Dziewięć gwiazdek daję za wagę poruszanych tematów i dobór rozmówców, bo książka ta jest zbiorem wywiadów, z mniej lub bardziej znanymi osobami z polskiego świata nauki, polityki, telewizji i biznesu. Rozmówców łączy zdolność do refleksji (w większości przypadków), szerokie spojrzenie i umiejętność wyrażania poglądów bez ataków osobistych - jeśli biją się w czyjeś piersi, to swoje.
Kilka z tych wywiadów miałam okazję przeczytać wcześniej, więc nie miały uroku nowości, niemniej dobrze było do nich wrócić.

Całość jest rozliczeniem z efektami ostatnich 25 lat - gorzkim w smaku, bez cienia triumfalizmu. Sama wchodziłam w dorosłe życie na początku lat 90-tych, pamiętam ten zapał, nadzieję, wydawało się, że wszystko będzie dobrze bo mamy wolność. Najwyraźniej to nie wystarcza, skoro równość leży i kwiczy (nie zawsze bo komuś nie chce się po robotę schylić), a braterstwo brzmi wstydliwie i kojarzy się już tylko z Rewolucją Francuską. A mnie nie dotknęło nigdy bezrobocie, nie groziła mi eksmisja, zawsze miałam się w miarę dobrze. I łatwo jest zapomnieć w naszym klasowym społeczeństwie (nie ma co zaklinać rzeczywistości) o całej reszcie, którzy mają w życiu pod górkę od pierwszego dnia.

Niektóre z wypowiedzi są wręcz prorocze, zważywszy datę wywiadu - uderzyły mnie zwłaszcza ostrzeżenia byłego ministra Hausnera skierowane do ówczesnego rządu, aż ciarki po plecach przeszły. Podobnie brzmiała wypowiedź Piotra Ikonowicza, którego zawsze uważałam za lewicowego oszołoma, a tu mnie pozytywnie zaskoczył.
Przeczytajcie Sroczyńskiego, polecam!

Dziewięć gwiazdek daję za wagę poruszanych tematów i dobór rozmówców, bo książka ta jest zbiorem wywiadów, z mniej lub bardziej znanymi osobami z polskiego świata nauki, polityki, telewizji i biznesu. Rozmówców łączy zdolność do refleksji (w większości przypadków), szerokie spojrzenie i umiejętność wyrażania poglądów bez ataków osobistych - jeśli biją się w czyjeś piersi,...