-
Patronat LC
-
Patronat LC
-
Patronat LC
-
Patronat LC
-
Patronat LC
Czytnik ebooków z abonamentem – tak właściwie to dla kogo?
Co z szelestem kartek i zapachem papieru? Dlaczego ebooki w abonamencie? Czy to jest aby na pewno dla mnie? Jasne, połączenie czytnika za 1 zł z liczącym kilkanaście tysięcy tomów księgozbiorem dostępnym w Legimi nie każdemu przypadnie do gustu. Z drugiej strony taka propozycja chwycić może za niejedno czytelnicze serducho. Czyje?
Lubiących czytać
Kryterium zdecydowanie podstawowe. Oczywiście na czytniku InkBOOK Obsidian możesz zainstalować także niezwiązane z literaturą aplikacje, a nawet zastosować go (szczególnie w etui) jako ekskluzywną podkładkę pod kubek z kawą, ale tego ostatniego mimo wszystko nie rekomendujemy. Zdecydowanie polecamy za to wielogodzinne oddawanie się lekturze. Do wyboru ponad 12 000 ebooków (w tym wiele gorących nowości, m.in. Dziewczyna z pociągu, Metro 2035, Kościany galeon, autobiografia Kazika). Katalog wciąż rośnie, więc z pewnością nie wystąpi problem przeczytania wszystkich książek znajdujących się w domowej bibliotece.
Miłośników treści, nie formy
Jak wynika z prowadzonych przez Legimi rok temu badań, a także z obserwacji terenowych w środowisku pochłaniaczy książek, po przekroczeniu pewnej masy krytycznej przeczytanych stron przestaje się liczyć forma, a zostaje to co najważniejsze, czyli treść. W sposób naturalny przerzucamy się z druku na papier elektroniczny i odwrotnie. Zakochani, a często wręcz uzależnieni od książek jesteśmy niezależnie od ich postaci, a argumenty zapachowo-dźwiękowe (papierowi konserwatyści wiedzą, o co chodzi) traktujemy z lekkim przymrużeniem oka.
Fanów racjonalnych zakupów
Kupujesz książkę. Recenzje dobre, autor sprawdzony i tylko z każdą stroną… książka ciągnie się jak makaron. O ile tom nie został jeszcze w przypływie złości poturbowany, to zawsze możesz go podarować niezbyt lubianej osobie (szczególnie że wkrótce i tak pod choinką zostawisz cały swój portfel). Tyle że kości zostały rzucone, a pieniądze wydane. Kto kupuje ebooki, najpierw sięgnie po darmowy fragment, ale nie oszukujmy się – często to zbyt mało, by wyrobić sobie zdanie o książce. Z Legimi problem nieudanych zakupów nie występuje. Bez żalu (poza straconym czasem) odkładasz ebooka nawet tuż przed końcem, nie ponosisz też żadnych dodatkowych kosztów. A jeśli już przy racjonalnych decyzjach zakupowych jesteśmy, to nie da się ukryć, że perspektywa wrzucenia sobie/komuś czytnika pod choinkę jest co najmniej kusząca. Szczególnie że pierwsza opłata za abonament pobrana zostanie dopiero ze styczniowej pensji.
Rodzin czytających
Mama czyta, tata również, a przecież tacy rodzice na pewno miłość do książek zaszczepią i swej latorośli. Nie dość, że każdy prawdopodobnie lubi inne gatunki i autorów, to jeszcze księgozbiór papierowy rośnie w sposób trudny do opanowania. Jeśli czytamy ebooki, to co prawda problem z przestrzenią mamy rozwiązany, ale wciąż na książki trzeba wyasygnować odpowiednią kwotę. Chyba że w ramach abonamentu czytamy ebooki na 4 różnych urządzeniach w cenie 1 pakietu. Do dyspozycji jest nie tylko czytnik, ale i smartfon, tablet oraz komputer, a wszystko w cenie niespełna 50 zł miesięcznie (ale tylko dla tych, którzy zamówią czytnik z abonamentem do końca roku). Jak na rodzinę książkowych moli to całkiem nieźle.
Obejrzyjcie filmik i przekonajcie się, jak wygodne jest czytanie z abonamentem:
Jeśli zatem znajdujesz się w jednej z powyższych grup, być może już za kilka dni i Twoja wirtualna półka z książkami rozrośnie się do niewyobrażalnych rozmiarów. Uważaj tylko, by się nie zgubić!
(Artykuł sponsorowany).
komentarze [53]
Dopiero zaczynam swoją przygodę z e-bookami, kiedyś uznawałam tylko papier, potem powoli przyzwyczaiłam się do audiobooków, a ostatecznie mam nadzieję przyzwyczaić się do e-booków. Kwestia finansowa odgrywa tu dużą rolę, miesięcznie na książki wydaję naprawdę dużo, a na czytnik mogę mieć abonament i czytać w jego ramach co chcę, to kuszące. Bez ruszania się z domu, to też plus.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Mam też mojego czytnik z abonamentem legimi. Bardzo sobie chwale :D była promocja akurat na to jak kupowałm mój czytnik od inkbooka i się skusiłam. Moim zdaniem bardzo przydatne :D
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Nie rozumiem czemu w Polsce nie są popularne czytniki Cybook. Osobiście mam model Muse HD i uważam, że przy nim mogą się schować wszystkie Kindle. Powinny być bardziej promowane, może właśnie wprowadzane do oferty różnych marek, jak Legimi. Apeluję do sklepów by to rozważyły.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Zapraszam na mojego bloga - naczytniku.pl
Znajdują się tam porady, newsy i inne artykuły z rynku czytników ebooków.
Pozdrawiam!
@komentarze
Ale że dlaczego ludzie w 2k17 jeszcze przejmują się tą "wojną" i wpychaniem się sobie nawzajem w wybór metody czytania? Sam rozważam kupienie sobie takiego czegoś, chociaż bardziej ze względu na teksty naukowe i popularnonaukowe, które chciałbym mieć na studia. I jeszcze nie wiem jak to jest z różnymi wersjami językowymi, ale wizja zbierania sobie tekstów...
Jeśli chodzi o ofertę Legimi to dla przykładu filozofii jest jak na lekarstwo. Nie mniej jednak warto. Czytnik wychodzi taniej niż bez abonamentu (liczyłam dla Pocketbooka). W ofercie nie koniecznie są wszystkie książki wszystkich autorów. Dla przykładu takiego Mastertona jest około 20 o ile dobrze kojarzę. Niektóre książki są dodatkowo płatne (ale za różne aktywności w...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Teraz Legimi ma w ofercie też Pocketbooka, osobiście wolę swojego, ale podobno ten Touch Lux 3 jest niezły.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Od września dzięki Czytelni Play czytałem na moim smartfonie wszystko bez limitu z Legimi za 30zł, następnie na 2 mieś zrezygnowałem i teraz chciałem z powrotem ją uruchomić i co się okazało? Teraz czytelnia kosztuje 20zł i to pierwszy miesiąc za darmo dla nowych osób. Czytać nie umierać. Jedynie apka Legimi na WinPhona czasem zamuli oraz ma mało ciekawych funkcji i opcji...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Mam mieszane uczucia co do tej oferty. Tak naprawdę podobny efekt, tylko za darmo, można by osiągnąć zapisując się do biblioteki. Nie oszukujmy się, po za wyjątkowymi nowościami znajdziemy w ten sposób więcej książek niż oferuje Legimi.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Najczęściej korzystam z czytnika ebooków w podróży, bo wtedy ciężko zabierać ze sobą taką ilość książek, jakiej potrzebuje.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
"argumenty zapachowo-dźwiękowe (papierowi konserwatyści wiedzą, o co chodzi) traktujemy z lekkim przymrużeniem oka."
Mnie to już przestało bawić, teraz raczej drażni, bo wiecznie ktoś wyciąga te "argumenty" w dyskusjach. Tacy ludzie nie mają wiele wspólnego z określeniem "fan czytania/literatury". Chcąc być uczciwi, powinni mówić o sobie "fani papierowej książki jako...
"O, wypraszam sobie..." :)Wiadomości, krótki tekst ale prawdziwą KSIĄŻKĘ ??? Pewno stara jestem już bardzo. Co do fatalnie klejonych papierówek, hm w latach osiemdziesiątych ubiegłego stulecia strach było otworzyć książkę. A chyba więcej ludzi czytało i myślało. Pozdrawiam cieplutko czytających, tradycyjne, albo inaczej.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Jeśli masz abonament w Play to możesz włączyć sobie Czytelnię Play i masz Legimi bez limitu za 20zł miesięcznie. Pierwszy miesiąc gratis i możliwość zrezygnowania każdego miesiąca.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ten argument jest chyba takim skrótem myślowym, myśli której chyba sami nie są w stanie wyrazić jej twórcy. "Obiektowość książki", jej konkretność, absolutna fizyczność, nad którą można zapanować i której się nie boimy. Druga rzecz, kolekcja książek - estetyczny gadżet każdego amatora jakiejś dziedziny. No i inne. Ale czytnik przeraża [ich] sam w sobie jako gadżet, co widać...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej