Niezwykłe liczby Fibonacciego. Piękno natury, potęga matematyki

Okładka książki Niezwykłe liczby Fibonacciego. Piękno natury, potęga matematyki Ingmar Lehmann, Alfred Posamentier
Okładka książki Niezwykłe liczby Fibonacciego. Piękno natury, potęga matematyki
Ingmar LehmannAlfred Posamentier Wydawnictwo: Prószyński i S-ka Seria: Na ścieżkach nauki popularnonaukowa
408 str. 6 godz. 48 min.
Kategoria:
popularnonaukowa
Seria:
Na ścieżkach nauki
Tytuł oryginału:
The (Fabulous) Fibonacci numbers
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2014-11-25
Data 1. wyd. pol.:
2014-11-25
Liczba stron:
408
Czas czytania
6 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379610723
Tłumacz:
Julia Szajkowska
Tagi:
matematyka liczby Fibonacciego
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Fascynujące błędy matematyczne Ingmar Lehmann, Alfred Posamentier
Ocena 5,3
Fascynujące bł... Ingmar Lehmann, Alf...
Okładka książki Ciekawostki matematyczne. Skarbnica zadziwiających rozrywek Ingmar Lehmann, Alfred Posamentier
Ocena 5,8
Ciekawostki ma... Ingmar Lehmann, Alf...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Dlaczego E=mc²? (i dlaczego powinno nas to obchodzić) Brian Cox, Jeff Forshaw
Ocena 7,6
Dlaczego E=mc²... Brian Cox, Jeff For...
Okładka książki Królowa bez Nobla. Rozmowy o matematyce Krzysztof Ciesielski, Zdzisław Pogoda
Ocena 7,8
Królowa bez No... Krzysztof Ciesielsk...
Okładka książki Człowiek i wszechświat Andrew Cohen, Brian Cox
Ocena 7,7
Człowiek i wsz... Andrew Cohen, Brian...
Okładka książki Podróż do granic Wszechświata John Gribbin, Mary Gribbin
Ocena 7,6
Podróż do gran... John Gribbin, Mary ...

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
39 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
201
51

Na półkach:

Prawie jak kryminał

Prawie jak kryminał

Pokaż mimo to

avatar
450
17

Na półkach:

Fantastyczna książka. Pokazuje ogromna liczbę przykładów obecności ciągu Fibonacciego w otaczającym nas świecie. Książka nie tylko dla matematyków.

Fantastyczna książka. Pokazuje ogromna liczbę przykładów obecności ciągu Fibonacciego w otaczającym nas świecie. Książka nie tylko dla matematyków.

Pokaż mimo to

avatar
3321
289

Na półkach: , , ,

Mega, mega książka. Ciągi Fibonacciego są po prostu wszędzie. Książka dla każdego, wystarczy być biegłym w czterech podstawowych działaniach algebraicznych. Pasjonująca lektura i fajne ćwiczenie umysłu oraz świetna rozrywka, gorąco polecam. Warto czasami poczytać o matematyce.

Mega, mega książka. Ciągi Fibonacciego są po prostu wszędzie. Książka dla każdego, wystarczy być biegłym w czterech podstawowych działaniach algebraicznych. Pasjonująca lektura i fajne ćwiczenie umysłu oraz świetna rozrywka, gorąco polecam. Warto czasami poczytać o matematyce.

Pokaż mimo to

avatar
146
68

Na półkach: ,

Jest to książka z serii „Na ścieżkach nauki” wydawnictwa Prószyński i S-ka. Po takiej lekturze fizyka, astronomia i matematyka nie mają przed czytelnikami już żadnych tajemnic. Autorami „Niezwykłych liczb…” są popularyzator matematyki, autor ponad pięćdziesięciu książek - Alfred S. Posamentier i Ingmar Lehmann, który jest pracownikiem katedry matematyki w Humboldt Universität w Berlinie i autorem licznych publikacji na temat problemów matematycznych.
Matematyka ma szerokie zastosowanie praktycznie we wszystkich dziedzinach naszego życia. Ciąg Fibonacciego zaczyna się od liczb 0 i 1 a każda następna jest sumą dwóch poprzednich. Gdzie możemy je spotkać? Odpowiedź brzmi - prawie wszędzie. Liczba płatków w kwiatach często jest jedną z ciągu. W kształtach wielu roślin widać linie spiralne. Na przykład na owocu ananasa 8 takich linii biegnie w jedną stronę, a 5 lub 13 w przeciwną. Linie spiralne, które opisują te liczby możemy też zauważyć np. w muszli ślimaka, w chmurach, kwiatach, a nawet podczas strzepywania wody z włosów!
Niewątpliwie jest to bardzo ciekawe, jak wiele dziedzin łączą te liczby. Znajdziemy ich zastosowanie na giełdzie, na rysunku „człowieka witruwiańskiego” Leonarda da Vinci, i „Narodzinach Wenus” Boticellego, w muzyce, sztuce, architekturze, przy przeliczaniu jednostek, katalogowaniu książek…
Książka w przystępny sposób pokazuje czym jest ciąg Fibonacciego, kto jest jego twórcą, skąd się w ogóle wzięły takie liczby. Powoli, od podstaw zagłębiamy się w tajemnicę matematyki. Nie wszystko do tej pory zostało odkryte i wiele lat pracy matematyków jeszcze przed nami.
Żeby zrozumieć co autorzy mieli do przekazania niezbędna jest wiedza matematyczna co najmniej na poziomie liceum. Książka przepełniona jest symbolami, skomplikowanymi równaniami i tabelkami. Dla zaznajomionych to ogromne ułatwienie w zrozumieniu przesłania, ale ci, którzy daleko mają do miłości do matematyki niewiele zrozumieją.
„Niezwykłe liczby…” polecam przede wszystkim osobom zainteresowanym tematem problemów matematycznych lub takim, którzy chcą zgłębić swoją wiedzę. W innym wypadku lektura nie będzie miała sensu i szybko się znudzi.

Jest to książka z serii „Na ścieżkach nauki” wydawnictwa Prószyński i S-ka. Po takiej lekturze fizyka, astronomia i matematyka nie mają przed czytelnikami już żadnych tajemnic. Autorami „Niezwykłych liczb…” są popularyzator matematyki, autor ponad pięćdziesięciu książek - Alfred S. Posamentier i Ingmar Lehmann, który jest pracownikiem katedry matematyki w Humboldt...

więcej Pokaż mimo to

avatar
331
235

Na półkach: , ,

"[metoda generowania kiści Grossmana] to kolejny przykład niecodziennych właściwości ciągu, który ma niepokojący zwyczaj pojawiać się tajemniczo w różnego rodzaju wytworach ludzkich rąk i umysłów, na przykład we fraktalach, lecz także w dziełach natury. To każe zastanowić się nad istotą matematyki - choć opisywane za jej pomocą obiekty rodzą się w ludzkim umyśle, zależności między nimi wydają się być narzucone jakiegoś rodzaju koniecznością. Pewne związki pojawiają się nawet tam, gdzie nikt ich celowo nie umieszczał."

Matematyka jest królową nauk. Ale niektórym całe lata zajmuje przyzwyczajenie się do tej myśli. Mnie zajęło to ponad ćwierćwiecze, ale po "Niezwykłe liczby Fibonacciego" sięgnęłam w zasadzie tylko dlatego, że tak bardzo urzekły mnie dwie inne pozycje z serii Na ścieżkach nauki - "Jak zbudować wehikuł czasu" oraz "Skąd się wziął kot Schrödingera". I znów zakwasy w mózgu pozwalają mi mieć nadzieję, że każdy, absolutnie każdy, jest w stanie wgryźć się w matematykę. Jeśli jest dobrze podana. Ale po kolei.

Tak zwane liczy Fibonacciego to ciąg rekurencyjny odkryty przez genialnego naukowca - Leonarda z Pizy (Fibonacciego) żyjącego na przełomie XII i XIII wieku (!). Leonardo wyprowadził obliczenia dzięki analizie rozmnażania się królików. I niech nie przeraża was skomplikowany wzór ciągu, bo zasada jest prosta - każda kolejna (za wyjątkiem dwóch pierwszych) liczba w ciągu jest sumą dwóch poprzednich. Początkowe wartości to więc 1, 1, 2, 3, 5, 8, 13, 21, 34, 55, 89, 144, 233, ... i tak dalej, bo można by obliczenia ciągnąć (sic!) w nieskończoność.

Nic specjalnego, jak łatwo zauważyć - proste jak... wiadomo. Schody (i matematyczne piękno!) zaczynają się, kiedy rozważymy kilka zaskakujących właściwości ciągu. Nie będę ich wszystkich zdradzać, żeby nie popsuć zabawy podczas lektury, dlatego też podzielę się zaledwie kilkoma przykładami.

1. Po pierwsze (i zaskakujące!) suma kwadratów dwóch kolejnych wyrazów ciągu Fibonacciego jest równa wyrazowi, którego indeks (n w Fn) opisany jest sumą indeksów tamtych dwóch wyrazów. [np. F7 =13, F 8=21; kwadraty tych liczb to 169 i 441, a ich suma wynosi 610, F15 (czyli 7+8) zaś to właśnie 610!]

2. Po drugie indeksy (n) wyrazów ciągu, jeśli są podzielne przez 2, 3, 4, 5, 6, 7, ..., wyznaczają liczby również przez to podzielne. (np. przez 5 dzielą się F5, F10, F15, F20, F25 itd.!]

3. Granicą stosunków kolejnych wyrazów ciągu jest jedna z najsłynniejszych liczb matematyki - złota liczba (φ). Oznacza to, że jeśli podzielimy przez siebie dowolne dwie liczby ciągu otrzymamy przybliżenie złotej liczby czyli φ=0,6180339887... Przy czym im większe liczby ciągu, tym dokładniejsze będzie przybliżenie. [np. F15/F16 = 610/987= 0,6180344..., ale już F21/F22 = 10946/17711 = 0,6180339...]

Wyliczenie ciekawych, zaskakujących, czasem skomplikowanych zależności dotyczących tego szczególnego rodzaju ciągu, można by ciągnąć (no właśnie!) niemal w nieskończoność, ale póki operujemy zaledwie liczbami, poza zaspokajaniem ciekawości poznawczej i miłości do łamigłówek, niewiele osiągamy. Tymczasem piękno ujawnia się w związku ciągu Fibonacciego z codziennością i rzeczywistością. Nie zdradzę tajemnicy, jeśli powiem, że te niezwykłe liczby spotkamy w przyrodzie (np. w przylistkach ananasa, spiralach na większości szyszek, skorupie ślimaka...),biznesie (przepowiedniach giełdowych!),architekturze (piramidy, Partenon, budynek Pentagonu...),rzeźbie (proporcje Wenus z Milo, Apolla Belwederskiego, rzeźbach współczesnych twórców, którzy deklarowali korzystanie ze złotego podziału...),malarstwie (Boticellego, Rafaela, Seurata...),muzyce (np. w budowie skrzypiec, wyznaczaniu punktu kulminacyjnego utworu lub jego określonym podziale u choćby Chopina, Mozarta, Wagnera...),wreszcie w samej matematyce (za pomocą ciągu możemy nawet szybko przeliczyć mile na kilometry i odwrotnie!).

Nauki nie trzeba się bać (trudniejsze dowody matematyczne znajdziemy w nieobowiązkowych dodatkach). Autorzy "Niezwykłych liczb Fibonacciego" zabierają czytelnika w fascynującą wybrawę wgłąb matematyki (bo muszę przyznać, że zaproponowana przez nich wyprawa wgłąb geometrii nie była dla mnie szczególnie udana),ale i świata przyrody, sztuki, codzienności. Okazuje się, że za pomocą ciągu Fibonacciego można opisać niemal całą rzeczywistość od drzewa genealogicznego trutnia po (przy pewnych założeniach) rozprzestrzenianie się plotki. No cóż, toż to czysta matematyka! A za najlepsze podsumowanie niech posłuży ostatnie zdanie posłowia Noblisty Herberta A. Hauptmana:

"Trzymacie w rękach klucz do nieskończonych rozrywek, do bram pięknego świata matematyki."

"[metoda generowania kiści Grossmana] to kolejny przykład niecodziennych właściwości ciągu, który ma niepokojący zwyczaj pojawiać się tajemniczo w różnego rodzaju wytworach ludzkich rąk i umysłów, na przykład we fraktalach, lecz także w dziełach natury. To każe zastanowić się nad istotą matematyki - choć opisywane za jej pomocą obiekty rodzą się w ludzkim umyśle, zależności...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    259
  • Przeczytane
    63
  • Posiadam
    36
  • Popularnonaukowe
    11
  • Teraz czytam
    9
  • Matematyka
    8
  • Na ścieżkach nauki
    4
  • Chcę w prezencie
    3
  • Przeczytane w 2018
    2
  • Do kupienia
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Niezwykłe liczby Fibonacciego. Piękno natury, potęga matematyki


Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne