(Charlie Benante z Anthraxu:) Pamiętam, jak poszedłem na śniadanie z Kirkiem i Cliffem. Rozmawialiśmy o wszystkim i o niczym. Podczas występ...
Najnowsze artykuły
Artykuły
Wygraj warsztaty z Igorem Brejdygantem, autorem książki „Splątanie”LubimyCzytać1Artykuły
„Doktor Woliński”: miłość na uniwersytecieSonia Miniewicz1Artykuły
Kalendarz wydarzeń literackich: grudzień 2023Konrad Wrzesiński1Artykuły
Teraz Elon Musk, a kto następny? Znamy plany Waltera IsaacsonaLubimyCzytać1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Joel McIver

Źródło: https://hampshirewriterssociety.co.uk/2020/02/19/february-2020-competition-results-joel-mciver-adjudication/
13
6,6/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik, muzyka
Urodzony: 10.02.1971
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,6/10średnia ocena książek autora
612 przeczytało książki autora
594 chce przeczytać książki autora
4fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma

2014
Bible Of Butchery - Cannibal Corpse: The Official Biography
Joel McIver
6,0 z 1 ocen
3 czytelników 0 opinii
2014

2013
Żyć znaczy umrzeć. Historia życia legendarnego basisty zespołu Metallica
Joel McIver
7,6 z 180 ocen
376 czytelników 29 opinii
2013

2012
Holy Rock 'n' Rollers: The Story Of Kings Of Leon
Joel McIver
6,0 z 1 ocen
2 czytelników 0 opinii
2012

2010
Holy Rock 'N' Rollers - The Story of Kings of Leon
Joel McIver
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
2010

2005
Red Hot Chili Peppers and the Making of Blood Sugar Sex Magik
Joel McIver
0,0 z ocen
1 czytelnik 0 opinii
2005
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Muzyka Cliffa Burtona zawsze będzie istnieć dla tych, którzy będą jej potrzebować. Muzycy żyją w swoim dziele, więc tym samym Cliff nie umrz...
Muzyka Cliffa Burtona zawsze będzie istnieć dla tych, którzy będą jej potrzebować. Muzycy żyją w swoim dziele, więc tym samym Cliff nie umrze nigdy.
2 osoby to lubiąNigdy nie byłem zwolennikiem mieszkania w kraju, w którym się urodziło, to przejaw braku inicjatywy. ~Lemmy Kilmister.
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Metallica. Bez przebaczenia Joel McIver 
7,5

"[...] Metallica i jej fani zasługują na zapoznanie się z bardziej zrównoważonym i pozbawionym uprzedzeń obrazem, i taki - jestem szczerze przekonany - odmalowuję w niniejszej biografii. [...]
Możecie uważać, że momentami byłem dla Metalliki surowy, i może macie rację. Ale nie ma tu niezasłużonej krytyki. Jestem wielkim fanem Metalliki i wielbię ich niektóre rzeczy niemal do przesady - co oznacza, że jeśli zespół podjął w mojej opinii złą decyzję albo wydał muzykę, która była poniżej jego możliwości, to piszę o tym. Mam nadzieję, że zrozumiecie dlaczego".
No i to by było na tyle, kolejna biografia w stylu - Metallica skończyła się na Kill 'Em All. Ale przynajmniej autor nie udaje, że jest inaczej:
"Fani agresywnego, szybkiego metalu odrzucali je, uważali je [Load i Reload] za nudne i słabe (jeśli jeszcze się nie zorientowaliście, autor jest jednym z nich). Z drugiej strony była całkiem pokaźna rzesza słuchaczy, którym obie płyty ogromnie się podobały. Ludzi należących do tej drugiej grupy można określić jako: a) przeważnie młodszych niż członkowie pierwszej, b) bardziej otwartych, c) mniej zorientowanych w metalu i d) bardziej rozkochanych w Metallice i przekonanych, że "ich" zespół nie popełnia błędów, a jeśli już wykona zły ruch, będzie to Metallice wybaczone, bo przecież szuka nowych pomysłów i dojrzewa".
Tak. Właściwie tak. Łapię się pod każdy podpunkt tej listy. So fucking what!
[Brakuje tylko podpunktu e) to pieprzone popłuczyny po prawdziwych metalowcach, gardzę nimi.]
Nie jestem jakąś fanką Load i Reload, ale nudzą mnie te wypociny panów wielkich autorów biografii Metalliki. A McIver postanowił naprawdę mnie wkurzyć:
"Album kończą trzy numery, które są wręcz boleśnie nijakie. "Thorn Within" zaczyna się nudno, przechodzi w potwornie bezbarwny riff oparty na bezsensownym zlepku dźwięków i roztapia się w morzu szarości. "Ronnie" jest po prostu okropny - drętwe, bezcelowe brzdąkanie, którego nawet dzisiaj nie potrafię wysłuchać do końca".
Biedny pan wielki autor. A co pan powiesz na to, że pana książka jest boleśnie nijaką, nudną i bezsensowną zbieraniną przypierdalania się do wszystkiego. Rozdziały o Load i Reload są po prostu okropne - drętwe, pełne bezsensownego dowalania się, bo tak trzeba jak się jest panem prawdziwym metalowcem. Ciężko mi było to skończyć, ale pewien SZACUNEK dla pana pracy mnie do tego zmusił.
A na koniec Hetfield:
"Mam nadzieję, że [fani] zrozumieją, gdzie się znajdujemy. Mam nadzieję, że podążą za nami. Mam nadzieję, że będą szczerzy w swoich opiniach, tak jak my jesteśmy w naszej muzyce. Oczywiście, niektórzy bardzo osobiście traktują Metallicę, co jest znakomite. Są fani, którzy lubią nas za szybkie rzeczy, są fani, którzy lubią nas za głębsze, bardziej melodyjne historie i są fani, którzy lubią nas za długie włosy".
Slayer. Krwawe rządy Joel McIver 
6,5

Przykro mi to pisać, lecz ta książka okazała się dla mnie totalnym dnem, ponieważ autor nie odrobił swojej pracy domowej pisząc tą książkę. Początkowe rozdziały są ciekawe i zawierają wiele ciekawych anegdot, lecz od "Reign in blood" aż do końca książki robi się aż denerwująco, ponieważ dalsze płyty zespołu są ciągle przyrównywane tylko do tej płyty, przez co są uznawane za słabe (autor widocznie ma zamknięty umysł na zmiany i urozmaicenia). Kolejnym problemem jest wymyślanie własnych dat i teorii, co pięknie jest masakrowane przez przypisy redaktora (w niektórym momentach się nieźle uśmiałem). Fajną rzeczą z tej książki są wstawki dotyczące innych zespołów, jak i przedmowa Municipal Waste, lecz ciągłe Reign in blood, Reign in blood... (sam jestem wielkim fanem tego albumu, ale Slayer to Slayer, każda płyta rządzi).