Drugi tom lepszy od pierwszego, więcej się dzieje i ciekawsze wątki się pojawiają.

Drugi tom lepszy od pierwszego, więcej się dzieje i ciekawsze wątki się pojawiają.

Taka średnia. Kolejna próba podrobienia 50 twarzy Greya na rynku. Ale tu się nic nie dzieje.

Taka średnia. Kolejna próba podrobienia 50 twarzy Greya na rynku. Ale tu się nic nie dzieje.

Chciała bym napisać dobrą opinie, ale się nie da. Książka nudna, ciągnie się niemiłosiernie i mam wrażenie że są to odgrzewane kotlety. Młoda, piękna, biedna, bez swojego zdania, cicha i niezaspokojona spotyka bogatego, przystojnego i dominacyjnego mężczyznę z własną firmą ( nie przypomina wam ten opis "50 twarzy Greja? Bo mi bardzo...i książka jest podobna tylko ma mniej wulgaryzmów).
Książka nie zrobiła na mnie żadnego wrażenia, parę razy miałam ją ochotę rzucić w kąt i zastawić innymi lepszymi powieściami. A co zapamiętałam z książki? To że "zatapiała się w błękicie oczu Jonathana" ile raz można czytać to samo... W każdym rozdziale było minimum ten cytat piętnaście razy.
Mówię nie tej książce i na pewno nie sięgnę po kolejne tomy.

Chciała bym napisać dobrą opinie, ale się nie da. Książka nudna, ciągnie się niemiłosiernie i mam wrażenie że są to odgrzewane kotlety. Młoda, piękna, biedna, bez swojego zdania, cicha i niezaspokojona spotyka bogatego, przystojnego i dominacyjnego mężczyznę z własną firmą ( nie przypomina wam ten opis "50 twarzy Greja? Bo mi bardzo...i książka jest podobna tylko ma mniej...

Druga książka z serii "Barwy Miłości". Uczucia co do tej książki mam mieszane. Pierwsza część wydawała mi się być dużo lepsza. Denerwowały mnie momentami opisy sytuacji, trochę na siłę idealizowanej sceny. Niby coś w stylu Greya ale bardziej ugrzecznione. Mam resztę tomów i postaram się je doczytać, ale po tej książce jestem zniechęcona do reszty.

Druga książka z serii "Barwy Miłości". Uczucia co do tej książki mam mieszane. Pierwsza część wydawała mi się być dużo lepsza. Denerwowały mnie momentami opisy sytuacji, trochę na siłę idealizowanej sceny. Niby coś w stylu Greya ale bardziej ugrzecznione. Mam resztę tomów i postaram się je doczytać, ale po tej książce jestem zniechęcona do reszty.

Miłość ma różne barwy , jednak namiętność jest koloru czerwonego. Wcale nie żałuję , że przeczytałem kolejny tom z tego cyklu. Jestem bardzo zachwycony książką. Uwielbiam czytać powieści erotyczne z bogatymi i przystojnymi milionerami. Ta powieść jest świetna. Jestem bardzo zadowolony.
Polecam

Miłość ma różne barwy , jednak namiętność jest koloru czerwonego. Wcale nie żałuję , że przeczytałem kolejny tom z tego cyklu. Jestem bardzo zachwycony książką. Uwielbiam czytać powieści erotyczne z bogatymi i przystojnymi milionerami. Ta powieść jest świetna. Jestem bardzo zadowolony.
Polecam

Ani nie wciąga, ani nie śmieszy, no chyba tym, jak łatwo można zarobić na pisaniu płytkich książek.

Ani nie wciąga, ani nie śmieszy, no chyba tym, jak łatwo można zarobić na pisaniu płytkich książek.

Przebrnęłam przez drugi tom. Chociaż początek okazał się emocjonujący i wygladało na to że w tym tomie coś się zacznie dziać, niestety również przez większość tomu wiało nudą. Zaraz po ciekawych wydarzeniach na początku, które są bezpośrednią kontynuacją z tomu 1, przez pozostałe rozdziały nic się nie dzieje, nawet namiętne zbliżenia pomiędzy Grace a Jonem przestają ekscytować.
W zasadzie dopiero pod sam koniec książki mamy w końcu trochę dramatu, wielką kłótnie, żale, frustracje itd. ale znowu to czego brakowało mi w 1 części to nieco więcej nurzania się w rozpaczy. Autorka za mało czasu poświęca tym aspektom i jak tylko dopuszcza do takiej sytuacji zaraz rozwiązuje ją w pół strony...

Nie wiem skąd porównania z Greyem, bo poza tym że jest to erotyk i ona jest dziewicą nie ma tu nic podobnego pomiędzy tymi historiami. Nie mamy tutaj relacji Pan-Uległa, nawet nie ma o niej mowy, poza jedną wizytą w klubie w tomie 1, który nie jest klubem BDSM tylko po prostu klubem wymiany partnerów. Dla mnie to bez sensu każdy erotyk podciągać pod jakieś porównanie do Greya. Jeśli nie lubicie w książkach tego typu relacji to możecie śmiało sięgnąć po tę historię. Z mojego punktu widzenia historia i rozwój relacji był lepiej opisany w Greyu, widać było rozterki zarówno jej jak i jego. Tutaj jest wersja soft bez znacznego zagłębiania się w uczucia.

Przebrnęłam przez drugi tom. Chociaż początek okazał się emocjonujący i wygladało na to że w tym tomie coś się zacznie dziać, niestety również przez większość tomu wiało nudą. Zaraz po ciekawych wydarzeniach na początku, które są bezpośrednią kontynuacją z tomu 1, przez pozostałe rozdziały nic się nie dzieje, nawet namiętne zbliżenia pomiędzy Grace a Jonem przestają...

Takie sobie...

Takie sobie...

Kontynuacja losów Grace i Jonathana spodobała mi się o wiele bardziej niż część pierwsza.
Bohaterowie, których polubiłam już wcześniej, teraz wydają się być prawdziwsi i jeszcze bardziej interesujący. Grace wreszcie zachowuje się normalnie i wie czego chce. Jonathan otwiera się na Grace i zmienia dla niej, choć nie jest to dla niego łatwe. Ponadto mamy wiele więcej ciekawych wydarzeń, które wciągają i trudno się oderwać od książki. Tajemnice, sekrety, podstępy, spór rodzinny, problemy w firmie. I oczywiście miłość. W tej części się dzieje i naprawdę świetnie się ją czyta!
Cieszę się, że w końcu nie było mnóstwa seksu i nic poza tym, tylko było też trochę uroku i magii. Choć uważam, że Jonathan był trochę zbyt zaborczy. Wiadomo, że to fantastyczne, że wreszcie zaczęło zależeć mu na Grace i miło się czytało, że było o nią zazdrosny, jednak trochę zaczęło to podpadać pod coś toksycznego.
Ogólnie książka jest super i bardzo ciekawa. Rzadko się zdarza, żeby kontynuacja przebiła część pierwszą, dlatego brawa i podziękowania dla autorki!
Widziałam, że wyszła jeszcze jedna opowieść o Jonie i Grace, ale nie mogę jej znaleźć w żadnej innej wersji językowej niż niemiecka... Ktoś coś wie??? :(

Kontynuacja losów Grace i Jonathana spodobała mi się o wiele bardziej niż część pierwsza.
Bohaterowie, których polubiłam już wcześniej, teraz wydają się być prawdziwsi i jeszcze bardziej interesujący. Grace wreszcie zachowuje się normalnie i wie czego chce. Jonathan otwiera się na Grace i zmienia dla niej, choć nie jest to dla niego łatwe. Ponadto mamy wiele więcej...

Długo odkładałam przeczytanie drugiego tomu. Przeczytałam początek, który rozwiał moje wszelkie wątpliwości po pierwszym tomie i odkładałam to w nieskończoność. Jednak skończyłam książkę i czuję z jednej strony radość z powodu tego, że wiem co się wydarzyło, a z drugiej strony nieszczęście z powodu tego, że nie ma nic dalej.
Przede wszystkim książkę pokochałam za to, że akcja rozgrywa się w Londynie. Sama jestem fanką Wielkiej Brytanii, więc tym przyjemniej mi się czytało zwłaszcza gdy niektóre miejsca czy ulice nie były mi obce. Jednak mam zastrzeżenia co do głównej bohaterki, bo momentami zachowywała się jak stereotypowa amerykanka. Nie mam pojęcia czy to był celowy zabieg autorki, czy też po prostu w tak złym świetle ją przedstawiła, a nie miała takiego zamiaru. Jednak bardzo mnie to momentami irytowało. Natomiast historia Johnatan'a była czymś odświeżającym w tym gatunku i trafiła w moje serce. Zawiłość tego żeby dojść jak tragedia wyglądała w rzeczywistości.
Nie pamiętam kiedy odczuwałam tyle emocji pod koniec książki, a łzy ledwo hamowałam. Zdecydowanie mogę polecić książkę, jednak trzeba się przygotować na to, że główna bohaterka może dosyć mocno irytować jednak książka sama w sobie wprowadza coś świeższego i innego w środowisko erotyków.

Długo odkładałam przeczytanie drugiego tomu. Przeczytałam początek, który rozwiał moje wszelkie wątpliwości po pierwszym tomie i odkładałam to w nieskończoność. Jednak skończyłam książkę i czuję z jednej strony radość z powodu tego, że wiem co się wydarzyło, a z drugiej strony nieszczęście z powodu tego, że nie ma nic dalej.
Przede wszystkim książkę pokochałam za to, że...