FRANCJA Paryż
USA, KALIFORNIA, Santa Monica

FRANCJA Paryż
USA, KALIFORNIA, Santa Monica

Książka dość chaotyczna, jeżeli sądzisz, że jest o urządzaniu mieszkania, bardzo się mylisz, w zasadzie jest po trochu o urządzaniu przyjęć, po trochu o gotowaniu, po trochu o dbaniu o siebie... Taka książka o wszystkim i o niczym. Pierwsza książka autorki była lepsza, drugiej niestety nie polecam.

Książka dość chaotyczna, jeżeli sądzisz, że jest o urządzaniu mieszkania, bardzo się mylisz, w zasadzie jest po trochu o urządzaniu przyjęć, po trochu o gotowaniu, po trochu o dbaniu o siebie... Taka książka o wszystkim i o niczym. Pierwsza książka autorki była lepsza, drugiej niestety nie polecam.

Mam wrażenie, że ta książka powstała tylko po to, by na fali popularności „Lekcji madame Chic” zarobić więcej pieniędzy. O ile „Lekcje...” miały w sobie pewien urok i można było w nich znaleźć kilka ciekawych wskazówek, o tyle „W domu...” to już same odgrzewane kotlety i nic odkrywczego. Równie dobrze można przejrzeć „Claudię” czy „Panią domu”.

Mam wrażenie, że ta książka powstała tylko po to, by na fali popularności „Lekcji madame Chic” zarobić więcej pieniędzy. O ile „Lekcje...” miały w sobie pewien urok i można było w nich znaleźć kilka ciekawych wskazówek, o tyle „W domu...” to już same odgrzewane kotlety i nic odkrywczego. Równie dobrze można przejrzeć „Claudię” czy „Panią domu”.

Madame Chic. Tom II.

Jak urządzić przytulne mieszkanie i celebrować codzienność.

Kiedy Jennifer przyjechała do Paryża, była zwykłą dziewczyną z Kalifornii, nie mającą pojęcia, czym jest styl i elegancja. Tego wszystkiego oraz stuki życia a'la francaise nauczyła ją dopiero madame Chic.
Minęły lata, Jennifer wróciła do USA, wyszła za mąż i założyła rodzinę Wychowując dwie córeczki i prowadząc dom, wpadła w monotonię codziennych obowiązków. Wtedy zaczęła przypominać sobie paryskie mieszkanie swojej mentorki, w którym zawsze jadano przy pięknie nakrytym stole, nie brakowało świeżych kwiatów, a wszyscy uwielbiali wspólne domowe posiłki.
Czy zabiegana kobieta, mama dwójki dzieci może stworzyć taki dom i celebrować każdą chwilę?
Jennifer postanowiła spróbować. I wiecie co? Naprawdę jej się udało!

Pięć zasad kobiety z klasą:
- Wiara w siebie: czuj się dobrze we własnej skórze, pielęgnuj naturalną pewność siebie.
- Panowanie nad sobą: myśl pozytywnie i zachowaj wewnętrzną równowagę.
- Współczucie: troszcz się o innych i pomagaj im bezinteresowanie.
- Prezencja: ubieraj się elegancko, ale stosownie do okoliczności. Pamiętaj o prawidłowej postawie.
- Skupienie się na terazźniejszości: jak wszystkie osoby z klasą, żyj z pasją tu i teraz.

Madame Chic. Tom II.

Jak urządzić przytulne mieszkanie i celebrować codzienność.

Kiedy Jennifer przyjechała do Paryża, była zwykłą dziewczyną z Kalifornii, nie mającą pojęcia, czym jest styl i elegancja. Tego wszystkiego oraz stuki życia a'la francaise nauczyła ją dopiero madame Chic.
Minęły lata, Jennifer wróciła do USA, wyszła za mąż i założyła rodzinę Wychowując dwie...

Cudnie czytało mi sie ta książkę. Uwielbiam poradniki o zyciu. Znalazłam tam cała masę pomysłów na swoją przestrzeń, w której żyje i mieszkam. Nawet głupie składanie ręczników sprawia mi teraz frajdę. Polecam z całego serca.

Cudnie czytało mi sie ta książkę. Uwielbiam poradniki o zyciu. Znalazłam tam cała masę pomysłów na swoją przestrzeń, w której żyje i mieszkam. Nawet głupie składanie ręczników sprawia mi teraz frajdę. Polecam z całego serca.

Książka ciekawa. Jest tam wiele porad dotyczących dnia codziennego, urody, utrzymywania porządku. Wiele rzeczy też powtarza się z pierwszej części. Ale i tak polecam. Miła lektura czyta się ją lekko i przyjemnie.

Książka ciekawa. Jest tam wiele porad dotyczących dnia codziennego, urody, utrzymywania porządku. Wiele rzeczy też powtarza się z pierwszej części. Ale i tak polecam. Miła lektura czyta się ją lekko i przyjemnie.

Myślę, że na tę książkę warto wygospodarować chociaż kilka minut wieczorem przy lampce wina, tudzież przy porannej kawie w promieniach nowego dnia. Lektura nastraja pozytywnie, zwraca uwagę na najistotniejsze rzeczy w codziennej układance, jaką są wewnętrzny spokój i opanowanie, w parze z docenianiem małych chwil, które budują naszą rzeczywistość oraz z ludźmi, którzy są naszym dopełnieniem.

Myślę, że na tę książkę warto wygospodarować chociaż kilka minut wieczorem przy lampce wina, tudzież przy porannej kawie w promieniach nowego dnia. Lektura nastraja pozytywnie, zwraca uwagę na najistotniejsze rzeczy w codziennej układance, jaką są wewnętrzny spokój i opanowanie, w parze z docenianiem małych chwil, które budują naszą rzeczywistość oraz z ludźmi, którzy są...

Poradnik dla osób które nie wiedzą jak zorganizować sobie życie w domu poczawszy od sprzątania, zakupów po organizacje domowego przyjęcia. Zwraca uwagę by w codziennym chaosie obowiązków umieć znaleźć czas dla siebie, zatrzymać się na moment i sprawić by błahe rzeczy nie wyprowadzimy nas z równowagi.

Poradnik dla osób które nie wiedzą jak zorganizować sobie życie w domu poczawszy od sprzątania, zakupów po organizacje domowego przyjęcia. Zwraca uwagę by w codziennym chaosie obowiązków umieć znaleźć czas dla siebie, zatrzymać się na moment i sprawić by błahe rzeczy nie wyprowadzimy nas z równowagi.

Całkiem przyjemna i lekka lektura do przeczytania w dwa wieczory. Jednak wiem, że nie wniesie ona nic do mojego życia. Miło jest poczytać o tym, jak wspaniałe i poukładane życie wiedzie autorka, mieszkając w domu nieopodal morza, o który dba jak o mały hotel, stale przygotowany na przyjęcie niespodziewanych gości. Może po prostu nie jestem odpowiednim odbiorcą tej lektury, gdyż w moim małym mieszkanku nie mam nawet osobnego pokoju, w którym mogłabym przenocować gości, nie mówiąc już o specjalnej łazience dla nich. Porady autorki odnośnie celebracji codzienności wydają mi się tak banalne i oczywiste, że już dawno sama na to wpadłam, a sporej części z nich wcale nie mam ochoty wcielać w życie. Mimo to książkę czyta się sympatycznie, ale przyznaję się bez bicia, że pewne fragmenty pomijałam (np przepisy i propozycje utworów muzycznych do posłuchania w poszczególnych częściach dnia).

Całkiem przyjemna i lekka lektura do przeczytania w dwa wieczory. Jednak wiem, że nie wniesie ona nic do mojego życia. Miło jest poczytać o tym, jak wspaniałe i poukładane życie wiedzie autorka, mieszkając w domu nieopodal morza, o który dba jak o mały hotel, stale przygotowany na przyjęcie niespodziewanych gości. Może po prostu nie jestem odpowiednim odbiorcą tej lektury,...

Dość powierzchowna. Spodziewałam się więcej, na szczęście szybko się czyta.

Dość powierzchowna. Spodziewałam się więcej, na szczęście szybko się czyta.