Monologi waginy
"Monologi waginy" są zbiorem bezpruderyjnych, szczerych opowieści o seksualności i dramatach kobiet. Powstały w oparciu o ponad dwieście wywiadów, które Eve Ensler przeprowadziła z kobietami z całego świata. Wystawiane najpierw jako monodram odniosły ogromny sukces na scenach Broadwayu, by wkrótce, przy udziale największych gwiazd kina, stać się głośnym, międzynarodowym wydarzeniem. "Monologi waginy", które gościły dotychczas na scenach trzydziestu krajów – od maleńkiego kościółka w Nowej Szkocji po stadion sportowy na Filipinach – stały się również początkiem globalnego ruchu przeciwko przemocy wobec kobiet. Wydanie książkowe Monologów powtórzyło sukces spektaklu i doczekało się przekładu na ponad dwadzieścia języków.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 1 021
- 867
- 132
- 18
- 17
- 16
- 15
- 14
- 13
- 10
Opinia
Po przeczytaniu tej książki mam dosyć mieszane uczucia. Sięgnęłam po nią, ponieważ słyszałam tak mnóstwo różnych opinii, że postanowiłam sama wyrobić sobie zdanie na jej temat. Podobnie było w przypadku książki Pięćdziesiąt twarzy Greya. I podobnie nie rozumiem tego szumu wokół tych pozycji.
Nie wiem po co wydano tą książkę i dla kogo? W notce od wydawców czytam - ,, Istotnym przesłaniem Monologów jest próba przywrócenia językowi potocznemu naturalnego nazewnictwa intymnych części ciała kobiety (pochwa, srom, cipka). Śmiałość w ich używaniu dobrze służy, zdaniem autorki, przeżywaniu kobiecości"
Cóż, jestem już dorosłą kobietą i moja kobiecość ma się dobrze, ba nawet bardzo dobrze i nie zależy wcale od tego czy swobodnie określam anatomiczne części swego ciała. A jeżeli ktoś ma z tym kłopot to na pewno nie sięgnie po tę książkę, bo skoro nie przechodzi mu przez usta słowo ,,wagina", to na pewno nie przeczyta książki, która takowe słowo zawiera w tytule. A nawet jeżeli przeczyta, to nie sądzę aby po jej lekturze, nagle zaczął rozmawiać o bliskiej intymności używając anatomicznych określeń, a nie zdrobnień. Tak sobie myślę, że większość ludzi ma kłopot z mówieniem o seksie, z uświadamianiem własnych dzieci, z jasnym komunikowaniem swoich potrzeb w tej kwestii i dużo łatwiej, jeżeli już się taki ktoś odważy na taką rozmowę, użyć zdrobnień. Tylko czy to jest aż tak ważne czy powiemy wagina czy muszelka?
Jak dla mnie jest to książka o kobiecości, cielesności kobiet. Zwraca uwagę na gwałty, molestowanie, na okaleczanie kobiet. To są bardzo trudne tematy i należy o tym mówić i pisać. Ale są momenty w tej książce, które jak dla mnie trąciły wulgaryzmem, odzierały istotę kobiecości z jakiejś ulotności, delikatności.
Jak dla mnie - dużo hałasu o nic. Dużo lepiej czytało mi się pana Starowicza, który w sposób zabawny i zarazem naukowy pokazywał kobiecość.
A czytając ostatni rozdział ,,Dzień W" miałam wrażenie, że jest to opisana działalność jakiejś sekty.
Powiem to tak. Jeżeli człowiek jest otwarty i szanuje płeć przeciwną, to nie potrzebuje czytać tej pozycji. No chyba że z ciekawości, aby mieć swoje zdanie.
A jeżeli ktoś sugeruje się tytułem, to i tak nie przeczyta do końca bo książeczka jest króciutka i nie ma w niej żadnych pikantnych historyjek, więc zapewne po kilku stronach rzuci ją w kąt.
Tak czy siak, na mnie nie zrobiła żadnego wrażenia. Kolejna książka o kobiecości i to raczej słaba.
Po przeczytaniu tej książki mam dosyć mieszane uczucia. Sięgnęłam po nią, ponieważ słyszałam tak mnóstwo różnych opinii, że postanowiłam sama wyrobić sobie zdanie na jej temat. Podobnie było w przypadku książki Pięćdziesiąt twarzy Greya. I podobnie nie rozumiem tego szumu wokół tych pozycji.
więcej Pokaż mimo toNie wiem po co wydano tą książkę i dla kogo? W notce od wydawców czytam - ,,...