Powrót Sherlocka Holmesa

Sherlock Holmes powraca do życia. Część rozpoczyna się opowiadaniem "Pusty dom" gdzie, dowiadujemy się, że Holmes tak naprawdę nie spadł do wodospadu Reichenbach. Ponieważ poprzez wykorzystanie nieprzeciętnych umiejętności w zakresie sztuki walki zwanej baritsu - zrzucił w otchłań nie siebie, a profesora Moriarty'ego. Sprytnie wykorzystując jednak fakt, że wszyscy myślą, że nie żyje - z ukrycia postanawia wyłapać pozostałych zbrodniarzy z szajki Moriarty'ego. Pierwszym zadaniem jakie sobie wyznacza, jest schwytanie pułkownika Morana, bliskiego współpracownika profesora, który poza jego bratem Mycroftem jako jedyny wiedział, że detektyw żyje... W pozostałych opowiadaniach tomu Sherlock Holmes rozwiązuje zagmatwane sprawy kryminalne, wykorzystując swoje słynne metody dedukcji.

Pożegnalny ukłon

Składa się z ośmiu opowiadań, z których to ostatnie nosi faktyczny tytuł "Pożegnalnego ukłonu". W tychże opowiadaniach będzie miało miejsce zdarzenie traktujące o tzw. gorączce sumatrzańskiej, na którą zapadł sam Sherlock ponieważ ponoć zaraził się nią w porcie. Wściekły i przerażony niedyspozycję detektyw, prosi Watsona, by ten pojechał po niejakiego Calvertona Smitha, który jest lekarzem i jako jedyny zna się na gorączce sumatrzańskiej... Natomiast w innej z opowieści doktor Watson, przebywający w kurorcie, będzie świadkiem, jak lady Frances Carfax wzbudzi ogólną ciekawość swoim nietypowym dla damy zachowaniem. Okaże się także, że w pobliżu lady Frances przebywać będzie pewien tajemniczy mężczyzna z brodą, i że pewnego dnia lady zniknie...

Archiwum Sherlocka Holmesa

To ostatni tom opowiadań o najsłynniejszej parze detektywów wszech czasów. Kiedy Sherlock Holmes wyjeżdża na wakacje, podczas jego nieobecności doktor Watson przyjmuje zlecenie od dwóch starszych pań. Chcą one przekonać swojego brata, że człowiek, który opowiada mu o możliwości spadku, to oszust. W tym samym czasie starszy brat Sherlocka, Mycroft Holmes, rozpoczyna poszukiwania skradzionego klejnotu kardynała Mazarina, który został przekazany British Museum... W innej z opowieści Holmes, otrzymuje dwa dziwne listy, które dotyczą podejrzenia o wampiryzm. Natomiast pod sam koniec swojej detektywistycznej kariery, Sherlock, podczas pobytu w Sussex, będzie świadkiem śmierci w konwulsjach profesora McPhersona., którego sekcja zwłok wykazała, że przyczyną śmierci są liczne rany na plecach, a ostatnie słowa zmarłego brzmiały "lwia grzywa"...


Wydawnictwo Zysk i S-ka granatowym tomem kończy przygodę z najsłynniejszym detektywem wszech czasów. Ta piękna trzytomowa edycja przygód tego charyzmatycznego bohatera dopieści zmysły nawet najbardziej wybrednych bibliofili. Co ważne, a o czym jak dotąd jeszcze nie wspomniałam, to fakt, że na żadnym z tych trzech tomów nie ma informacji o kolejności, tzn. na żadnym z nich, nie jest wyraźnie zaznaczone, że ten tom jest tomem pierwszym, ten drugim, a ten trzecim - w związku z czym - każdy z nich, nawet oddzielnie, może okazać się wspaniałym i niezwykle trafionym prezentem.

Moją opinię dotyczącą tomu 1 - możecie znaleźć tutaj (klik), tomu 2 - tutaj (klik), a teraz zapraszam Was na moje refleksje dotyczące tomu 3 i tak naprawdę całości edycji. Kreacja głównego bohatera razem z misternie skomponowaną fabułą tworzą mieszankę przyjemną w odbiorze. I mimo, że w skład tych wszystkich trzech tomów wchodzą tak naprawdę tylko opowiadania, to każde z nich (i nie ważne czy było lepsze czy gorsze od poprzedniego) w tym samym stopniu wzbudza niedosyt, że jednak to "tylko opowiadania". Sherlock Holmes nakreślony piórem Conan Doyle'a skupia w sobie wszystkie cechy, które z prawdziwą pieczołowitością i refleksem ofiarowuje każdemu, kto zasłuży sobie na jego uznanie i sympatię bądź wprost przeciwnie. A sama ilość spraw, których rozwiązania się podjął, łącznie z ich różnorodnością niekiedy sprawiają wrażenie, że jest on postacią niezastąpioną, i że bez niego zdarzenia kryminalne tak naprawdę - nie mają racji bytu ;) Barwne opisy, przemyślane ilustracje Sidneya Pageta, a także przede wszystkim ciekawe dialogi świetnie wykreowany świat XIX-wiecznego Londynu to niesamowita uczta literacka dla każdego fana nie tylko klasyki, ale także okrytego mgłą Londynu.

Wydania, które miałam okazję czytać są utrzymane w przyjemnej kolorystyce i oczywiście - pasującej do poprzednich części grafice, dzięki której wszystkie tomy, wspólnie dają oszałamiające wrażenie. Ta naprawdę piękna edycja stworzona przez Wydawnictwo Zysk i S-ka, której elementami rozpoznawalnymi są twarda oprawa z obwolutą, większa, miła dla oka czcionka, zachwycające ornamenty i oryginalne ilustracje Sidneya Pageta (tego, który wykreował wizerunek Sherlocka Holmesa i jako pierwszy ilustrował opowiadania Conan Doyle'a) - stanowi ozdobę domowej biblioteczki i prawdziwą dumę miłośników klasycznej literatury.

Rozmiar tego tomu idealnie oddaje ukryty w nim potencjał, a ilustracje dodają ekspresji i smaku całej treści. Sherlock Holmes to jedna z tych postaci, o których bez wahania można powiedzieć, że są ponadczasowe. Jerzy Łoziński przełożył Sherlocka językiem pięknym i naprawdę przystępnym. Oczywiście wyraźny jest styl wskazujący na wiek XIX - jednakże to właśnie on nadaje niesamowity urok całej treści i potęguje przyjemność z lektury. Uważam, że Sherlock Holmes - nie tylko za sprawą popularnego obecnie serialu BBC z zachwycającą kreacją Benedicta Cumberbatcha, ale również ze względu na coraz piękniejsze wydania swoich przygód - również w XXI wieku będzie najsłynniejszym i najbardziej lubianym detektywem wszech czasów, bez którego kryminalistyka nie mogłaby się obejść ;). Polecam wszystkim miłośnikom powieści detektywistycznych - najlepiej smakuje dawkowany regularnie w małych ilościach ;)

Recenzja w skrócie:
Wyśmienity trzeci i zarazem ostatni tom arcydzieła literatury angielskiej przedstawiający intrygujące zagadki genialnego detektywa w niezapomnianym klimacie Londynu epoki wiktoriańskiej. Sherlock Holmes ujęty w świetnej edycji Wydawnictwa Zysk i S-ka i dopracowanym stylistycznie wydaniu wykorzystującym wspaniały przekład Jerzego Łozińskiego - to wielki skarb każdej domowej biblioteczki!
_____________________________
źródło recenzji:
http://recenzjeami.blogspot.com/2014/12/sherlock-holmes-tom-3-artur-conan-doyle.html

Powrót Sherlocka Holmesa

Sherlock Holmes powraca do życia. Część rozpoczyna się opowiadaniem "Pusty dom" gdzie, dowiadujemy się, że Holmes tak naprawdę nie spadł do wodospadu Reichenbach. Ponieważ poprzez wykorzystanie nieprzeciętnych umiejętności w zakresie sztuki walki zwanej baritsu - zrzucił w otchłań nie siebie, a profesora Moriarty'ego. Sprytnie wykorzystując jednak...