Kawa w samo południe. Opowiadania bośniackie
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Kwadrat
- Wydawnictwo:
- Data wydania:
- 2009-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2009-01-01
- Liczba stron:
- 86
- Czas czytania
- 1 godz. 26 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788360881118
- Tagi:
- opowiadanie polskie kwadrat Bośnia Bośnia i Hercegowina
Kawa w samo południe to zbiór dziesięciu opowiadań, w których łukasz Szopa opisuje życie w Bośni-Hercegowinie bezpośrednio po zakończeniu bratobójczej wojny, w latach 1992-1995. Autor, który był naocznym świadkiem tamtych wydarzeń, nie koncentruje się jednak na faktach, czy refleksjach polityczno-historycznych w formie przypominającej zapisy z dziennika, przedstawia raczej atmosferę panującą w tamtym czasie, w którym mimo pokoju, nadal występowało realne zagrożenie rozpalenia tlących się nacjonalizmów. Okres ten łukasz Szopa ukazuje jako czas zaskakującej swobody i luzu czas, w którym odbywa się szalony taniec pod mieczem Damoklesa. Jego uczestnikami są bośniaccy i zagraniczni poeci, artyści, aktywiści pokojowi, pracownicy misji humanitarnych, globtroterzy oraz zwyczajni obywatele pokiereszowanego kraju. To właśnie ich doświadczenia i towarzyszące im emocje, są osnową poszczególnych opowiadań. Wskutek zastosowanej przez autora chronologii i ponownego przywoływania pewnych postaci oraz wątków, opowiadania te układają się w spójną opowieść o tworzeniu nowego życia, obserwowanego przez snajperów, ukrytych w ruinach odbudowywanej rzeczywistości.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 49
- 15
- 6
- 3
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
prawdę powiedziawszy spodziewałam się znacznie więcej po tej pozycji. pewnie podświadomie oczekiwałam, że odnajdę w niej analogie czasu, miejsca i okoliczności, że porwie mnie i wciągnie jak Juli Zeh („Cisza jest dźwiękiem”), że pozwoli mi wszystkiego dotknąć, powąchać i posmakować. tymczasem nic takiego nie miało miejsca, nawet nie było blisko.
może to kwestia męskiego punktu widzenia, a może tego, że autor w gruncie rzeczy podróżował po tamtych terenach w konkretnym misyjno-zawodowym celu, miał do zrealizowania zadania, projekty, ciągle coś się nie udawało albo nie do końca się udawało, piętrzyły się przeszkody, brakowało pieniędzy itd., bywał więc zmęczony, podenerwowany, chaotyczny i pobieżny, tak w działaniach jak w pisaniu.
z drugiej jednak strony przebywał wśród długoletnich znajomych i przyjaciół – o których ostatecznie niczego się nie dowiedziałam, a jestem przekonana, że było o czym napisać.
brakuje temu właśnie chyba tej magicznej otoczki, drobnych dygresji, wycieczek w przeszłość i historii ludzi, którzy się przez książkę przewijają. cała relacja dzieje się w czasie rzeczywistym, dziś się wszyscy urodzili, nie mają żadnych życiorysów i występują jedynie od pierwszej do ostatniej strony.
reasumując, od literata i poety oczekiwałam nieco większej wrażliwości, szerszego spojrzenia, lekkości i tego, że czasem pozwoli czytelnikowi i sobie zwyczajnie „odpłynąć”. tymczasem odnoszę wrażenie, że autor nie dość, że bezustannie kontroluje każdą myśl, która ma ujrzeć światło dziennie, to dodatkowo uczynił z siebie i swoich przemyśleń istotę tej opowieści. co absolutnie nie byłoby niczym nagannym, gdyby w zasięgu wzroku nie było nic ciekawszego. jednak w tym przypadku to stanowczo nie był najlepszy pomysł.
prawdę powiedziawszy spodziewałam się znacznie więcej po tej pozycji. pewnie podświadomie oczekiwałam, że odnajdę w niej analogie czasu, miejsca i okoliczności, że porwie mnie i wciągnie jak Juli Zeh („Cisza jest dźwiękiem”), że pozwoli mi wszystkiego dotknąć, powąchać i posmakować. tymczasem nic takiego nie miało miejsca, nawet nie było blisko.
więcej Pokaż mimo tomoże to kwestia męskiego...