Czyta się ją bardzo dobrze. Wybitny trener i świetny człowiek. Jestem dumny, że Carletto znów jest w Realu i odnosi takie sukcesy!

Czyta się ją bardzo dobrze. Wybitny trener i świetny człowiek. Jestem dumny, że Carletto znów jest w Realu i odnosi takie sukcesy!

Pisze te słowa na kilkanaście godzin przed kolejnym finałem Ligi Mistrzów. Carlo Ancelotti jako trener Realu Madryt stanie przed szansą na czwarty triumf w tych rozgrywkach. Tytuł wydanej przed siedmioma laty książki jest więc wciąż aktualny - włoski trener dalej jest głodny kolejnych zwycięstw, nawet jeśli ostatnich kilka lat nie zalicza do udanych.

Z pewnością książka nie przypadnie do gustu czytelnikom szukającym sensacji i kontrowersyjnych pozaboiskowych smaczków. Jest ich w sumie niewiele, można je zliczyć na palcach jednej ręki. Nie powinno to jednak dziwić osób znających przynajmniej pobieżnie Ancelottiego. To bowiem człowiek o łagodnym usposobieniu i "przyjaciel piłkarzy". Co zresztą zgubiło go w czasie jego pierwszej kadencji jako trenera Realu...


Mamy więc do czynienia z pozytywną lekturą pełną zabawnych anegdot i (miejscami nieco boomerskich) żartów. W sam raz na rozluźnienie się i poprawę nastroju.

Pisze te słowa na kilkanaście godzin przed kolejnym finałem Ligi Mistrzów. Carlo Ancelotti jako trener Realu Madryt stanie przed szansą na czwarty triumf w tych rozgrywkach. Tytuł wydanej przed siedmioma laty książki jest więc wciąż aktualny - włoski trener dalej jest głodny kolejnych zwycięstw, nawet jeśli ostatnich kilka lat nie zalicza do udanych.

Z pewnością książka...

Wątków piłkarskich ciąg dalszy. Tym razem sięgnąłem po wspomnienia Carlo Ancelottiego. Znany smakosz i trener – jak można wywnioskować z treści książki. Przyznam, że bardzo miło się rozczarowałem przy czytaniu tej książki. Dawno nie widziałem sportowych wspomnień napisanych z takim uśmiechem, poczuciem humoru i dystansem do samego siebie. Nie wiem czy większa w tym zasługa byłego zawodnika czy współpracującego z nim dziennikarza. Gdyby rzecz dotyczyła kompozytora muzyki klasycznej, tytuł książki mógłby brzmieć „Z batutą i humorem”.
Nie jest to właściwie biografia sensu stricto, „Carletto” dość swobodnie opowiada za pośrednictwem anegdot o swoim życiu jako piłkarza i trenera (tych drugich jest znacznie więcej). Opowiastki o „bandzie lidera”, urodzinach Gatusso czy o negocjacjach warunków kontraktów potrafią wywołać uśmiech na twarzy. Po prostu nie ma w niej pompatyczności. Nawet jeżeli jest to tylko swoista kreacja, to bardzo zajmująco napisana. Jeżeli książka miała na celu zjednanie sobie kibiców, to zyskała we mnie dodatkowego wielbiciela. Bardzo przyjemna lektura, niestety kończy się na roku 2010.

Wątków piłkarskich ciąg dalszy. Tym razem sięgnąłem po wspomnienia Carlo Ancelottiego. Znany smakosz i trener – jak można wywnioskować z treści książki. Przyznam, że bardzo miło się rozczarowałem przy czytaniu tej książki. Dawno nie widziałem sportowych wspomnień napisanych z takim uśmiechem, poczuciem humoru i dystansem do samego siebie. Nie wiem czy większa w tym zasługa...

Niezła biografia wybitnego trenera, niestety mocno egzaltowana, jakby pisana dla napalonych i naiwnych kibiców, poza tym za dużo tam lukru a za mało faktów.

Niezła biografia wybitnego trenera, niestety mocno egzaltowana, jakby pisana dla napalonych i naiwnych kibiców, poza tym za dużo tam lukru a za mało faktów.

Lubię Ancelottiego, jest zwykłym gościem, który potrafił z tego zrobić swój atut. Nie robi z siebie nie wiadomo kogo.
Co do samej książki, to brakło mi w niej trochę kuchni, szczegółów, które wpływały na to że tyle wygrał. Chyba głównie dla fanów włoskiej piłki.

Lubię Ancelottiego, jest zwykłym gościem, który potrafił z tego zrobić swój atut. Nie robi z siebie nie wiadomo kogo.
Co do samej książki, to brakło mi w niej trochę kuchni, szczegółów, które wpływały na to że tyle wygrał. Chyba głównie dla fanów włoskiej piłki.

Prosta i niezwykle wciąga autobiografia Ancelottiego. Z rozdziału na rozdział coraz bardziej mi się podobała, ta historia. Jeśli ktoś lubi lekkie i szybkie historyjki ze świata sportu wybrana pozycja jest wprost skrojona dla niego.

Prosta i niezwykle wciąga autobiografia Ancelottiego. Z rozdziału na rozdział coraz bardziej mi się podobała, ta historia. Jeśli ktoś lubi lekkie i szybkie historyjki ze świata sportu wybrana pozycja jest wprost skrojona dla niego.

Dowcipna, pełna ironii, gastronomicznych aluzji i pstryczków skierowanych w stronę Mourinho. Świetna opowieść o zwykłym gościu, który w piłce klubowej osiągnął niemal wszystko - zarówno jako piłkarz, jak i trener.

Dowcipna, pełna ironii, gastronomicznych aluzji i pstryczków skierowanych w stronę Mourinho. Świetna opowieść o zwykłym gościu, który w piłce klubowej osiągnął niemal wszystko - zarówno jako piłkarz, jak i trener.

"Mam wielkie dupsko i jeszcze większe serce"
Carlo Ancelotti pokazuje czytelnikowi w tej książce historię
człowieka, który ma dystans do swojej osoby i zdrowe podejście
do życia.

Fajnie znaleźć cechę wspólną ze słynnym trenerem - nienasycony żarłok

"Mam wielkie dupsko i jeszcze większe serce"
Carlo Ancelotti pokazuje czytelnikowi w tej książce historię
człowieka, który ma dystans do swojej osoby i zdrowe podejście
do życia.

Fajnie znaleźć cechę wspólną ze słynnym trenerem - nienasycony żarłok

Świetna książka, pełna anegdotek. Po przeczytaniu książki rozumiem, czemu trenował największe kluby na świecie i wszędzie odnosił sukcesy. Wybitna osobowość z ogromnym poczuciem humoru, dystansem do siebie i apetytem :)

Świetna książka, pełna anegdotek. Po przeczytaniu książki rozumiem, czemu trenował największe kluby na świecie i wszędzie odnosił sukcesy. Wybitna osobowość z ogromnym poczuciem humoru, dystansem do siebie i apetytem :)

Wielki Carletto :) Piękna historia przeciętnego piłkarza i wielkiego trenera. O takim trenerze marzy niejeden piłkarski klub :)

Wielki Carletto :) Piękna historia przeciętnego piłkarza i wielkiego trenera. O takim trenerze marzy niejeden piłkarski klub :)