Właściwie bez winy

Okładka książki Właściwie bez winy Viveca Sten
Okładka książki Właściwie bez winy
Viveca Sten Wydawnictwo: Czarna Owca Cykl: Morderstwa w Sandhamn (tom 3) Seria: Czarna seria kryminał, sensacja, thriller
352 str. 5 godz. 52 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Morderstwa w Sandhamn (tom 3)
Seria:
Czarna seria
Tytuł oryginału:
I grunden utan skuld
Wydawnictwo:
Czarna Owca
Data wydania:
2015-04-08
Data 1. wyd. pol.:
2015-04-08
Liczba stron:
352
Czas czytania
5 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375548259
Tłumacz:
Robert Kędzierski
Tagi:
literatura szwedzka kryminał Thomas Andreasson
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
258 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
4391
4206

Na półkach: , , ,

Szwedzki kryminał dobry,wciągnął mnie bardzo,dobrze się czyta.

Szwedzki kryminał dobry,wciągnął mnie bardzo,dobrze się czyta.

Pokaż mimo to

avatar
812
367

Na półkach:

Coś mi się pomyliło i przeczytałam część 4 przed 3,, ale dla głównej historii kryminalnej nie ma to znaczenia:)
Chciałam napisać coś o intrydze, ale właściwie w wątku kryminalnym nie ma żadnej intrygi. Nikt nie planuje zbrodni, a jednak ona się dokonuje. Pod wpływem chwili, pod wpływem rozpaczy, pod wpływem dawnych niesprawiedliwości. Ciekawa była opowieść o przodkach.
Podoba mi się sposób, w jaki autorka prowadzi akcję. Nie ma tu fajerwerków, nagłych zwrotów. Fabuła rozwija się powoli, jak kłębek wełny, a w środku znajduje się rozwikłanie zagadki. I nie tłumaczy autorka czytelnikom na końcu książki, co się stało i dlaczego, bo to się pięknie rozwinęło i zamknęło wraz z postępem śledztwa. I już nic więcej nie trzeba tłumaczyć, bo czytelnik już wszystko wie i wszystko rozumie.

Coś mi się pomyliło i przeczytałam część 4 przed 3,, ale dla głównej historii kryminalnej nie ma to znaczenia:)
Chciałam napisać coś o intrydze, ale właściwie w wątku kryminalnym nie ma żadnej intrygi. Nikt nie planuje zbrodni, a jednak ona się dokonuje. Pod wpływem chwili, pod wpływem rozpaczy, pod wpływem dawnych niesprawiedliwości. Ciekawa była opowieść o przodkach....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1569
920

Na półkach:

Sandhamn to wyspa należąca do sztokholmskich szkierów. W powieściach gra rolę centrum wokół którego obracają się kolejne fabuły. Historie te, to policyjne procedurale z wyraźnie zaznaczonymi aspektami obyczajowymi oraz sferą prywatną głównych bohaterów, która z tomu na tom ewoluuje - zmieniają się partnerzy, dzieci rosną, zdarzają się rozwody, poznajemy coraz lepiej historie postaci, itp. Co nie dziwne, nakręcono serial.

Konstrukcyjnie rzecz wygląda tak - główny bohater, inspektor Thomas Andreasson wraz z grupą współpracowników, głównie zajmuje się żmudną, zazwyczaj przesiewową, robotą dochodzeniową, od czasu do czasu dorzucając drobny element w stylu Sherlocka Holmesa. Drugim głównym bohaterem jest Nora Linde, przyjaciółka Andreassona, którą ten zna od dzieciństwa, ich relacja jest stuprocentowo przyjacielska. Nora odpowiada za dwa aspekty. Po pierwsze jest ośrodkiem "miękkiego wypełniacza" czyli warstwy społeczno-obyczajowej, po drugie zaś, peryferyjnie zamieszana jest w każde śledztwo, jednak zawsze w sposób istotny. W efekcie mamy "nowoczesny" policyjny kryminał pomieszany ze szwedzką wersją "ojca Mateusza" w wydaniu kobiecym.

Warsztat literacki pani Sten jest całkiem przyzwoity, również aspekt konstrukcyjny nie jest najgorszy, choć tu czasem zdarzają się pewne niedociągnięcia. Bywa, że śledczy, z wielu opcjonalnych możliwości, skupiają się na tych, które rzeczywiście doprowadzają do rozwikłania zagadki, zaś odpuszczają (lub nawet zupełnie ich nie widzą) takie które sprowadziłyby śledztwo na manowce.

Pozycje świetne do słuchania w aucie - nie są zbyt proste, ale też nieszczególnie skomplikowane. Wysłuchałem w bardzo dobrej interpretacji Marii Seweryn.
7/10

Sandhamn to wyspa należąca do sztokholmskich szkierów. W powieściach gra rolę centrum wokół którego obracają się kolejne fabuły. Historie te, to policyjne procedurale z wyraźnie zaznaczonymi aspektami obyczajowymi oraz sferą prywatną głównych bohaterów, która z tomu na tom ewoluuje - zmieniają się partnerzy, dzieci rosną, zdarzają się rozwody, poznajemy coraz lepiej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
349
344

Na półkach:

Pewnego jesiennego wieczoru na Sandhamn znika młoda dziewczyna. Inspektor policji kryminalnej Thomas Andreasson uczestniczy w poszukiwaniach, które utrudnia sztorm. Wielogodzinna akcja poszukiwawcza kończy się fiaskiem. Policjanci uznają, że dziewczyna utonęła.
Kilka miesięcy później okolicę pokrywa śnieg i lód. Nora Linde, przyjaciółka Thomasa z dzieciństwa, przypadkiem dowiaduje się o zdradach męża. Zrozpaczona wyjeżdża na wyspę ze swoimi synami, by wszystko spokojnie przemyśleć. W trakcie zabawy w lesie jej dzieci dokonują makabrycznego odkrycia...

Pewnego jesiennego wieczoru na Sandhamn znika młoda dziewczyna. Inspektor policji kryminalnej Thomas Andreasson uczestniczy w poszukiwaniach, które utrudnia sztorm. Wielogodzinna akcja poszukiwawcza kończy się fiaskiem. Policjanci uznają, że dziewczyna utonęła.
Kilka miesięcy później okolicę pokrywa śnieg i lód. Nora Linde, przyjaciółka Thomasa z dzieciństwa, przypadkiem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
291
157

Na półkach:

Sezon czytelniczy na serię z Norą Linde i Thomasem Andreassonem trwa w najlepsze.
Trzecia odsłona serii jest najlepszą z dotychczasowych. Ogólnie muszę stwierdzić, że w stosunku do tej serii można zauważyć tendencję rosnącą. Wydawało by się, że to historia jakich wiele ginie młoda studentka, a synowie Nory podczas zabawy z przyjaciółmi w lesie znajdują worek z odciętą ręką. Czy należy ona do zaginionej? Jaki wpływ na bestialską zbrodnię mają wydarzenia sprzed 80 lat?
Wow to było naprawdę niezwykłe czytelnicze spotkanie głównie za sprawą dwóch osi czasowych lata współczesne i lata dwudzieste.
Jeśli chodzi o kwestię obyczajową to główna bohaterka dowiaduje się niechcianej prawdy o własnym mężu, a Thomas spotyka pewną osobę z przeszłości, która może przewrócić sens jego dotychczasowemu życiu. Nie będę się powtarzać, ale mój zachwyt nad tą serią nie ma końca. Czytajcie proszę.

Sezon czytelniczy na serię z Norą Linde i Thomasem Andreassonem trwa w najlepsze.
Trzecia odsłona serii jest najlepszą z dotychczasowych. Ogólnie muszę stwierdzić, że w stosunku do tej serii można zauważyć tendencję rosnącą. Wydawało by się, że to historia jakich wiele ginie młoda studentka, a synowie Nory podczas zabawy z przyjaciółmi w lesie znajdują worek z odciętą ręką....

więcej Pokaż mimo to

avatar
630
321

Na półkach:

Jest to moje trzecie spotkanie z autorką i z tą o to historią. Trzeci tom, który wciągnął mnie w historię z przeszłości i teraźniejszości. Historia, która pokazuje jak wiele przeszłość ma wpływ na to co teraz może się wydarzyć.

Oprócz kryminalnej sprawy mamy przedstawione życie naszych bohaterów, których poznajemy we wcześniejszych częściach i uwierzcie mi, że nie da się obojętnie koło nich przejść. Od samego początku polubiłam Norę, której życie wydawało się układać w piękną bajkę, ale jednak ta bajka jak bańka mydlana musiała pęknąć. Thomas nasz inspektor, który przeżył wiele i to ukształtowało go jakim jest teraz człowiekiem, a jednak w głębi duszy nadal jest tym samym mężczyzną co był kiedyś.

Dzięki temu zabiegowi autorki, że oprócz ważnej sprawy, która rozgrywa się na kartach książki i rozwiązujemy ją na samym końcu mamy również życie naszych bohaterów, które przeżywamy i to dosłownie razem z nimi. Mogę tylko żałować, że taką długą sobie przerwę zrobiłam od wcześniejszego do tego tomu, bo stęskniłam się za Norą i Thomasem.

Jest to moje trzecie spotkanie z autorką i z tą o to historią. Trzeci tom, który wciągnął mnie w historię z przeszłości i teraźniejszości. Historia, która pokazuje jak wiele przeszłość ma wpływ na to co teraz może się wydarzyć.

Oprócz kryminalnej sprawy mamy przedstawione życie naszych bohaterów, których poznajemy we wcześniejszych częściach i uwierzcie mi, że nie da się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
448
447

Na półkach:

Uuuu... tu się zrobiło niedobrze. Jak lubiłam czytać książki z tej serii, dając fory mimo naiwnego stylu i zbyt dużego wkładu nudnawych wątków obocznych/ obyczajowych (bo śledztwo było ciekawe),tak tutaj to wszystko co ratowało te powieści - padło. Było klasycznie: zbrodnia - dochodzenie, grzebanie w szczegółach, odkrycie motywu - dowody - rozwiązanie.
Nie chcę czytać o wieloletnim katowaniu dzieci i wynikającej z tego irracjonalnej zemście po latach na niewinnej osobie. Chcę mieć po prostu śledztwo do rozgryzienia do ostatniej strony. Tu w połowie już wszystko wiadomo, no to dalej nie ma co czytać :(
Do tego: okropnie niezrozumiałe zachowania Nory, tym bardziej, że jest i zamierza być sama z dziećmi - naprawdę tak bardzo musiała iść sprawdzić tę zamrażarkę? Nie mogła tego przekazać przyjacielowi - policjantowi?
Wątek historyczny: o ile mogę zrozumieć postępowanie Gotfrieda w stosunku do żony (zrozumieć, nie usprawiedliwić w żadnym razie!!! - wtedy nie było zrozumienia na wsi dla kobiet z depresją poporodową. Kobieta miała dbać o dom, mężczyzna miał zarabiać. Skoro nie funkcjonowało to dobrze, to nie dziwota, że się krew lała. Podkreślam, że nie usprawiedliwiam tego, tylko rozumiem w ramach literatury. Ale już wyżywanie się na dziecku, zwłaszcza tak perfidne, to zupełnie inny poziom obrzydzenia i po prostu nie chciało mi się tego czytać.).
Nie podobają mi się powieści kryminalne, gdzie wytłumaczeniem jest trauma z dzieciństwa od pokoleń, ze szczegółowym opisaniem jak do tej traumy doszło.
I zupełnie nie przekonuje wątek rozwodu i roli teściowej w nim.
Po prostu kupy się to nie trzyma :( jako całość, jako powieść do czytania

Uuuu... tu się zrobiło niedobrze. Jak lubiłam czytać książki z tej serii, dając fory mimo naiwnego stylu i zbyt dużego wkładu nudnawych wątków obocznych/ obyczajowych (bo śledztwo było ciekawe),tak tutaj to wszystko co ratowało te powieści - padło. Było klasycznie: zbrodnia - dochodzenie, grzebanie w szczegółach, odkrycie motywu - dowody - rozwiązanie.
Nie chcę czytać o...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1310
172

Na półkach: , , ,

Tradycyjnie:
- książka na poziomie 3-4 gwiazdek,
- o tym kto jest mordercą można domyślić się w połowie książki,
- a najciekawsze są prywatne wątki głównych bohaterów.
Ale nic to, brnę dalej.

Tradycyjnie:
- książka na poziomie 3-4 gwiazdek,
- o tym kto jest mordercą można domyślić się w połowie książki,
- a najciekawsze są prywatne wątki głównych bohaterów.
Ale nic to, brnę dalej.

Pokaż mimo to

avatar
220
69

Na półkach:

Dobry szwedzki kryminał. Polecam

Dobry szwedzki kryminał. Polecam

Pokaż mimo to

avatar
395
40

Na półkach:

Kolejny fajny kryminał od Pani Sten.

Kolejny fajny kryminał od Pani Sten.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    338
  • Chcę przeczytać
    337
  • Posiadam
    50
  • Ebooki
    6
  • Kryminał
    6
  • Kryminały
    6
  • E-book
    5
  • 2022
    5
  • Ulubione
    5
  • 2015
    5

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Właściwie bez winy


Podobne książki

Przeczytaj także