Emilia King wkracza w kolejny rok na Uniwersytecie Santa Barbara. Przez ostatnie trzy lata mieszkała w bibliotece - robiąc to, co umie najlepiej - koncentrując się na studiach i zapominając o przeszłości... przeszłości, która na zawsze zmieniła jej życie. Ale ten rok oznacza nowy początek...

Logan Prescott jest nie tylko najgorętszym facetem na kampusie, ale również spadkobiercą miliardowej hotelowej fortuny. Emilia wie, że może to przynieść kłopoty, więc lepiej trzymać się od niego z daleka. Ale jego notorycznie atrakcyjny wygląd i przenikliwe niebieskie oczy sprawiają, że ciężko mu się oprzeć - zwłaszcza, kiedy cytuje jej ulubione utwory literackie. Zaintrygowany niewinnością Emilii i odpornością na jego wdzięk, Logan odkrywa w niej wyzwanie, któremu nie może się oprzeć. Zaangażowanie się może być niebezpieczne, lecz odsunięcie się wydaje się niemożliwe.


OKI czytam to i powiem że jestem rozczarowana, pani Diane M., chyba pisała to będąc na totalnym kacu, Boże ciągnie się to jak barszcz to jeszcze nie jest zbyt ciekawe, od czasu do czasu lubię takie książki ale no nie After mi się bardziej podobało, czytam dalej jestem na jakiejś 300 stronie i wzdycham bo tutaj jeszcze mnie czeka ich aż 400 chyba lekko ponad, a ja marzę żeby to już się skończyło, ale obiecałam sobie że ją dokończę i brnę dale, chyba że stwierdzę że nie ma najmniejszego sensu i będąc na stronie 500 poprzestanę :). Trzymajcie kciuki żebym wytrwała :)

strona jakaś 500 coś chyba osiem, bez sensu ta dziewczyna tylko biega, pije i omdlewa, no i zazdrosna jest i zgrywa idiotkę, i dziewicę koszmar. Pani D.M. próbowała napisać drugiego Greya zaczynając od wywiadu i kończąc na tych nudnych emaliach. Im dalej czuję że mam dość tej książki, postacie bezbarwne, ten główny bohater jest sztywny- zero cech , uczuć w tej postaci- , że tak powiem nadzwyczaj wymuszony, ona tandeciara, nawet postacią śmieszna jaką miała być Bryn, staje się typiarą:( Wydaje mi się że czytam tą ksiązke mechanicznie ale z racji tego że mi zostało jakieś ponad 200 stron dokończę ją obiecuje sobie, bo spory kawałek czasu jej poświeciłam(bo próbuję ją czytać od tygodnia ale po jakichś 50 stronach sięgam po coś innego ) , a ktoś kto będzie czytał bez problemu z początku może przejść na 500 stronę nic nie straci !!!!


Brrr. jestem dokładnie na 728 stronie i targa mną na wymioty, to jest tak nudne że aż makabryczne :( czekam cały czas na tą zaskakującą końcówkę o której co niektórzy tutaj piszą, jeśli ja całą, a już mi nie dużo zostawało, pogratuluje sobie :)

no nie mogę czytałam tą całą książkę tylko dlatego żeby na końcu dowiedzie się o tym że prawie sobie pozwolił na zrobienie loda przez Serafinę . Nie gdyby były minusy tą książkę ocenianym jakie kompletne dno dawno nie czytałam takiego szmatławca :( raczej więcej nie sięgnę po żadną książkę pani M. a dałabym ocenę -10 , ale daję 1 bo dziewczyna się naprawdę cholernie napracowała przy jej tłumaczeniu .
Nie polecam !!!Jak to czasem mawia moja koleżanka co świetnie tutaj pasuje, jest długa szara i ciągnie się bez końca jak srajtaśma .

Emilia King wkracza w kolejny rok na Uniwersytecie Santa Barbara. Przez ostatnie trzy lata mieszkała w bibliotece - robiąc to, co umie najlepiej - koncentrując się na studiach i zapominając o przeszłości... przeszłości, która na zawsze zmieniła jej życie. Ale ten rok oznacza nowy początek...

Logan Prescott jest nie tylko najgorętszym facetem na kampusie, ale również...