Wspominałam, że uwielbiam Musso? Za jego powieści, które zawsze mnie urzekają i zostają na długo w pamięci.
Kto by pomyślał, że telefon jest nam tak ogromnie potrzebny, przez większość czasu a nawet życia towarzyszy nam nie rozłącznie. Przechowujemy na nim mnóstwo informacji, zdjęć, filmów, a co byście powiedzieli jak by dostał się w ręce kogoś innego?
Na taki pomysł wpadł G.Musso, stworzył powieść tak inną, a jednocześnie tajemniczą, że nie sposób się od niej oderwać. Mamy dwoje ludzi Madeline i Jonathan którzy przez przypadek zamieniają się swoimi komórkami. Te spotkanie nie należało do udanych. Gdy odkrywają podmianę, kontaktują się ze sobą i obiecują że wyślą z powrotem ich własność gdyż dzieli ich mnóstwo kilometrów. Jednak każdy jest ciekawy drugiego i tak oboje zaczynają przeglądać każdego telefon, odnajdują tam wiele tajemnic, skrywanych sekretów czasem wstydliwych i są spragnieni więcej;chcą się dowiedzieć więcej. Szperają w internecie i szukają więcej i więcej... A prawda może być zaskakująca...
Do czego ich to doprowadzi? Sprawdźcie sami! Koniecznie!
Książka jest podzielona na trzy części, każda jest lepsza od poprzedniej! Musso w swoich powieściach łączy rzeczywistość z lekką fantastyką tu nie mamy tego zabiegu. Książka jest świetna! Fantastyczna! Genialna! Absolutne cudo! Świetne połączenie intrygi, tajemnicy i zbrodni sprzed kilku lat.
Polecam gorąco, gorąco i jeszcze raz gorąco!

Wspominałam, że uwielbiam Musso? Za jego powieści, które zawsze mnie urzekają i zostają na długo w pamięci.
Kto by pomyślał, że telefon jest nam tak ogromnie potrzebny, przez większość czasu a nawet życia towarzyszy nam nie rozłącznie. Przechowujemy na nim mnóstwo informacji, zdjęć, filmów, a co byście powiedzieli jak by dostał się w ręce kogoś innego?
Na taki pomysł wpadł...