Szczerze? Byłam w szoku!

Książka jest rewelacyjna!!!

Lexie rozstaje się z chłopakiem, z którym była 3 lata, był jej pierwszym i chciała, by był jej ostatnim. Ale plotki, które do niej docierały okazały się być prawdą. Zdradzał ją, często. Szuka pocieszenia w spotkaniu z przyjaciółkami, ale w kawiarni wpada na niego, załamuje się i wraca do domu.
W domu pociesza ją Trent, jej przyrodni brat i najlepszy przyjaciel. Sama bym chciała mieć takiego brata i przyjaciela. Niestety mam tylko dwie młodsze siostry. No więc zwierza się ona Trentowi, on ją rozumie, skopał już tyłek jej byłemu, on wie o niej wszystko, tak samo jak ona o nim. Ale ta noc odmieniła ich, spali ze sobą.
A ona wyjeżdża do Rzymu do szkoły.
Postanawia się wyspowiadać.
Ksiądz zaczyna formułkę po włosku, więc Lexie zakłada, że jej nie zrozumie, więc opowiada mu o wszystkim, o rzeczach mało ważnych po te ważne, od nieoddania japonek przyjaciółce po seks z przyrodnim bratem. Ale ksiądz wszystko rozumie. I tu wybuchłam śmiechem. W sumie cała postać Lexie mi się podoba.
Jej pokutą jej 15 Zdrowasiek + pomoc księdzu w projekcie.
Poznaje tego księdza, przyszłego księdza…
No i teraz jestem totalnie w szoku. Bardzo polubiłam Alessandra, a takie z jednej strony nieszczęśliwe a z drugiej szczęśliwe zakończenie! Ale sami musicie to przeczytać!
No i wszystko w ogóle jest komiczne!!! I rzeczywiście, będzie się smażyć w piekle :]
Cała historia bardzo bardzo dobra!!!

Szczerze? Byłam w szoku!

Książka jest rewelacyjna!!!

Lexie rozstaje się z chłopakiem, z którym była 3 lata, był jej pierwszym i chciała, by był jej ostatnim. Ale plotki, które do niej docierały okazały się być prawdą. Zdradzał ją, często. Szuka pocieszenia w spotkaniu z przyjaciółkami, ale w kawiarni wpada na niego, załamuje się i wraca do domu.
W domu pociesza ją Trent,...