3/10 – SŁABY

„Kroniki kryminalne” to zapis pracy dziennikarskiej jednego z najbardziej poczytnych obecnie pisarzy powieści kryminalnych – Michaela Connelly’ego. Jest to zbiór artykułów prasowych napisanych przez niego w czasach, kiedy pracował jeszcze jako dziennikarz kryminalny m.in. dla „Los Angeles Times”.

Biorąc pod uwagę fakt, że „Kroniki kryminalne” nie są powieścią, a jedynie zbiorem artykułów prasowych, trzeba się przygotować na zupełnie inny, specyficzny rodzaj lektury. Niestety to co dobrze funkcjonuje jako artykuł w gazecie, niekoniecznie będzie sprawdzać się w formie książki. W dobrym jej odbiorze nie pomaga przede wszystkim suchy, typowo „dziennikarski” styl oraz ogromna ilość powtórzeń. Sprawy opisane są przeważnie w formie kilku osobnych reportaży i w każdym z nich do znudzenia powtarzane są te same informacje (często nawet skonstruowane w identycznych zdaniach). Spośród nich wszystkich chyba tylko rozpoczynająca dział „Policjanci” (artykuły zebrane na potrzeby tej publikacji podzielone są na trzy części – „Policjanci”, „Mordercy” oraz „Śledztwa”) historia Christophera Bernarda Wildera zrobiła na mnie większe wrażenie. Być może wpływ na to miał fakt, że większość z opisanych tutaj spraw miała zasięg co najwyżej lokalny i nawet próbując dowiedzieć się o nich czegoś więcej, trudno było dokopać się jakichś szczegółów w internecie. Jaka jest więc wartość tej książki? Według mnie niewielka i chyba tylko najbardziej zagorzali fani autora mogą być zainteresowani jej przeczytaniem. Mogą się oni z niej dowiedzieć jak wyglądały początki Connelly’ego, czemu zajął się pisarstwem i co było powodem, że zafascynował się zbrodnią i chciał w ogóle o niej pisać. Warto też zwrócić uwagę na fakt, że kilka motywów z którymi autor spotkał się w pracy dziennikarskiej, przeniósł później na karty swoich powieści.

Niestety nie jestem w stanie zrozumieć jaki sens przyświecał autorowi przy wydaniu tej książki. Wygląda na to, że był to zwyczajny skok na kasę, ponieważ innych powodów dla jej publikacji nie widzę. Moim zdaniem jest to pozycja nudna, toporna oraz zupełnie bezbarwna i w przeciwieństwie do innych książek Michaela Connelly’ego jej akurat polecić nie mogę.

3/10 – SŁABY

„Kroniki kryminalne” to zapis pracy dziennikarskiej jednego z najbardziej poczytnych obecnie pisarzy powieści kryminalnych – Michaela Connelly’ego. Jest to zbiór artykułów prasowych napisanych przez niego w czasach, kiedy pracował jeszcze jako dziennikarz kryminalny m.in. dla „Los Angeles Times”.

Biorąc pod uwagę fakt, że „Kroniki kryminalne” nie są...