Ania i Ewa i Marian i Rusak i inni...
Wydawnictwo: Krajowa Agencja Wydawnicza literatura młodzieżowa
- Kategoria:
- literatura młodzieżowa
- Wydawnictwo:
- Krajowa Agencja Wydawnicza
- Data wydania:
- 1975-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1975-01-01
- Język:
- polski
Ta książka nie posiada jeszcze opisu.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 11
- 5
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Czytana w zamierzchłej przeszłości, w dodatku bez wielkich chęci. Ot, nudząc się w domu kuzynek - bo ile można się bawić w dom - Sięgnąłem na półkę i zaliczyłem kilkugodzinny odjazd w inną rzeczywistość. Pamiętam, że podobała mi się średnio, kilka razy się zaśmiałem, a że czytałem już wtedy bardzo szybko, odłożyłem ją na półkę, zanim nasze mamy (moja i kuzynek) zdążyły obrobić tyłki wszystkim znajomym.
Bohaterką jest dziewczynka Ania, żyjąca w prawie normalnej rzeczywistości - z tym, że do rodziców zwraca się po imieniu, a oni to akceptują. Wydało mi się to dziwne i sztuczne, choć sam miałem wtedy niewiele więcej lat niż ona. Bo dla mnie słowo "mama" miało w sobie coś magicznego. Jak można dziecko tej magii pozbawiać?
A i tak moją ulubioną postacią był Głupi Marek!
Czytana w zamierzchłej przeszłości, w dodatku bez wielkich chęci. Ot, nudząc się w domu kuzynek - bo ile można się bawić w dom - Sięgnąłem na półkę i zaliczyłem kilkugodzinny odjazd w inną rzeczywistość. Pamiętam, że podobała mi się średnio, kilka razy się zaśmiałem, a że czytałem już wtedy bardzo szybko, odłożyłem ją na półkę, zanim nasze mamy (moja i kuzynek) zdążyły...
więcej Pokaż mimo toKsiążeczka mojego dzieciństwa. Tak naprawdę to ledwo kojarzę fabułę, ale doskonale pamiętam, że wraz z siostrą same dopisałyśmy ciąg dalszy i ona odgrywała rolę Ani, a ja Lili. Był nawet 'wymyślony' Rusak, a nasze lalki były oczywiście naszymi dziećmi.
Jedyne co zapadło mi w pamięć, to to, że Ania do swoich rodziców zwracała się po imieniu. Szok, jak na tamte czasy :)
Książeczka mojego dzieciństwa. Tak naprawdę to ledwo kojarzę fabułę, ale doskonale pamiętam, że wraz z siostrą same dopisałyśmy ciąg dalszy i ona odgrywała rolę Ani, a ja Lili. Był nawet 'wymyślony' Rusak, a nasze lalki były oczywiście naszymi dziećmi.
Pokaż mimo toJedyne co zapadło mi w pamięć, to to, że Ania do swoich rodziców zwracała się po imieniu. Szok, jak na tamte czasy :)