Człowiek, który musiał umrzeć
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Jakub Zimny (tom 2)
- Seria:
- Czarna seria
- Wydawnictwo:
- Czarna Owca
- Data wydania:
- 2015-04-08
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-04-08
- Liczba stron:
- 600
- Czas czytania
- 10 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380150850
- Tagi:
- literatura polska
Fascynująca, świetnie skonstruowana i trzymająca w napięciu powieść sensacyjna!
Roman Wolak jest draniem, który dzięki kontaktom z dawną esbecją, układom i łapówkom dorobił się fortuny na państwowych kontraktach. Podejrzany o zabójstwo dziennikarza, który ośmielił się opisać jego machlojki. Sprawą zajmuje się szwedzki publicysta Sven Olsson, jednak zaraz po przyjeździe do Polski pada ofiarą zamachu terrorystycznego.
Czy mordercy działali na zlecenie biznesmena i stojących za nim służb specjalnych? Kilka dni później do Polski przyjeżdża przyjaciółka Olssona, zbuntowana agentka szwedzkich służb specjalnych, Rose Friedman, utalentowana hakerka, bezlitosna dla swoich wrogów, która wraz z byłym reporterem śledczym, Kubą Zimnym, bada zagadkę śmierci dziennikarza i zamachu na przyjaciela, ujawniając przy okazji kulisy polskiej polityki i mediów.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Stieg Larsson po polsku
Szwedzki dziennikarz Sven Olsson jedzie do Polski zbadać sprawę Romana Wolaka – biznesmena, który dorobił się fortuny i ogromnych wpływów w trakcie transformacji ustrojowej i dzięki państwowym kontraktom. Sven podejrzewa go o zabójstwo polskiego dziennikarza, którego artykuł demaskował jego przekręty. Niestety, wkrótce po przyjeździe do Polski pada ofiarą zamachu terrorystycznego. Rose Friedman, była partnerka i kochanka Svena, postanawia dokończyć jego śledztwo, a przy okazji znaleźć winnych jego śmierci. Wszystko wskazuje na to, że oba incydenty prowadzą do tych samych osób kierujących zza kulis polską polityką i mediami.
Mariusz Zielke od czasu „Wyroku” zaliczył kilka literackich skoków w bok. Nie mogę narzekać, bo miały swój potencjał. Ale przy okazji „Formacji trójkąta” szczerze cieszyłem się, że powrócił do pierwotnie wybranego gatunku. Teraz, uśmiecham się równie szczerze, bo widzę, że cykl doczekał się trzeciej części. Na ile faktycznie te książki układają się w jedną całość – trzeba by zapytać autora. Mamy jednak do czynienia ponownie z solidną powieścią sensacyjną osnutą na porządnie skonstruowanym polityczno-biznesowym spisku. Mamy również redaktora Jakuba Zimnego. Co prawda, tutaj pojawia się tylko epizodycznie (a i tak wypada blado przy Rose), ale to właśnie jego postać wszystkie trzy książki spina w całość.
Główne postacie powieści zasługują na niemniejszą uwagę. Sven Olsson i Rose Friedman są chyba czymś więcej niż inspiracją z trylogii Stiega Larssona. Szczerze, przyczepiłbym się do tak wyraźnej kalki, bo u tej klasy autora oczekiwałbym oryginalnych kreacji bohaterów. Na szczęście, nie miałem za dużo czasu kontemplować ich wtórności. Główni bohaterowie, a szczególnie Rose wnoszą do fabuły dużo dynamizmu i nieprzewidzianych zwrotów akcji. Cała fabuła jest pewnego rodzaju zapisem dziennikarskiego śledztwa, które – no cóż – poza niezbyt porywającym tempem, czasami może być przesadnie zawiłe. Jeśli można liczyć na porządny dreszczyk emocji, to dzięki intrygom panny Friedman.
Był bym zapomniał. To co naprawę wciąga w tej książce to bezczelne wyciąganie na wierzch brudów polskiej polityki i biznesu. Co prawda, autor co rusz przeplata fikcję z rzeczywistością, ale wprawny obserwator rzeczywistości wyłowi niejedno nawiązanie do wydarzeń głośno komentowanych w polskich mediach. Od zwykłych machlojek po krwawe rozgrywki na szczytach władzy. Pan Mariusz poszedł tutaj o krok dalej niż w „Formacji trójkąta” i „Wyroku” przechodząc czasami od zawoalowanych nawiązań i względnie gołych faktów do całkiem odważnych tez i czasami radykalnych opinii na pewne tematy. (i o Polsce w ogóle). Osobiście, mam mieszane uczucia, ale części czytelnikom może spodobać się ten kierunek rozwoju
Mariusz Zielke zaserwował czytelnikom nie lada cegłę. Znaczy się, obszerną lekturę. Trochę, jakby sugerując inspirację skandynawskimi kryminałami. Ponad dwa tygodnie wciągającej lektury, która jakością dorównuje poprzednim wydawnictwom. Zdecydowanie warto przeczytać.
Robert Fryga
Mariusz Zielke, Człowiek, który musiał umrzeć, Czarna Owca 2015
Oceny
Książka na półkach
- 450
- 338
- 91
- 9
- 8
- 5
- 5
- 4
- 4
- 3
Cytaty
... co by jej dała rozpacz? Trzeba było się wziąć do roboty ...
Polska to kraj paradoksów. Pełna wiecznie remontowanych dróg, źle zaplanowanych tuneli wzdłuż rzek, sprzecznych przepisów. Najlepsi z tworzą...
Rozwiń
Opinia
„W Polsce rzeczywiście opiera się na pozorach, a media są wykorzystywane do różnych gierek. Poziom polityki jest jak z piaskownicy, nikt nie szuka kompromisów, rozwiązań dobrych dla kraju. Jedna wielka awantura pełna pozorów i nic nieznaczących gestów”
Roman Wolak - biznesmen, który dorobił się fortuny i wpływów, zdobył je podczas zmiany ustroju w Polsce. Jego historia wskazuje na to, że dojście do poziomu, na którym obecnie żyje nie było do końca uczciwe, lub mówiąc wprost nie było uczciwe wcale.
Jarosław Stanowski- dziennikarz, ma obsesję na punkcie Wolaka. Zarzuca mu kontakty z esbecją, łapówkarstwo i wiele, wiele innych. Podobno ma dowody jednak żadna gazeta w Polce nie chce wydrukować jego reportażu. Oznaczałoby to pójście na wojnę z wpływowym biznesmenem co mogłoby okazać się zgubne dla każdego czasopisma. Zdesperowany dziennikarz prosi o pomoc szwedzkiego publicystę Svena Olssona, jednak ten zaczyna się zajmować sprawą dopiero po tajemniczym samobójstwie Stanowskiego.
Szwed przylatuje do Polski żeby pochylić się nad sprawą Wolaka i wkrótce po przyjeździe pada ofiarą zamachu terrorystycznego zorganizowanego przez faszystowską bojówkę. Czy za zamachem stoi biznesmen ? Ktokolwiek podjął te działania będzie musiał zmierzyć się z hakerką o nieprzeciętnych umiejętnościach, którą w działaniach wspiera były reporter Jakub Zimny…
Mariusz Zielke to nie jest zwykły pisarz. To człowiek, który przez to co i jak pisze nie miał lekkiej drogi. Jak sam mówi ciągłe porównywanie „Człowieka, który musiał umrzeć” do „Millenium” napsuło mu krwi. Według mnie podobieństwa są nikłe. Tak owszem mamy tu bohaterów ze sławnej powieści Larssona, ale to raczej kontynuacja niż plagiat ( posądzenie o to autora jest dla mnie po prostu śmieszne).
„Człowiek, który musiał umrzeć” to prawie sześćset stron, które połknęłam w trzy dni. Lektura wymaga ogromnego skupienia od czytelnika bo nie jest „czytadłem”. Wielowątkowość , nagromadzenie faktów i historii na tych kilkuset stronach nie pozwala na czytanie „ot tak”. Trzeba myśleć !
A przy tym to naprawdę niezła powieść kryminalna, która jest ciekawa i wciąga od pierwszych stron. Czasem brak dynamiki bardziej pobudza niż najszybsze zwroty akcji. Tak jest w tym przypadku. Na kartach książki zaglądamy od wewnątrz do brudnego poletka polskiej polityki i „układzików” o jakich często słyszymy w telewizji a nikt do końca nie jest w stanie się nimi zająć. Ze strachu ? Z obawy przed konsekwencjami ? Te lęki są Mariuszowi Zielke obce za co go podziwiam.
Co w „Człowieku (…) jest prawdą a co fikcją? Ciężko stwierdzić i między innymi to nadaje książce takiego polotu… Każdemu kto nie miał do czynienia z prozą Mariusza Zielke polecam.
„W Polsce rzeczywiście opiera się na pozorach, a media są wykorzystywane do różnych gierek. Poziom polityki jest jak z piaskownicy, nikt nie szuka kompromisów, rozwiązań dobrych dla kraju. Jedna wielka awantura pełna pozorów i nic nieznaczących gestów”
więcej Pokaż mimo toRoman Wolak - biznesmen, który dorobił się fortuny i wpływów, zdobył je podczas zmiany ustroju w Polsce. Jego historia...