Redlum
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Wydawnictwo:
- Genius Creations
- Data wydania:
- 2016-06-20
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-06-20
- Liczba stron:
- 332
- Czas czytania
- 5 godz. 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788379950546
- Tagi:
- fantasy fantastyka
Najbardziej epickie przygody zawsze rozpoczynają się w karczmie. Dlaczego jednak nie pozostać w niej do samego końca? Zaintrygowani?!
Witajcie w Redlum, mieście potworów, gdzie rzeczywistość przeplata się z magią, a reguły wolnego rynku z brutalnymi prawami natury. Wjeżdżacie na własną odpowiedzialność! W naszym pięknym mieście możecie wiele zyskać, ale również w okamgnieniu wszystko stracić.
Karczma Słodkiego jest jedynym miejscem, gdzie cichną spory i waśnie, a wszyscy − zarówno mieszkańcy, jak i przyjezdni − mogą zaznać chwili spokoju. Nie dajcie się jednak zwieść pozorom. Słodki nie jest człowiekiem, a jego klienci również nie wydają się szczególnie normalni. Szczerze mówiąc, to przeważnie potwory. Ale najgorsze bestie czają się gdzieś tam… na zewnątrz.
Czy Redlum przetrwa? Wydaje się, że nawet tego nie chce!
Czytałam tę książkę dwa razy i za drugim podobała mi się jeszcze bardziej niż za pierwszym. Jest w „Redlum” humor, który w idealnych proporcjach łączy się ze scenami chwytającymi za serce, jest sympatyczny główny bohater, są tajemnice oraz oryginalny pomysł na miejsce akcji. I wreszcie jest efektowne zakończenie, które zgrabnie spina w całość rozrzucone wcześniej tropy. Polecam.
Anna Kańtoch
Katarzyna Rupiewicz pokazuje, że nadal można znaleźć świeże ujęcie zdawałoby się znanego już toposu potworów. „Redlum” to nie tylko błyskotliwie napisana wciągająca opowieść, ale też próba zmierzenia się – w pozornie lekkiej, sardonicznej narracji – z pytaniami, jakie rodzą się przy podobnych rozważaniach. Czy jej odpowiedzi są poprawne – nie da się stwierdzić, w takich sprawach każdy ma swój pogląd. Na pewno są warte poznania.
Michał Cholewa
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Redlum - stan umysłu
Powieść „Redlum” to zaproszenie do niezwykłej karczmy, w której każdy znajdzie coś dla siebie. Nie ważne czy jesteś trollem, appesortem, sukkubem, wampirem, ghulem, morlokiem, strzygą, inkubem czy ewentualnie człowiekiem. Chociaż z ludźmi sprawa i w powieści i w karczmie ma się różnie. Jak już się pojawiają, to na krótko i zawsze są z nimi problemy.
Katarzyna Rupiewicz wszelkiej maści istoty magiczne powrzucała do jednego kotła i pozwoliła im ze sobą żyć - koegzystować, a nawet się nie zjadać na wzajem. Poznajemy dzięki temu zwyczaje poszczególnych gatunków, ich cechy i charaktery. Sprawia to, że powieść nabiera smaku, staje się pełna humoru, ale i też gorzkich momentów, które dowartościowują całą książkę.
Całość narracji obserwujemy z poziomu Słodkiego - sympatycznego i empatycznego tytana, który nieoczekiwanie staje się właścicielem karczmy. A dlaczego tak się stało i gdzie się podział Szef troll, o tym już musicie przeczytać sami.
Rupiewicz przedstawia swoistą postapokalipsę, informacje o niej przetaczają się delikatnie przez karty Redlum. W Karczmie mówi się o niegdysiejszej potędze człowieka i zapomnianych technologiach i wiedzy, która kryje się już tylko w fundamentach starych miast. Ludzkość zaczęła się od początku i podzieliła się światem z potworami.
Okazuje się, że postacie magiczne wcale nie mają tak łatwo, zostały zamknięte i otoczone murami, od ludzi dzieli je wyraźna granica. Rupiewicz stara się pokazać dobrego potwora, któremu może nawet należy współczuć... podobnie, jak w świecie ludzi, i tu są dobre i złe stwory i tu są knowania i intrygi, jednak nie każdy jest zły no bo gwałty i morderstwa owszem często, ale kradzieże nigdy.
W Redlum czasy się zmieniają, karczma rośnie w siłę, przybywają nowi osiedleńcy zza muru, pojawia się więcej ludzi, przybywa tajemnicza Nana i coś niepokojącego zaczyna wisie w powietrzu, krąży bowiem przepowiednia, że karczma spłonie, a z nią i całe miasto, a jak będzie na prawdę?
Zapraszam do Redlum do miasta, karczmy i stanu umysłu...
Grzegorz Śmiałek
Oceny
Książka na półkach
- 405
- 143
- 46
- 23
- 16
- 13
- 9
- 7
- 5
- 5
Opinia
Świetnie mi się ją czytało. Akurat w tym okresie miałem kilka nietrafionych wyborów a ta książka od początku mnie zaciekawiła, dała nadzieję i jak się później okazało zakończyła pechową serię. Ciekawy pomysł. Mam wrażenie, że trochę niewykorzystany. Może gdyby autorka nie śpieszyła się tak do spektakularnego końca było by jeszcze lepiej. Chętnie przeczytałbym jeszcze ze dwie książki powiązane z tytułowym Redlum i wtedy autorka mogła by zrobić to swoje wielkie bum. Niestety mam wrażenie, że czasami mimo fajnych pomysłów autorom brakuje koncepcji jak wykorzystać temat i na siłę dążą do zakończenia. Tak jakby mieli na starcie uniwersum, bohatera, zakończenie i zero pomysłów na to pomiędzy:) Choć z drugiej strony jak sobie przypomnę Dorę Wilk to chyba jednak lepiej poprzestać na jednym tomie jak produkować coś na siłę.
Świetnie mi się ją czytało. Akurat w tym okresie miałem kilka nietrafionych wyborów a ta książka od początku mnie zaciekawiła, dała nadzieję i jak się później okazało zakończyła pechową serię. Ciekawy pomysł. Mam wrażenie, że trochę niewykorzystany. Może gdyby autorka nie śpieszyła się tak do spektakularnego końca było by jeszcze lepiej. Chętnie przeczytałbym jeszcze ze...
więcej Pokaż mimo to