Człowiek, który musiał umrzeć

Okładka książki Człowiek, który musiał umrzeć Mariusz Zielke
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Człowiek, który musiał umrzeć
Mariusz Zielke Wydawnictwo: Czarna Owca Cykl: Jakub Zimny (tom 2) Seria: Czarna seria kryminał, sensacja, thriller
600 str. 10 godz. 0 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Jakub Zimny (tom 2)
Seria:
Czarna seria
Wydawnictwo:
Czarna Owca
Data wydania:
2015-04-08
Data 1. wyd. pol.:
2015-04-08
Liczba stron:
600
Czas czytania
10 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380150850
Tagi:
literatura polska
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Awers Adrian Bednarek, Ryszard Ćwirlej, Hanna Greń, Marta Guzowska, Izabela Janiszewska, Robert Małecki, Marta Matyszczak, Małgorzata Rogala, Magda Stachula, Bartosz Szczygielski, Przemysław Żarski, Mariusz Zielke
Ocena 6,9
Awers Adrian Bednarek, Ry...
Okładka książki Zło Artur Nowak, Mariusz Zielke
Ocena 7,4
Zło Artur Nowak, Marius...

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Stieg Larsson po polsku



683 109 48

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
259 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
358
358

Na półkach:

Już bez takiego powiewu świeżości i zapału do wpisywania rzeczywistych postaci w literacką fikcję jak w „Wyroku”, ale nadal zajmująco. Fascynacja światami wykreowanymi przez Stiga Larssona widoczna już bez żadnego zawoalowania, co trudno byłoby uznać za zarzut, gdyby miejscami nie ocierała się wręcz o parodię.

Po kolejną serię przygód Jakuba Zimnego sięgnę już bez takiego zapału, ale mimo wszystko z nadziejami na zajmującą lekturę.

Już bez takiego powiewu świeżości i zapału do wpisywania rzeczywistych postaci w literacką fikcję jak w „Wyroku”, ale nadal zajmująco. Fascynacja światami wykreowanymi przez Stiga Larssona widoczna już bez żadnego zawoalowania, co trudno byłoby uznać za zarzut, gdyby miejscami nie ocierała się wręcz o parodię.

Po kolejną serię przygód Jakuba Zimnego sięgnę już bez takiego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
165
165

Na półkach: ,

"Wyrok" był rewelacyjny, ale i "Człowiek..." nie zawiódł. Mariusz Zielke zdecydowanie potrafi w politycznie zabarwione klimaty.

Niby bohaterem znów jest Kuba Zimny, ale tak naprawdę jest chyba tylko niezbędnym zapychaczem. Bowiem tutaj mamy wiele nowych postaci, o dziwo głównie zagranicznych. Szwedzkiego dziennikarza i jego wybitnie, hmmm, specyficzną przyjaciółkę. Brzmi znajomo? Owszem, bowiem zabawa w inspirację "Millenium" Larssona jest tu zamierzona i nieukrywana. Wyszła ona wybornie.

Zaczynamy w Polsce od "seryjnego samobójcy", potem lądujemy w Szwecji, wracamy do Polski, zaliczamy zamachy, spiski, zahaczamy o SB, skorumpowane służby i dziennikarzy, by w końcu odkryć, że w sumie nie do końca jest tak, jak sądziliśmy. Trzeba czegoś więcej od tej kategorii literatury? :)

Minusy za to, że Autor trochę za bardzo się rozpędził w dosłowności opisywania relacji damsko-męskich. Bez "Greya" też da się pisać, zaręczam :)

Solidny, ciekawy i obszerny kawałek kryminału rodem z PL.

"Wyrok" był rewelacyjny, ale i "Człowiek..." nie zawiódł. Mariusz Zielke zdecydowanie potrafi w politycznie zabarwione klimaty.

Niby bohaterem znów jest Kuba Zimny, ale tak naprawdę jest chyba tylko niezbędnym zapychaczem. Bowiem tutaj mamy wiele nowych postaci, o dziwo głównie zagranicznych. Szwedzkiego dziennikarza i jego wybitnie, hmmm, specyficzną przyjaciółkę. Brzmi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
885
885

Na półkach:

Może nie jest to książka tak fascynująca jak I część, czyli „Wyrok”, który dodatkowo ofiarowywał czytelnikowi powiew świeżości.
Może nie jest tak wybitna jak „Millenium” Stiega Larssona, a nietrudno tu znaleźć podobieństwa.
Za to wciągająca i na moje potrzeby w sam raz. Przeczytałam na wdechu, z niepokojem dotyczącym politycznych odniesień. Pomyślałam sobie, że po wielokroć wolę, jak książkę sensacyjną pisze dziennikarz śledczy, niż pisarz wypatrujący natchnienia tylko we własnej głowie i na suficie.
Przypomniały mi się afery z 2012 roku, podobno to związane z nimi wydarzenia zainspirowały autora w sprawie fabuły. Mam nadzieję, że to był tylko impuls, a reszta to fikcja, przede wszystkim to, co związane z brudną polityką i nieetycznym biznesem. Niestety podejrzanie dużo rzekomo fikcyjnych wątków coś mi przypomina. Nie chcę się dołować i domyślać ile w tym prawdy, ale lektura książki daje do myślenia. Przestępcze mechanizmy wymyślone na potrzeby polityki i struktur mafijnych; skorumpowane, zależne media; pieniądz i chciwość, które rządzą światem - to aspekty, które mnie niepokoją. Dla mnie to thriller pełną gębą, ale nie ze względu na fabułę i akcję, swoją drogą wartką i pełną intryg, tylko z powodu prawdopodobnych odniesień do naszej rzeczywistości. Tylko co tu jest fikcją? Strach pomyśleć, strach czytać.

Nawiązania do „Millenium” i bardzo podobne postaci wcale mi nie przeszkadzały. Tak tęsknię do dziennikarza Mikaela Blomkvista i hakerki Lisbeth Salander, że spotykając ich byłam wręcz zachwycona. Albo autor się na nich zapatrzył, bo też ich uwielbia, albo trochę „odgapił", albo puścił oczko do czytelników. Nie jest też wykluczone, że zastosował kamuflaż i to faktycznie oni na polskiej ziemii, tylko pod pseudonimami. Po prostu Sven i Rose zamiast Liz i Mikaela. Może gdyby nie te wszystkie prawa autorskie i inne ograniczenia, autor faktycznie wprowadziłby postaci Szwedów do udziału w polskim śledztwie? Albo oddałby ich wątek do napisania Larssonowi (no wiem, wiem, że to już niemożliwe)… Ależ byłby pisarski polsko - szwedzki konglomerat! Chyba mnie poniosło. Ale chciałam przez to powiedzieć, że o takich postaciach dużo lepiej mi się czyta, niż o rodzimych bohaterach policji i palestry, którzy zaludniają polskie kryminały.

Nie mogę też pojąć jak to się dzieje, że taka nietuzinkowa i bardzo dobra książka sensacyjna nie cieszy się większą poczytnością.
Halo, halo, jeśli ktoś jest znudzony sztampowością polskich powieści kryminalnych (jak ja),niech dokona próby zaprzyjaźnienia się z twórczością Mariusza Zielke. Zachęcam. A nuż mu się spodoba?

Może nie jest to książka tak fascynująca jak I część, czyli „Wyrok”, który dodatkowo ofiarowywał czytelnikowi powiew świeżości.
Może nie jest tak wybitna jak „Millenium” Stiega Larssona, a nietrudno tu znaleźć podobieństwa.
Za to wciągająca i na moje potrzeby w sam raz. Przeczytałam na wdechu, z niepokojem dotyczącym politycznych odniesień. Pomyślałam sobie, że po...

więcej Pokaż mimo to

avatar
536
155

Na półkach: ,

Powieść na wskroś przesiąknięta klimatem trylogii Stiega Larssona i jej kontynuacji, czego Autor raczej nie ukrywa, a raczej bawi się z czytelnikiem przywołując, czy też wręcz kalkując postaci wspomnianego, nie żyjącego już Autora.
Być może był to wynik fascynacji, chwyt marketingowy, a może jedno i drugie nakierowane na to, by zachęcić jak największą liczbę czytelników do zapoznania się z tematem powieści, gdzie intryga jest wielopiętrowa i może zbyt zagmatwana, a z pewnością ma skłonić do gorzkiej refleksji nad słabą kondycją dziennikarstwa, patologią w sferze publicznej i gospodarczej, jak i wszechmocą ludzi żyjących poza prawem, gdyż wysługującym się służbom specjalnym.
Niewątplwie dobra rozrywka z udziałem znanego z innych powieści Jakuba Zimnego, nowych szwedzkich bohaterów- a jakże znajomych, a w tym demonicznej wręcz Rose Friedman, wspomnianej kalki Lizabeth Salander. Nie żałuję pomimo kilku mielizn i patetycznego refrenu chwalącego tak zwanych legendarnych, gdyż niezłomnych dziennikarzy opierających się sponsorom i rzetelnie piorącym ich brudy.
A na koniec: być może powieść powstała właśnie dlatego, by opisać coś, co było niemożliwe do opublikowania przez dziennikarza w normalnym trybie?

Powieść na wskroś przesiąknięta klimatem trylogii Stiega Larssona i jej kontynuacji, czego Autor raczej nie ukrywa, a raczej bawi się z czytelnikiem przywołując, czy też wręcz kalkując postaci wspomnianego, nie żyjącego już Autora.
Być może był to wynik fascynacji, chwyt marketingowy, a może jedno i drugie nakierowane na to, by zachęcić jak największą liczbę czytelników do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
566
558

Na półkach:

No cóż autor ewidentnie nie lubi Polski i w niektórych aspektach zdecydowanie przesadza. W kwestii pewnego zamachu łatwo się domyśleć, że jego rezultat był inny.

No cóż autor ewidentnie nie lubi Polski i w niektórych aspektach zdecydowanie przesadza. W kwestii pewnego zamachu łatwo się domyśleć, że jego rezultat był inny.

Pokaż mimo to

avatar
2724
1816

Na półkach:

Fakt, że wybrałam tę książkę w formie audiobooka na pewno miał wpływ na moją ocenę. Książka jest bardzo długa (prawie 20h słuchania) i nie zawsze mogłam się przy niej tak samo skupić, a mnogość wątków i nazwisk trochę mi to jeszcze utrudniały. Na pewno jest to dobra powieść, jednak dużo zapożyczeń z "Millenium".
Co do lektora, to niestety, ale muszę to napisać, bo zwracam uwagę na takie rzeczy: SKYPE to nie "skejp", a DELETE to nie "dilejt". Zdarzyło mi się też usłyszeć przejęzyczenia w stylu "kartka w KARTKĘ" i system "LINKUS".

Fakt, że wybrałam tę książkę w formie audiobooka na pewno miał wpływ na moją ocenę. Książka jest bardzo długa (prawie 20h słuchania) i nie zawsze mogłam się przy niej tak samo skupić, a mnogość wątków i nazwisk trochę mi to jeszcze utrudniały. Na pewno jest to dobra powieść, jednak dużo zapożyczeń z "Millenium".
Co do lektora, to niestety, ale muszę to napisać, bo zwracam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
574
422

Na półkach:

Dotarliśmy do finału. Cel osiągnięty, bohaterowie (prawie wszyscy) przeżyli choć byli na krawędzi. Prawda zatriumfowała.
Czy na pewno?
Dzięki niesamowicie misternemu gmatwaniu intryg w końcu wcale nie wiadomo jaka była ta prawda.
Wiadomo za to, że świat, który rozpracowywali jest okropny, interesy dominują nad wszystkim a władza używana jest w najbardziej osobistych a niekoniecznie czystych sprawach.
Ze szczegółów - nieco zbyt doskonała jest hakerka (nieodparcie wymagająca porównywania ze sławetną Lisbeth),dla której nie ma rzeczy niemożliwych a działa z rozmachem, której nawet tamta nie miała.

Dotarliśmy do finału. Cel osiągnięty, bohaterowie (prawie wszyscy) przeżyli choć byli na krawędzi. Prawda zatriumfowała.
Czy na pewno?
Dzięki niesamowicie misternemu gmatwaniu intryg w końcu wcale nie wiadomo jaka była ta prawda.
Wiadomo za to, że świat, który rozpracowywali jest okropny, interesy dominują nad wszystkim a władza używana jest w najbardziej osobistych a...

więcej Pokaż mimo to

avatar
913
529

Na półkach:

Pan Mariusz Zielke potrafi tworzyć książki . Nie ma co się rozwodzić .

Pan Mariusz Zielke potrafi tworzyć książki . Nie ma co się rozwodzić .

Pokaż mimo to

avatar
976
430

Na półkach:

Kolejna rewelacyjna książka Pana Zielke. Znów dziennikarz Zimny, znów świat polityków i służb. Wątek z Rose Friedman genialny, włamy do komputerów, hakowanie ministerstw i gazet. Znów skomplikowane powiązania a książka wciąga na maxa. Zdecydowanie ponownie polecam. Uwaga: wymaga uważności.

Kolejna rewelacyjna książka Pana Zielke. Znów dziennikarz Zimny, znów świat polityków i służb. Wątek z Rose Friedman genialny, włamy do komputerów, hakowanie ministerstw i gazet. Znów skomplikowane powiązania a książka wciąga na maxa. Zdecydowanie ponownie polecam. Uwaga: wymaga uważności.

Pokaż mimo to

avatar
25
21

Na półkach:

Dla mnie super pozycja- napięcie rosło do samego końca. Jeden z głównych bohaterów- Roman Wolak bez wątpienia jest czarnym "typem", który dzięki dobrym kontaktom z dawną esbecją, układom i łapówkom dorobił się fortuny. Ale czy jest również mordercą pewnego wścibskiego dziennikarza? To pytanie gnębi znanego szwedzkiego publicystę Svena Olssona, w którego ręce trafia tekst o podejrzanych interesach Wolaka. Olsson przyjeżdża do Polski i… staje ofiarą zamachu terrorystycznego zorganizowanego przez faszystowską bojówkę..... Powieść pełna zaskakujących zwrotów akcji - polecam!

Dla mnie super pozycja- napięcie rosło do samego końca. Jeden z głównych bohaterów- Roman Wolak bez wątpienia jest czarnym "typem", który dzięki dobrym kontaktom z dawną esbecją, układom i łapówkom dorobił się fortuny. Ale czy jest również mordercą pewnego wścibskiego dziennikarza? To pytanie gnębi znanego szwedzkiego publicystę Svena Olssona, w którego ręce trafia tekst o...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    450
  • Przeczytane
    340
  • Posiadam
    91
  • 2015
    9
  • Teraz czytam
    8
  • 2018
    5
  • Ebooki
    5
  • Thriller/sensacja/kryminał
    4
  • Audiobook
    4
  • Czarna Seria
    3

Cytaty

Więcej
Mariusz Zielke Człowiek, który musiał umrzeć Zobacz więcej
Mariusz Zielke Człowiek, który musiał umrzeć Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także