"Sometimes the innocent ones are guilty only because the world didn't give them a chance to stay innocent."

Czwarty tom z serii Hearts, ponownie utwierdził mnie w przekonaniu, że L.H. Cosway na dobre rozwinęła skrzydła i zdecydowanie może się uważać za autorkę z wyższej półki. Jej książki nie sa ckliwe, nie idzie na łatwiznę, nie bawi sie emocjami czytelnika, nie stosuje tandetnych chwytów marketingowych. Ona na prawdę tworzy historie, które od początku są oparte na solidnych fundamentach, niczego nie bagatelizuje, niczego nie pomija, nie ma słabych wątków, bądź zbędnego mydlenia oczu, a jej styl już od samego początku zaskarbił sobie moje uznanie i stała się dla mnie autorką, której ksiązki mozna śmiało kupowac w ciemno, bez ryzyka rozczarowania.

"Hearts of Blue" to historia Karli i Lee, których wstepnie znamy już z tomu trzeciego "King of Hearts", gdzie Karla była współlokatorką Alexis a Lee bratem jej byłego chłopaka. Lee i jego rodzeństwo kroczą po "ciemnej stronie mocy", podczas gdy Karla jako policjantka, sumiennie i rzetelnie podchodzi do swoich obowiązków, nie przewidując taryfy ulgowej dla jakiegokolwiek przestępcy. To jednak nie chroni jej przed uczuciem, które powoli zaczyna się tlić między nią a złodziejaszkiem. Konflikt interesów oraz światopogląd skutecznie coraz bardziej utrudnia jej oddzielenie spraw zawodowych od uczuć, aż pewnego razu staje pod ścianą, kiedy musi wybrać, co jest dla niej ważniejsze - Lee i jego rodzina, czy praca i reputacja.

Dużym plusem jest tutaj obecnośc Alexis, gdzie można uzupełnic odrobine informacji na jej temat z czasu nieobecności Kinga, gdyż własnie w tym czasie rozgrywa się akcja. Zakończenie też w pewien sposób ociepla serce, do tego stopnia, że na prawdę jestem ogromnie ciekawa tomu numer pięć "Thief of Hearts", na który mam nadzieję, nie będzie trzeba długo czekać. Gorąco polecam fanom serii oraz autorki, ale także tym, którzy jeszcze nie mieli okazji poznać jej fantastycznego stylu - nie zawiedziecie się!

"Sometimes the innocent ones are guilty only because the world didn't give them a chance to stay innocent."

Czwarty tom z serii Hearts, ponownie utwierdził mnie w przekonaniu, że L.H. Cosway na dobre rozwinęła skrzydła i zdecydowanie może się uważać za autorkę z wyższej półki. Jej książki nie sa ckliwe, nie idzie na łatwiznę, nie bawi sie emocjami czytelnika, nie stosuje...