Dlaczego Zachód rządzi - na razie
- Kategoria:
- popularnonaukowa
- Tytuł oryginału:
- Why the West Rules—for Now
- Wydawnictwo:
- Zysk i S-ka
- Data wydania:
- 2015-07-06
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-07-06
- Liczba stron:
- 864
- Czas czytania
- 14 godz. 24 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788377854938
- Tłumacz:
- Tomasz Bieroń
- Tagi:
- cywilizacja zachodnia cywilizacja chińska Zachód Wschód Azja historia powszechna bestseller
W swoim chwalonym przez krytyków bestsellerze wybitny historyk i archeolog wyjaśnia, że tylko badając całą cywilizację, możemy zrozumieć, dlaczego Wschód rozwijał się inaczej niż Zachód. Dopiero kiedy zaznajomimy się z tą opowieścią - przedstawioną z wyjątkowym rozmachem i fachowością - będziemy mogli przewidzieć wpływ zdumiewających zmian, które nas czekają.
Dlaczego Zachód rządzi - na razie to fascynująca i prawdziwie oryginalna historia świata, oparta na najnowszych badaniach z różnych dziedzin nauki, od historii starożytnej po neurologię. Książka zyskała już rangę współczesnej klasyki.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 288
- 58
- 34
- 10
- 9
- 4
- 2
- 2
- 2
- 2
Cytaty
Każda epoka dostaje taką myśl jakiej potrzebuje, podyktowaną przez problemy, które narzuca jej geografia i rozwój społeczny".
Rzeczywistość wywiera na nas presję, abyśmy dokonywali wyborów, które się z tą rzeczywistością nie kłócą".
Opinia
W 100% podpisuję się pod opinia Hatora. Początek i koniec książki świetny, ale w środku nuda wynikająca z monotonii i lania wody. Gdyby autor zechciał rozdziały 3-9, czyli blisko 400 stron skondensować do maksymalnie 100, książka zasługiwała by na więcej gwiazdek. W tej wydawniczej cegle pojawiają się liczne wykresy, które są do siebie niezmiernie podobne i przypominają... wykładniczy wzrost zaludnienia naszej planety. Mamy więc przez kilka tysięcy lat powolny wzrost (i podobnie przebiega wzrost tzw. indeksu rozwoju społecznego, który jest właściwym tematem książki) Wyraźny wzrost daje się zauważyć tak mniej więcej od wieku XVII by w dwieście lat później, czyli w wieku XIX, gwałtownie wystrzelić w górę. I tu w narracji autor popełnia kolosalny błąd. Zakłada, że długi okres historii powinien obejmować również dużo miejsca w książce. Tyle, że przez wieki niewiele się dzieje poza przesuwaniem się ośrodka zachodniego coraz bardziej na zachód. Na Wschodzie zaś mamy dość miarowe w długiej skali czasu pulsowanie rozwoju społecznego. Oba ośrodki w różnym czasie dochodzą do pewnego pułapu rozwoju, którego nie mogą minąć. Daje się zauważyć pewne momenty przełomów (Iw., XIw.) gdzie jeden ośrodek przeżywa zapaść, by drugi nadgonił zaległości, ale generalnie wieje nudą. Tymczasem okres ostatnich trzystu, a właściwie dwustu lat, kiedy wieloaspektowy rozwój cywilizacji doznaje gigantycznego przyśpieszenia absorbuje autora na ledwie 150 stron.Tak więc pierwsze dwa rozdziały pochłonąłem szybko by... nie móc pokonać pułapu trzeciego rozdziału ;-) Tak, jak rozwój społeczny osiągał nieprzebijalny pułap w rożnych okresach, tak ja aż do rozdziału dziesiątego odnosiłem wrażenie, że dochodzę do twardego sufitu i nie mogę go przebić. W kolejnych rozdziałach czytałem niemal cały czas o tym samym. Zmieniały się jedynie nazwy geograficzne, nazwy państw i państewek i nazwiska. Nie dziwota więc, że książkę czytałem fragmentami przerywając co chwila lekturę przez ponad pół roku.
Tylko dla wytrwałych.
W 100% podpisuję się pod opinia Hatora. Początek i koniec książki świetny, ale w środku nuda wynikająca z monotonii i lania wody. Gdyby autor zechciał rozdziały 3-9, czyli blisko 400 stron skondensować do maksymalnie 100, książka zasługiwała by na więcej gwiazdek. W tej wydawniczej cegle pojawiają się liczne wykresy, które są do siebie niezmiernie podobne i przypominają......
więcej Pokaż mimo to