Do drzwi puka pewien mężczyzna. Po krótkim oczekiwaniu słyszy, że ma wejść. Wchodząc widzi starszego człowieka siedzącego wygodnie na eleganckim fotelu. Ten lekkim ruchem ręki pokazuje mu by się przybliżył. Mężczyzna wygłasza szeptem swoją sprawę. Wie, że znany w przestępczym półświatku don Vito Corleone w zamian za przysługę, złoży mu swoją propozycje nie odrzucenia...

Aż wstyd mi przyznać, ale nigdy nie widziałem genialnego filmu Francisa Forda Coppoli na podstawie tejże książki. Po lekturze jednak mam zamiar jak najszybciej odrobić zaległości, bo lektura ta wciągnęła mnie bez reszty i wysoko podniosła poprzeczkę przyszłym książkom. Mario Puzo z pieczołowitością odtworzył świat mafijnych porachunków i walki o władzę, przy tym nie pomijając zdrady, wierności, oddania, honoru i miłości. W "Ojcu Chrzestnym" dużo miejsca zostało także poświęcone przedstawieniu palety ludzkich charakterów. Każdy ma tu swoje miejsce i rolę do odegrania, przez co możemy obserwować zwykłe ludzkie zachowania w tym przepełnionym brutalnością, ale i fascynującym świecie. Dzieje rodziny Corleone są przedstawione spójnie. Nic co ważne nie zostaje pominięte, każdy wątek znajdzie swoje ujście i zakończenie.

Sięgając po dzieło Puzo myślałem o tym jak ciężka będzie mnie czekała przeprawa. Ni c bardziej mylnego. Autor znakomicie posłużył się piórem i stworzył książkę napisaną łatwym stylem, która nie powinna stanowić problemu każdemu czytelnikowi. Lektura na wskroś męska, ale i kobiety znajdą tu coś dla siebie. Ogromnym walorem tej pozycji jest ukazanie ludzkich wartości, które zgrabnie są ukryte pod płaszczykiem prozy sensacyjnej. Dlatego też "Ojciec Chrzestny" to klasyka sama w sobie, dzieło ponadczasowe, słusznie zresztą wychwalane, bo w porównaniu z niektórymi współczesnymi książkami w ogóle nie ma o czym mówić, bije je na głowę, a nawet ośmiesza. Pozycja, którą mogę bez dwóch zdań śmiało nazwać wybitną. Faktycznie propozycja nie odrzucenia.

Do drzwi puka pewien mężczyzna. Po krótkim oczekiwaniu słyszy, że ma wejść. Wchodząc widzi starszego człowieka siedzącego wygodnie na eleganckim fotelu. Ten lekkim ruchem ręki pokazuje mu by się przybliżył. Mężczyzna wygłasza szeptem swoją sprawę. Wie, że znany w przestępczym półświatku don Vito Corleone w zamian za przysługę, złoży mu swoją propozycje nie odrzucenia... ...