Paryż. Miasto przyjazne zakochanym, miasto, w którym światła przysłaniają blask gwiazd, w którym żyją ekscentryczni mieszkańcy, którzy szczycą się, że posiadają pyszną, wielowiekową kuchnię.
Jakiś czas temu postanowiłam odkryć je na nowo, dlatego też moim książkowym celem okazało się "Bądź paryżanką, gdziekolwiek jesteś". Przyznaję - jak większość kobiet interesuje mnie moda, a jeśli dodać do tego haute cuture i paryski szyk, czuję się wręcz wzniebowzięta. Tak więc postanowiłam - kupiłam w Empiku tę pozycję, by już spokojnie w domu, wieczorami, rozkoszować się jej lekturą.
"Bądź paryżanką gdziekolwiek jesteś" to książka bogata w ciekawe informacje, wielowątkowa, istny przewodnik po paryskim stylu - od mody po macierzyństwo i właściwe przywitanie gości. Stworzyły ją trzy piękne i wykształcone kobiety (oczywiście mieszkanki Stolicy Mody), które opisały w niej swoje obserwacje, wnioski, doświadczenia, okraszając tę pozycję niezliczoną ilością humoru. Paryżanka w ich oczach to kobieta wyniosła, egoistyczna i arogancka, a z jednej strony ciepła, ciekawa świata i najzwyczajniej w świecie... urocza! To postać, która wie, czego pragnie w życiu, mimo iż czasami musi przetrwać wiele zawirowań i miłosnych uniesień. Łatwo można to wytłumaczyć - po prostu urodziła się w kontrowersyjnym, wibrującym od doznań mieście, które idealnie odzwierciedla jej złożoną osobowość i melancholijną duszę.
Książka w dużej (o ile nie największej mierze) skupia się na modzie. Dostajemy wskazówki, co jest tzw. "Must have", a co nie nadaje się do noszenia. Mamy cenne porady, jak zmienić garderobę, by przypominała tę, jaką mają paryżanki - pełną klasyków, z kaszmirowym sweterkiem i tuzinem butów na obcasach. Dowiadujemy się sporo kontrowersyjnych rzeczy, które, mimo różnego wydźwięku (raz pozytywnego, raz negatywnego) cały czas wywołują uśmiech na twarzy i sprawiają, że tę tytułową "paryżankę" darzymy wielką sympatią. (I sami chcemy się nią stać). :))
Nie myślcie jednak, że książka ta opiera się jedynie na płaszczyźnie fashion-cooking-lifestyle. Dotyczy również trudnych tematów, tj. macierzyństwo, melancholia, walka z własnym ja, późniejsze życie. Tematy jednak zostały przedstawione w taki sposób, że czyta się je lekko, z odprężeniem. Dużym urozmaiceniem jest fakt, że trudniejsze tematy przeplatają się z łatwiejszymi i przyjemniejszymi, takimi jak wpadki czy gry towarzyskie, gdzie trudno powstrzymać się od śmiechu w trakcie czytania.
Podsumowując, mogę śmiało powiedzieć, że "Bądź Paryżanką, gdziekolwiek jesteś" to świetna propozycja dla wiernych czytelniczek książek o Paryżu i jego nadzwyczajnych mieszkańcach. Wiele cennych rad i uwag oraz duża dawka humoru umilą wam niejeden wieczór.

Paryż. Miasto przyjazne zakochanym, miasto, w którym światła przysłaniają blask gwiazd, w którym żyją ekscentryczni mieszkańcy, którzy szczycą się, że posiadają pyszną, wielowiekową kuchnię.
Jakiś czas temu postanowiłam odkryć je na nowo, dlatego też moim książkowym celem okazało się "Bądź paryżanką, gdziekolwiek jesteś". Przyznaję - jak większość kobiet interesuje mnie...