Lwy Al-Rassanu
- Kategoria:
- powieść historyczna
- Tytuł oryginału:
- The Lions of Al-Rassan
- Wydawnictwo:
- Mag
- Data wydania:
- 2006-03-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2006-03-01
- Liczba stron:
- 522
- Czas czytania
- 8 godz. 42 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8374800151
- Tłumacz:
- Agnieszka Sylwanowicz
- Tagi:
- XI wiek imperium muzułmańskie
Akcja powieści rozgrywa się w realiach jedenastowiecznej Europy, w epoce schyłku imperium muzułmańskiego. Fikcyjny Al-Rassan to pełna uwodzicielskiego piękna kraina, targana przemocą i konfliktami. Pokój między chrześcijanami, muzułmanami i żydami jest trudno osiągalny i niepewny. Na tle niezwykłych wydarzeń, które popychają Al-Rassan na skraj wojny, poznajemy Ammara ibn Khairana, poetę i dyplomatę, oraz Rodriga Belmontego, znakomitego żołnierza i dowódcę. Obu mężczyzn łączą wspólne cele polityczne i wojskowe. Obaj wiodą los wygnańców. Obaj zakochują się w tej samej kobiecie...
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 346
- 314
- 131
- 26
- 18
- 12
- 4
- 3
- 3
- 2
Cytaty
Wyglądało na to, że można robić plany, ale nie można zaplanować wszystkiego.
Człowiek dotyka przelotnie życia innych ludzi i przez to na zawsze je zmienia.
Opinia
Akcja powieści rozgrywa się w fikcyjnym świecie bardzo mocno wzorowanym na jedenastowiecznej Europie. Odpowiednik Półwyspu Iberyjskiego niemal w całości zostaje zajęty przez wyznawców gwiazd Aszara, a Esperanie - czciciele boga Dżada zostają podzieleni i zepchnięci na jego północ. Opowieść toczy się w czasach wielkiego niepokoju, zamieszek, spisków, skrytobójstw, w cieniu czającej się wojny.
Mam mieszane odczucia do tej książki. Od razu mogę powiedzieć, że nie spodobał mi się opis zamieszczony na tylnej okładce. Żydzi, muzułmanie, chrześcijanie - nic takiego tutaj nie występuje. Wyimaginowane religie i kultury są jedynie na nich wzorowane. Wydawca nie musi obuchem walić czytelnika, by ten zrozumiał. Dużo lepiej by było, gdyby odkrywanie tego pozostawiono właśnie czytelnikowi. Na dodatek moje wyobrażenie o tych religiach zaciemniło mi obraz bohaterów i ich kultury, bo cały czas na nich parzyłam przez pryzmat tej łatki. Teraz uważam, że tego opisu w ogóle nie powinno być. Jedynie informacje zawarte w książce powinny nam dawać obraz świata. Spoko, że opis wydawcy zdradza też niedopowiedziane wydarzenia z właściwie samego końca książki.
Ogólnie historia mnie wciągnęła, choć z początku nie było wiadomo, do czego ma ona dążyć. Bardzo mi się wtedy lektura dłużyła właśnie z tego powodu. Niby już w pierwszych rozdziałach byłam świadkiem ciekawych i makabrycznych wydarzeń, jednak później coś zwolniło i do tego ten brak wyraźnego celu powodował u mnie lekkie znużenie. Na szczęście po paru kolejnych rozdziałach już nie mogłam się oderwać od książki. Wystarczało mi przeczytanie paru zdań, by pogrążyć się w lekturze.
Bohaterów polubiłam, chociaż teraz dostrzegam, że główna trójca (i paru bohaterów pobocznych) chyba nie miała żadnych wad i wszyscy byli trochę "przekoksowani". Mężczyźni oczywiście są najlepszymi szermierzami, najlepszymi strategami, najlepsi w swoim fachu, a do tego jeden jest nawet poetą, a drugi żołnierz tą poezję rozumie. Natomiast kobieta jest najbystrzejszą, najodważniejszą, najlepszą lekarką, córką najlepszego lekarza, starą panną w której wszyscy główni bohaterowie się nagle zakochują, a jeszcze paru innych chętnie by ją wzięło do łoża. I oni wszyscy spotykają się na kartach jednej książki. Jak dla mnie to zbyt duże stężenie "fajności". Mimo tych zabiegów urzekła mnie postać Alvara - młodego silnego odważnego i zakochanego wojownika z romantyczną wizją bitew , ale też z rozterkami. To mój ulubiony bohater, ale tutaj znowu wystąpił zgrzyt, bo bardzo nie podoba mi się koniec jego historii. Naprawdę czy w tamtym świecie nie było dostępnych innych zawodów do wykonywania niż lekarz? Na dodatek autor zrobił sprytny wybieg i przez chwilę myślałam, że związał się z pewną postacią, co również ogromnie mi się nie spodobało, bo dla mnie to była tylko taka nagroda pocieszenia, a on na to nie zasługiwał. Bardzo się wtedy zdenerwowałam - na szczęście okazało się to zręcznym chwytem autora, ale i tak pozostał niesmak wzmagany przez ten nieszczęsny wybór zawodu Alvara.
Bardziej niż resztę polubiłam też Rodriga, ze względu na postawę prawdziwej męskości czyli odważnego silnego ojca, męża i obrońcę, który trzyma się swoich zasad.
Odnośnie działań wojennych to moim zdaniem na zdrowy rozum głupotą byłoby wysyłanie swoich głównych dowódców wszystkich wojsk na pojedynek na śmierć i życie i to jeszcze przed bitwą i w przypadku, gdy poprzedni dowódcy po obu stronach właśnie zginęli wcześniej w trakcie tej kampanii. No ale na końcu po prostu musiał rozegrać się jakiś dramat.
Przytoczę jeszcze jeden wątek, który sprawił, że opadły mi wszystkie ręce jakie mam, a była to operacja wyciągnięcia kości czaszki z mózgu poprzez trepanację. Na polu po bitwie w warunkach niezbyt sterylnych dokonana małą piłką i dłutkiem przez NIEWIDOMEGO lekarza. Ba-dum tssss.
Mimo tych głupotek oraz tego, co mi się w fabule zwyczajnie nie podobało nie mogę dać niskiej oceny tej książce, gdyż przez większość czasu dostarczała mi ogromnej rozrywki. Pełno tutaj bitew, krwi, flaków, ale też spisków, zabójstw i polityki, a wszystko to jest fantastycznie opisane. Można było też złapać oddech przy opisach pięknych magicznych krajobrazów Al-Rassanu, ciekawych kultur i zasad oraz niesamowitych wydarzeń takich jak karnawał. Styl autora był przystępny i dobrze się go czytało, a jednocześnie kiedy było potrzeba nie zdradzał wszystkiego i trzymał czytelnika w niepewności. Zaletą książki jest również odarcie wojny i bitew ze wzniosłej romantycznej otoczki, wyobrażeń zdobycia chwały itp. Bardzo na plus jest też zamieszczenie mapki i spisu postaci, ponieważ w trakcie lektury często mnie ratowały w zalewie obcych nazw i imion. Niejakim walorem jest dążenie do dobrego zakończenia, bo ostatnio w literaturze lubimy się ukatować smutkami, jednak tutaj znów zgrzyt, gdyż chwilami fabuła staje się przez to niewiarygodna i miejscami akurat pasowałaby śmierć jedna czy druga.
Jestem trochę zawiedziona, bo gdyby nie ta końcówka, to powieść podobałaby mi się dużo bardziej i nie miałabym takich ambiwalentnych uczuć. W połowie lektury już nawet szukałam, gdzie kupić "Tiganę", ale teraz to już sama nie wiem co robić. Pewnie na razie odłożę pana Kaya, a potem zobaczymy.
Ogólnie myślę, że w większości przypadków książka powinna się podobać i to co mnie drażniło, to inni być może nawet nie zwrócą na to swojej uwagi.
PS. "... nasz LÓD nabierze otuchy" str. 496. :(
Akcja powieści rozgrywa się w fikcyjnym świecie bardzo mocno wzorowanym na jedenastowiecznej Europie. Odpowiednik Półwyspu Iberyjskiego niemal w całości zostaje zajęty przez wyznawców gwiazd Aszara, a Esperanie - czciciele boga Dżada zostają podzieleni i zepchnięci na jego północ. Opowieść toczy się w czasach wielkiego niepokoju, zamieszek, spisków, skrytobójstw, w cieniu...
więcej Pokaż mimo to