Idę tam gdzie idę. Autobiografia
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Wydawnictwo:
- Kosmos Kosmos
- Data wydania:
- 2015-10-07
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-10-07
- Liczba stron:
- 432
- Czas czytania
- 7 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788394214005
- Tagi:
- Kazik Staszewski Kult KNŻ Kazik na Żywo
„Zawsze sobie mówiłem, że pewne historie pozwolę opublikować dopiero po mojej śmierci, ale niekoniecznie muszę się tego trzymać". Na scenie nieprzerwanie od 36 lat. Z Kultem, KNŻ i jako Kazik stworzył utwory, które weszły do kanonu polskiej piosenki odmieniając go raz na zawsze.
W swej autobiografii „Idę tam, gdzie idę” daleki jest od powagi instytucji narodowej kultury. Oto Kazimierz Staszewski jakiego nie znacie. Odkrywa swe słabości i wybryki. Mówi o używkach, kulisach branży muzycznej i o pustce. Wszystko co słyszeliście od niego o miłości, przyjaźni, religii, polityce, zwątpieniu i nadziei, tu nabiera krwi, ciała i humoru.
Dostajemy historię życia codziennego i niecodziennego w Polsce ostatniego półwiecza. Dzieciństwo w śródmieściu PRL'owskiej Warszawy. Stan Wojenny widziany oczami punków i Świadków Jehowy. Drapieżny czas transformacji, równie niebezpieczny, co inspirujący. Internetowe jatki i polityczne podziały nowego wieku. Ale też cienie wojny i komunizmu, a także współczesny, walący się świat New Jersey i Teneryfy.
Rzecz opowiedziana z perspektywy równie odrębnej, jak jej bohater, a równocześnie traktująca o doświadczeniu całych generacji równie uniwersalnie, jak jego piosenki.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 767
- 399
- 257
- 29
- 19
- 15
- 10
- 6
- 5
- 5
Opinia
Bardzo wiele osób tak ma, że wynosi gust muzyczny albo upodobanie do pewnych artystów z domu. Kiedy się na okrągło słyszy czyjąś muzykę, nasiąka się nią od lat szczenięcych to słuchanie ich w późniejszym życiu jest rzeczą tak naturalną jak oddychanie. Tak też było w moim przypadku – a i rozstrzał gatunkowy też był spory – od muzyki trance, przez Czerwone Gitary i Annę Jantar, po Nosowską, Depeche Mode, U2 czy właśnie Kult, którym zasłuchiwał się brat. Zatem muzyka Kazika Staszewskiego, teksty jego autorstwa przez całe życie jakoś tam mnie otaczały, wiążą się nierozerwalnie z wieloma wspomnieniami. Jako świadomy słuchacz również bardzo lubię i cenię Kazika Staszewskiego.
Tym chętniej sięgnąłem po książkę, wywiad – rzekę ze Staszewskim. Spodziewałem się interesującej historii, ciekawiło mnie czy to jak ja odbieram jego teksty i muzykę pokrywa się z tym co on chciał przekazać, chciałem poznać genezę tych piosenek, które towarzyszą mi całe życie. Niestety książka okazała się dla mnie całkowicie jałowa.
Nie da się ukryć, że Kazik to piekielnie inteligentny człowiek, co doskonale widać podczas lektury. Ma łeb na karku, ma dystans, ale też ma już swoją pozycję i renomę. Mówi mądrze, ale koniec końców lektura nie trafiła do mnie tak jak sobie to wyobrażałem. Książka jest dobra, można się tu naprawdę sporo dowiedzieć, ale zupełnie mnie nie porwała. Może dlatego, że jednak okazało się, że niczym nowym mnie nie zaskoczył? Może spodziewałem się zupełnie czegoś innego? Może było to nazbyt jednostronne i nieobiektywne? Nie wiem sam.
Nie zmienia to faktu, że w dalszym ciągu uwielbiam muzykę Kultu czy innych wcieleń scenicznych Kazika i cenię sobie go bardzo wysoko. Książka tego nie zmieniła, ani na plus, ani na minus.
Bardzo wiele osób tak ma, że wynosi gust muzyczny albo upodobanie do pewnych artystów z domu. Kiedy się na okrągło słyszy czyjąś muzykę, nasiąka się nią od lat szczenięcych to słuchanie ich w późniejszym życiu jest rzeczą tak naturalną jak oddychanie. Tak też było w moim przypadku – a i rozstrzał gatunkowy też był spory – od muzyki trance, przez Czerwone Gitary i Annę...
więcej Pokaż mimo to