Skowyt

Okładka książki Skowyt
Marek Świerczek Wydawnictwo: Novae Res kryminał, sensacja, thriller
280 str. 4 godz. 40 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2015-07-03
Data 1. wyd. pol.:
2015-07-03
Liczba stron:
280
Czas czytania
4 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379428151
Tagi:
świerczek kryminał PRL Okrągły Stół morderstwo SB
Średnia ocen

                7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Bezlitosne. Najokrutniejsze kobiety dwudziestolecia międzywojennego Agnieszka Haska, Jerzy Stachowicz
Ocena 6,0
Bezlitosne. Na... Agnieszka Haska, Je...
Okładka książki Miasteczko Robert Cichowlas, Łukasz Radecki
Ocena 6,1
Miasteczko Robert Cichowlas, Ł...
Okładka książki Pokłosie. Antologia opowiadań w hołdzie Stephenowi Kingowi Kacper Kotulak, Paulina J. Król, Jarosław Turowski, Juliusz Wojciechowicz, Marek Zychla
Ocena 6,7
Pokłosie. Anto... Kacper Kotulak, Pau...

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
48 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
265
212

Na półkach: , , , ,

http://ruderude-czyta.blogspot.com/2015/10/59-skowyt-marek-swierczek.html

Przed napisaniem recenzji książki, która wywarła na mnie bardzo pozytywne wrażenie, ciężko jest mi zebrać myśli i wykreować najlepszy sposób do przekazania Wam wszystkich zalet książki, w taki sposób, żeby nie wkradły się jeszcze żadne spoilery.

Decydując się na tę książkę nie spodziewałam się niczego nadzwyczajnego. Sam opis średnio zachęcił mnie do sięgnięcia po tę lekturę, zdecydowanie bardziej przekonujący okazał się cytat zamieszczony pod opisem. Moją uwagę całkowicie skupiła hipnotyzująca okładka. Ktoś odwalił kawał dobrej roboty nad jej projektem i wykonaniem.
W każdym razie, sugerując się kategorią książki, cytatem i po części tym, że jest to polska literatura (a pisarzy kryminałów mamy całkiem niezłych, więc każdemu warto dać szansę), zdecydowałam się na przeczytanie jej. Ku mojemu zaskoczeniu nie mogłam się od niej oderwać.

Akcja kryminału rozgrywa się w końcowych latach PRL-u. Najważniejszym organem bezpieczeństwa w Polsce Ludowej była Służba Bezpieczeństwa (SB), której głównym celem było zapewnienie porządku publicznego i bezpieczeństwa kraju oraz pozyskiwania różnego rodzaju informacji (np. przez inwigilację duchowieństwa, środowisk intelektualnych). Jednocześnie bezpieka miała za zadanie likwidację opozycji.
Główny bohater powieści - kapitan Robert Karski - jest funkcjonariuszem służby SB od około czternastu lat i został powołany do prowadzenia szczególnego śledztwa, a mianowicie jego zadaniem jest odnalezienie zaginionego funkcjonariusza SB. Sprawa całkowicie nie odpowiada zadaniom bezpieki, ale przydzielony do niej funkcjonariusz podejmuje się odnalezienia zaginionego. Początkowo sprawa wygląda na bardzo rutynową, ale wraz z każdym kolejnym krokiem wykonanym w kierunku odnalezienia kolegi, wszystko się komplikuje. Zaginiony otrzymał miano bestii, nie z byle powodu.

"Trzeba zagłuszyć głosy skomlące w nas. Dlatego ludzie stale mówią, słuchają radia lub oglądają telewizję. Piją wódkę, dorabiają się, kurwią. Wszystko, byle nie musieć wsłuchiwać się w siebie i patrzeć w mrok dookoła. Ale gdy ani w nas, ani wokół nie ma niczego, wtedy słyszymy. Wdziera się w nas prawda jak nóż w ciało. Wtedy już nie ma odwrotu."

Narracja książki prowadzona jest w dwojaki sposób- mamy do czynienia z narracją pierwszoosobową w dzienniku bestii oraz opisem w narracji trzecioosobowej, przy wydarzeniach bezpośrednio związanych z kapitanem Karskim.
Zdecydowanie większą uwagę zwróciłam na dziennik bestii, w którym to stopniowo dowiadujemy się o przeszłości, o poszczególnych sytuacjach, które w dużym stopniu wpłynęły na człowieka, że tak wyraźnie się zezwierzęcił. Postać ta, została wykreowana w bardzo specyficzny sposób, ale mimo że zostały nadane jej cechy nadprzyrodzone, nadal wydawała mi się bardzo rzeczywista. Zawarte w dzienniku monologi opisujące uczucia, przemyślenia i rozdarcie emocjonalne, nadają tej postaci bardzo ludzki wizerunek. Jeżeli natomiast chodzi o kapitana Karskiego- jemu nie zostały przypisane żadne nadprzyrodzone moce, co sprawia, że jeszcze bardziej okazuje się wpasowywać w zarys fabuły, dochodzenie prowadzone jest w bardzo realny sposób, dzięki czemu zarówno postacie, jak i fabuła książki okazują się idealnie ze sobą współgrać.

"Milczenie dawało spokój, nie zmuszało do kłamstw i krzywienia twarzy. Dawało równowagę."

Do innych zalet powieści Świerczka zaliczyłabym brak zbędnego zarysu historycznego. Historia nigdy nie była moją mocną stroną, powiedziałabym nawet, że działała na mnie wyjątkowo usypiająco.
Brak historii i dziennik bestii okazały się idealnym połączeniem, który zapewnił mi ciągłe zainteresowanie książką, rosnące wraz z każdą kolejną stroną.

Jeżeli chodzi o element, który wyjątkowo mi nie przypasował- jest nim zakończenie. Wszystko się nagle urywa, w głowie pozostaje masa pytań, na które nie dostaniemy odpowiedzi. Stanowcze nie. Ja chcę wiedzieć co dalej! Powiedz mi ktoś, proszę!
A co do wcześniejszych wydarzeń, flirt Karskiego z lekarką sprawił, że funkcjonariusz wydawał mi się być bardziej delikatny, stracił część swojej osobowości. Zdecydowanie bardziej przywiązuję się do bohaterów książkowych, tych płci męskiej, którzy na dodatek mają trudny charakter i zdecydowanie niewyparzony język.

W powieści dostrzegam pewne powiązania z wydarzeniami historycznymi mającymi miejsce w Polsce w czasach komunistycznych, przede wszystkim mam na myśli tajemnicze zaginięcia i zgony w dziwnych okolicznościach. W książce widoczna jest również stylizacja niektórych dialogów w taki sposób, aby rzucała się w oczy prostota ludzi (szczerze mówiąc, czytając te fragmenty czułam się jakbym faktycznie na chwilę znalazła się na jakiejś wsi).
Książka w moich oczach wygląda na taką, która idealnie odwzorowuje część wydarzeń mających miejsce w czasach komunizmu, ale również połączona jest ze szczyptą literackiej fikcji, która nadaje jej jeszcze bardziej wyrazistego charakteru.

Książka sprawia wrażenie, że jest o niczym. Taki ot sobie kryminał. Ja jednak odkryłam w niej drugie dno. Dzięki niej zaczęłam zwracać uwagę na głosy we mnie, zaczęłam się zastanawiać jak przeszłość kształtuje człowieka i jaki ślad pozostawia w nas na zawsze.

Czy polecam tę książkę? Zdecydowanie TAK.

http://ruderude-czyta.blogspot.com/2015/10/59-skowyt-marek-swierczek.html

Przed napisaniem recenzji książki, która wywarła na mnie bardzo pozytywne wrażenie, ciężko jest mi zebrać myśli i wykreować najlepszy sposób do przekazania Wam wszystkich zalet książki, w taki sposób, żeby nie wkradły się jeszcze żadne spoilery.

Decydując się na tę książkę nie spodziewałam się...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    66
  • Przeczytane
    50
  • Posiadam
    16
  • Ulubione
    4
  • Chcę w prezencie
    3
  • 2015
    3
  • Ebook posiadam
    2
  • 2016
    2
  • Kryminał/sensacja/thriller
    2
  • 2018
    1

Cytaty

Więcej
Marek Świerczek Skowyt Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także