"Butik na Astor Place" to bardzo przyjemna lektura, przy której można na chwilę oderwać się od codzienności - ja sięgnęłam po tą książkę po na prawdę wyczerpującym tygodniu w pracy i bardzo miło spędziłam czas poznając losy dwóch kobiet z dwóch epok - Olive, żyjącej w początkach XX wieku oraz Amandy w latach 2000. Akcja prowadzona jest dwutorowo, a jak to zazwyczaj w takich wypadkach bywa wydarzenia z przeszłości są o wiele ciekawsze i wciągające od współczesnych. Historia Olive, która rozpoczyna samodzielne życie w trudnym mieście - Nowym Jorku, ale i w niełatwych dla kobiet czasach jest interesująca i inspirująca. Walka o samodzielność, akceptację, samodecydowanie o sobie, pokonywanie przeciwności losu, stereotypów, uprzedzeń. Kłopoty żyjącej współcześnie Amandy wydają się niczym z wyzwaniami, jakie stały przed Olive.

Atutem tej powieści są plastyczne opisy Nowego Jorku, autorka zabiera wręcz czytelnika na spacer po tym mieście. Oglądając oczami bohaterek Nowy Jork czytelnik poznaje trochę historię samego miasta - jak zmieniały się poszczególne dzielnice, budynki, co jednocześnie daje obraz jak świat postrzegali Nowojorczycy 100 lat temu, a jak dziś, gdzie chodzili, jak spędzali czas wolny. Autorka wplotła w opowieść również plotki i zdarzenia, którymi żyli ówcześni mieszkańcy miasta. Przyznam, że mam słabość do książek z tajemnicami z przeszłości, kiedy możemy choć odrobinę podejrzeć rzeczywistość z minionych epok.

Ta książka to również historia mody, stylu, rozwoju branży kosmetycznej, handlu, tworzenia się marketingu.

"Butik na Astor Place" to lekka, odprężająca lektura, bardzo przyjemnie się czyta.

"Butik na Astor Place" to bardzo przyjemna lektura, przy której można na chwilę oderwać się od codzienności - ja sięgnęłam po tą książkę po na prawdę wyczerpującym tygodniu w pracy i bardzo miło spędziłam czas poznając losy dwóch kobiet z dwóch epok - Olive, żyjącej w początkach XX wieku oraz Amandy w latach 2000. Akcja prowadzona jest dwutorowo, a jak to zazwyczaj w takich...