Szkoła Talentów. Niespodziewany powrót

Okładka książki Szkoła Talentów. Niespodziewany powrót Paulina Pietras
Okładka książki Szkoła Talentów. Niespodziewany powrót
Paulina Pietras Wydawnictwo: Zapol Cykl: Szkoła Talentów (tom 1) fantasy, science fiction
497 str. 8 godz. 17 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Szkoła Talentów (tom 1)
Wydawnictwo:
Zapol
Data wydania:
2015-01-02
Data 1. wyd. pol.:
2015-01-02
Liczba stron:
497
Czas czytania
8 godz. 17 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375187182
Tagi:
literatura polska szkoła magii czary przepowiednia wybranka
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
8 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
800
27

Na półkach: , ,

Z jednej strony książkę przyjemnie się czyta. Miło spędziłam przy niej czas, stąd moja moim zdaniem zawyżona ocena. Z drugiej strony pomimo tego, że fabuła jest dosyć ciekawa, to jest zarazem powieleniem znanych schematów. W toczącej się akcji, oraz zakończeniu zabrakło mi odpowiedzi na pytanie "dlaczego?". Autorka tłumaczy przeznaczenie wybranej strachem, jednak jest to w mojej opinii marne wytłumaczenie odgrywających się na końcu walk. Dlaczego właściwie za każdym razem dochodzi do bitwy? Jest to nielogiczne. Ponadto, główna bohaterka przeżyła wyłącznie przez wypowiedziane jedno zdanie, co również dla mnie nie miało większego sensu. Jeżeli nawet wybranek Holly pod koniec książki by zginął, nie tłumaczyłoby to potencjalnej śmierci głównej bohaterki (ani wywołanej przez nią potencjalnej katastrofy),a tym samym spełnienia powtarzającego się schematu. Zabrakło mi więc wgłębienia się autorki w wykreowaną historię, tak, aby miała ona dla czytelnika większy sens.

Z jednej strony książkę przyjemnie się czyta. Miło spędziłam przy niej czas, stąd moja moim zdaniem zawyżona ocena. Z drugiej strony pomimo tego, że fabuła jest dosyć ciekawa, to jest zarazem powieleniem znanych schematów. W toczącej się akcji, oraz zakończeniu zabrakło mi odpowiedzi na pytanie "dlaczego?". Autorka tłumaczy przeznaczenie wybranej strachem, jednak jest to w...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1025
477

Na półkach:

Holly jest wyjątkową osobą, która wprowadza do ludzkiego życie radość. Pewnego dnia dowiaduje się, że ma magiczne dary i musi udać się do specjalnej szkoły, gdzie nauczy się nad nimi panować. Holly trudno przyzwyczaić się do nowej sytuacji. Z dnia na dzień musiała opuścić swój dom, przyjaciół, szkołę i przenieść się do nowej rzeczywistości, gdzie wszystko jest inne. Czy nastolatka zaakceptuje swoje nowe życie? Jakie są jej dary? I o co chodzi z tajemniczą przepowiednią?

Zanim przeczytałam "Szkołę talentów", słyszałam o niej wiele dobrego. Wtedy poczułam, że koniecznie muszę przeczytać tę książkę. Nie chodziło nawet o same pozytywne oceny. Ta powieść przyciągała mnie do siebie, wręcz hipnotyzowała. Czułam, że jest mi przeznaczone ją przeczytać. Czy się zawiodłam? Nie, na pewno się nie zawiodłam, ale było to też coś innego niż się spodziewałam.

Książka jest napisana lekkim i przyjemnym językiem, który nie wymaga nadmiernej koncentracji, ale pozwala się zrelaksować. Właśnie ten styl sprawił, że nie mogłam oderwać się od powieści. Nawet gdy nie działy się wyjątkowo ciekawe wydarzenia, chciałam czytać ją dalej. Duża ilość zwykłych, codziennych sytuacji sprawiła, że czułam się jak w domu. Mogłam obserwować rozmowy przyjaciół, kłótnie z chłopakiem, czy naukę w szkole, choć dość nietypową naukę... To było naturalne i rzeczywiste. Opowieść nie była dla mnie opowieścią z innego świata, tylko niesamowitą historią, która mimo magicznych nawiązań, mogłaby wydarzyć się w naszej rzeczywistości. Na początku zastanawiałam się, czy nie jest to wada, ponieważ książka powinna nam pokazywać coś, co jest rzadko spotykane lub niemożliwe. Jednak doszłam do wniosku, że to nie jest wada, lecz duża zaleta, która nadała powieści niepowtarzalną atmosferę. Ta historia nie ma prawa wydarzyć się w naszym świecie, ale możemy poczuć się tak, jakbyśmy brali w niej udział.

Kolejną rzeczą, która bardzo mi się spodobała, był wątek romantyczny. Tak, dobrze przeczytaliście. Też jestem zdziwiona, bo jeśli już jakiś czas czytacie moje recenzje, to wiecie, że właśnie takie wątki najbardziej mnie irytują. Często są źle przeprowadzane i spłycają znaczenie miłości lub pojawiają się tam, gdzie nie powinno ich być. Tutaj nic takiego nie miało miejsca. Jak to w młodzieżówkach pojawił się i był bardzo przyjemny. Nie był przesadnie naiwny, ale nie był też wyidealizowany. Bohaterowie kłócili się, ale również wspierali i pomagali sobie nawzajem. Taki powinien być związek. Przypadł mi do gustu również dlatego, że w pewnym momencie postąpiłabym dokładnie tak samo jak Holly, co sprawiło, że zaczęłam się z nią utożsamiać, choć nie zawsze się z nią zgadzałam. Jednakże ta jedna decyzja spotkała się z moją aprobatą, dzięki której bohaterka zyskała moją sympatię.

Niestety wystąpiła też rzucająca się w oczy wada – przeskok czasowy. Czasami gubiłam się w czasie. Nie wiedziałam, czy jest to kontynuacja tej rozmowy, czy już nowy watek. Nie było wyraźnych podziałek, które informowałaby, że jest to nowy wątek, dzień, czy inna sytuacja. Dlatego bardzo trudno było mi dane wydarzenie umiejscowić w czasie, a to irytowało i nie pozwalało do końca cieszyć się opowieścią.

Książka ma wiele wątków, gdzie nie wszystkie zostały rozwiązane. Ja z niecierpliwością czekam na kolejny tom, by poznać wszystkie tajemnice. Polecam ją fanom fantastyki, choć ostrzegam, że nie jest to powieść, która każdemu się spodoba. Jest to obecnie popularne paranormal romance, lecz nie jest naiwną książeczką, która poza wątkiem romantycznym nie ma nic więcej w sobie. Dlatego zachęcam, żebyście się zapoznali ze "Szkołą talentów". Można z nią spędzić wiele miłych chwil.
http://lustrzananadzieja.blogspot.com/

Holly jest wyjątkową osobą, która wprowadza do ludzkiego życie radość. Pewnego dnia dowiaduje się, że ma magiczne dary i musi udać się do specjalnej szkoły, gdzie nauczy się nad nimi panować. Holly trudno przyzwyczaić się do nowej sytuacji. Z dnia na dzień musiała opuścić swój dom, przyjaciół, szkołę i przenieść się do nowej rzeczywistości, gdzie wszystko jest inne. Czy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
38
32

Na półkach:

„Szkoła talentów: niespodziewany powrót” to powieść, po którą sięgnąłem ze zwykłej ciekawości. Cóż zdziwił mnie sam fakt, że zarówno przed premierą jak i po premierze książki było o niej stosunkowo cicho, jakby w ogóle jej nie wydano. Niemniej jednak postanowiłem zaryzykować i jestem zadowolony, że dałem szansę tej książce. Jeśli tylko lubisz pomieszanie rzeczywistości i magicznego świata oraz wspaniałą, pełną zagadek i tajemnic historię, to „Szkoła tajemnic: niespodziewany powrót” jest lekturą dla Ciebie!

Nie oszukując nikogo, muszę przyznać, że początek książki nie należał do najlepszych, które miałem przyjemność przeczytać, a nawet mógłbym rzec, że totalnie pomieszał mi w głowie i był aż nader chaotyczny. Cóż, zdaję sobie z tego sprawę, iż autorce bardzo zależało na tym, aby nie zanudzić czytelnika i w dość prosty sposób wprowadzić go w ramiona niezwykłej historii, bo to jej debiutanckie dzieło, ale akcja powieści zrobiła się przez to zbyt gęsta. Nadmiar następujących zdarzeń stał się bardzo dezorientujący, wystraszył mnie, lecz ku chwale kolejnych stron tomu wszystko stało się jasne, przejrzyste i zrozumiałe. Dziwne jest również to, że początek i koniec powieści są jakby z dwóch innych książek, diametralnie się różnią, lecz nie chodzi tu o fabułę, a o sposób pisania Pani Pauliny. To doprawdy niesamowite jak się rozwinęła i nabyła zdolność świetnej metody przekazu magicznej historii.

Ogólnie rzecz biorąc, „Szkoła talentów: niespodziewany powrót” to naprawdę świetna powieść pełna zaskakującej magii, która zabiera czytelnika w podróż rodem z Hogwartu. Na początku myślałem, że debiut Pani Pauliny będzie aż za bardzo podobny do twórczości J.K.Rowling, jednak grubo się myliłem i to oczywiście działa na korzyść książki. Wiele razy śmiałem się, byłem zdziwiony i pogrążony w zadumie. Bardzo cenię to u autorów, bo przecież nie każdy umie wywołać u czytelnika emocje za pomocą słów, a niekiedy książka nudzi do tego stopnia, że po prostu ją odkładamy na bok, gdyż nawet codzienna rutyna jest o wiele ciekawsza od niej. Bardzo spodobały mi się także opisy zamieszczone w „Szkole talentów”, które bardzo dokładnie zobrazowały mi całe miejsce pobytu głównej bohaterki, co ukazuje, że autorka włożyła naprawdę kawał znakomitej pracy, żeby zaspokoić obrazy wyobraźni czytelnika.

Wracając do sprawy fabuły, jest ona całkiem przemyślana i zapełniona wątkami pożerającymi ciekawość, ale w niektórych momentach zwyczajnie domyślałem się, co wydarzy się w dalszej części powieści, jednak nie jest to wielki i znaczący problem i nie ciągnie się przez całą powieść. Dotyczy on bowiem tylko jednej kwestii, ale niestety nie mogę jej zdradzić, bo wyjawię cały sekret książki. A więc kontynuując, fabuła tomu naprawdę wzbudza ciekawość i niczym ruchome piaski wciąga do innego świata. Można stwierdzić, że cała historia Holl, dziewczyny z potężną mocą, jest na tyle świeża, dobra i z literackim smakiem, że aż chce się ją czytać, a z dodatkiem pikanterii drzemiącej magii, wprost fantastyczna. Już czytałem wiele książek, w których pojawia się motyw magii, ale Pani Paulina podeszła do sprawy z całkiem innej strony, wykreowała bowiem każdego bohatera książki z innym, dopasowanym i indywidualnym darem. Bardzo mi się to spodobało, bo jeszcze nie czytałem pozycji, w której magia byłaby tak przedstawiona. I nie chodzi tu o żadne wampiry, wilkołaki czy wróżki. Natomiast postać głównej bohaterki, Holly, która trafia do szkoły dla dzieci o specjalnych zdolnościach, na początku wzbudziła u mnie mieszane uczucia, jednak z każdym kolejnym rozdziałem coraz bardziej ją polubiłem. To dziewczyna z pazurem, która nie odpuszcza i przyznaję, że bardzo lubię takie główne bohaterki, które nie zadręczają się przez całą powieść. Wszyscy bohaterzy ukazani w „Szkole talentów” są jakby z innej półki, lecz razem tworzą naprawdę wybuchową mieszankę, która wywołuje lawinę naprawdę śmiesznych i zarazem świetnych przygód.

Reasumując „Szkoła talentów: nieoczekiwany powrót” jest naprawdę pozytywną przygodą do świata magii i zagadek. Muszę przyznać, że na początku lektury nie były co do niej w pełni przekonany, ale teraz już wiem, że warto po nią sięgnąć. Serdecznie ją polecam, choćby dlatego, że daje mocną dawkę śmiechu, ale także wspaniałej historii.

„Szkoła talentów: niespodziewany powrót” to powieść, po którą sięgnąłem ze zwykłej ciekawości. Cóż zdziwił mnie sam fakt, że zarówno przed premierą jak i po premierze książki było o niej stosunkowo cicho, jakby w ogóle jej nie wydano. Niemniej jednak postanowiłem zaryzykować i jestem zadowolony, że dałem szansę tej książce. Jeśli tylko lubisz pomieszanie rzeczywistości i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
683
543

Na półkach: , ,

Co byście pomyśleli, gdyby dziś wieczorem przyszły do Waszego domu dwie nauczycielki twierdząc, że przez całe życie byliście oszukiwani, a teraz czas rozwinąć swój ukryty, nadprzyrodzony dar w specjalistycznej szkole? To właśnie wydarzy się w książce młodej autorki Pauliny Pietras, której Niespodziewany Powrót jest pierwszym tomem serii Szkoła Talentów.

Holly Iris Rain od 15 lat mieszkała z niezbyt gadatliwą, a wręcz ponurą ciotką Esmeraldą. Od zawsze czuła się inna i zachowanie uznawane za przeciętne przychodziło jej z wielkim trudem. Pewnego dnia w jej domu zjawiają się dwie kobiety chcące zabrać ze sobą Holly do Sonnerby, szkoły dla osób z ponadnaturalnymi zdolnościami. Okazuje się, że ciotka wiele przed nią ukrywała. Teraz dziewczyna będzie miała okazję poznać prawdę o sobie, swojej rodzinie, a także zapanować nad tkwiącymi w niej mocami.

Więcej:
http://secret-books.blogspot.com/2015/01/szkoa-dla-nadnaturalnych-czytamy.html

Co byście pomyśleli, gdyby dziś wieczorem przyszły do Waszego domu dwie nauczycielki twierdząc, że przez całe życie byliście oszukiwani, a teraz czas rozwinąć swój ukryty, nadprzyrodzony dar w specjalistycznej szkole? To właśnie wydarzy się w książce młodej autorki Pauliny Pietras, której Niespodziewany Powrót jest pierwszym tomem serii Szkoła Talentów.

Holly Iris Rain od...

więcej Pokaż mimo to

avatar
14
1

Na półkach: ,

Świetna książka! Polecam wszystkim fanom fantasy!

Świetna książka! Polecam wszystkim fanom fantasy!

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    79
  • Przeczytane
    9
  • Posiadam
    3
  • Fantasy
    1
  • Fantastyka 🧛‍♀️
    1
  • Od autora
    1
  • E-book
    1
  • 2022
    1
  • Polscy autorzy
    1
  • Kiedyś miałam
    1

Cytaty

Więcej
Paulina Pietras Szkoła Talentów. Niespodziewany powrót Zobacz więcej
Paulina Pietras Szkoła Talentów. Niespodziewany powrót Zobacz więcej
Paulina Pietras Szkoła Talentów. Niespodziewany powrót Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także