go niejako w rozgrywające się w książkach wydarzenia (dużo dialogów bezpośrednio ilustrujących przebieg akcji), na dodatek naprawdę nie sposób nie polubić głównego bohatera, komisarza Montalbano. Łebski ten facet nie dość, że nie daje sobą dyrygować żadnym wpływowym personom, którym niekiedy zależy na retuszu faktów w dochodzeniu, nie dość, że odznacza się żywym dowcipem i niekiedy kąśliwym poczuciem humoru, nie dość, że nie pozostaje obojętny na ludzkie sprawy, to jeszcze - nie, nie mogę przejść obok tego obojętnie! - jest wytrawnym smakoszem. I na tej właśnie płaszczyźnie odczuwam z panem komisarzem najsilniejsze powinowactwo dusz. Co prawda ilości pochłanianych przez niego wyszukanych dań przekracza wielokrotnie moje możliwości (Salvo umie zwalczyć po kilka potraw na jeden posiłek lub porcje o wadze około 1,5 kg), jednak ich opisy sprawiają, że przy lekturze co chwilę robię wypady do kuchni, bo trudno, doprawdy, czytać o tym wszystkim z pustym żołądkiem!
Trzeba jeszcze wspomnieć o wielkim talencie autora do szkicowania postaci. W powieści przewija się cała galeria bohaterów i nawet ci z odległych planów, pojawiający się na chwilę w fabule, są bardzo wyraziście nakreśleni. W jakiś sposób takie bogactwo "zaplecza osobowego" przypomina mi filmy Felliniego, które też, poza opowiadaną historią, stanowią paradę najrozmaitszych, często niezwykłych postaci, przedstawianych z całym bogactwem ich oryginalności.
Ale być może ów talent do obserwowania i wyławiania czegoś szczególnego w ludziach to cecha starych mistrzów (obaj, Camilleri i Fellini, urodzili się w l. 20. ubiegłego wieku), podczas gdy obecnie w kinie ważne są głównie efekty komputerowe, a w literaturze kryminalnej - nadmuchiwanie fabuły bajdurzeniem o czymkolwiek, byle dobić do 500 stron druku... Dziś François Villon zapewne westchnąłby: "Ach, gdzie się podziała niegdysiejsza zwięzłość?".
Oczywiście, gdyby czytał kryminały.
Coraz bardziej podobają mi się kryminały Camilleriego. Mają naprawdę ciekawą fabułę, błyskotliwie poprowadzoną i podaną czytelnikowi w sposób angażujący go niejako w rozgrywające się w książkach wydarzenia (dużo dialogów bezpośrednio ilustrujących przebieg akcji), na dodatek naprawdę nie sposób nie polubić głównego bohatera, komisarza Montalbano. Łebski ten facet nie dość,...
więcej Pokaż mimo to