Colin Dexter urodził się i dorastał w Stamford, po ukończeniu miejscowej szkoły kształcił się dalej na Uniwersytecie Cambridge. Następnie pracował jako nauczyciel.
Twórca postaci Inspektora Morse, którego przygody opisał w 14 książkach i kilku opowiadaniach. Jego twórczość trzykrotnie była adaptowana na potrzeby telewizji w serialach: Inspektor Morse, Lewis i Endeavour. Za swoją twórczość został w 2000 odznaczony Orderem Imperium Brytyjskiego.
21 marca 2017 roku wydawca Dextera, Macmillan, oświadczył w komunikacie: „Z ogromnym smutkiem Macmillan ogłasza śmierć Colina Dextera, który dziś rano umarł spokojnie w swoim domu w Oksfordzie”.
Bardzo przyjemny, klasyczny kryminał. Akcja toczy się spokojnie, choć nie brak różnych tropów i zmian w śledztwie. Urozmaiceniem jest także to , że inspektor Mors (wzorcowy detektyw) przypadkiem włącza się w śledztwo , które prowadzą najpierw inni policjanci. Ograniczona ilość postaci i brak dodatkowych wątków pozwala skupić się tylko na śledztwie. Zakończenie lekko zaskakuje.
Nie zdarza mi się czytać książki tego gatunku zbyt często a kryminał Colina Dextera wpadł mi ręce całkiem przypadkowo. Zaciekawiony opisem zasiadłem do czytania i skończyłem mimo, że nie było to łatwe. Zawiłość historii i łączenie wątków a więc konieczność ciągłego skupienia sugeruje zamknięcie tematu na kilku posiedzeniach, aby nie wypaść z rytmu. Ogólne wrażenia mieszane, z jeden strony należy docenić autora za stworzenie takiego klimatu, z drugiej mam wrażenie, że granica budowania ciągłej niepewności została lekko przekroczona. Polecam sprawdzić i ocenić samemu.