rozwiń zwiń

Władca Barcelony

Okładka książki Władca Barcelony
Chufo Lloréns Wydawnictwo: Albatros Cykl: Władca Barcelony (tom 1) literatura piękna
736 str. 12 godz. 16 min.
Kategoria:
literatura piękna
Cykl:
Władca Barcelony (tom 1)
Wydawnictwo:
Albatros
Data wydania:
2009-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2009-01-01
Liczba stron:
736
Czas czytania
12 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788373598591

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
1321 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1632
453

Na półkach: ,

Książka zaczyna się atakiem maruderów normandzkich na gospodarstwo kowala, mord gwałt i rabunek. Jednakże później jest niezmiernie spokojnie, raczej intrygi wokół głównego bohatera Martíego. Dla mnie książka mogłaby dziać się w dowolnym mieście, nie wiem dlaczego właśnie w Barcelonie. Niewiele tu - poza postaciami historycznymi - średniowiecznej Barcelony. Zresztą autor sam pisze w rozdziale "Od autora", że dość swobodnie porusza się po faktach historycznych. Powieść przecież ma swoje prawa. Jednakże autorowi trafił się mały wypadek s. 121 " (rozmowa Gilberta d'Estuc z Almodis późniejszą hrabina Barcelony - Macie całe lato, aby wykonać tę część planu, która na was przypada> Gdybyście nie zdążyli, musicie mnie zawiadomić, abym mógł opóźnić inne przygotowania. Wszystko musi działać jak w zegarku." Zdaję sobie sprawę, że Barcelona jest miejscem magicznym, ale przytoczony fragment rozmowy ma miejsc w Tuluzie w maju 1052 roku. Natomiast podręczniki podają, że pierwsze zegary mechaniczne (bo chyba o takim mechanizmie mówi Gilbert, bo co ma grać np w zegarze świecowym, czy wodnym) pojawiają się w XIV wieku, w 1364 pojawia się pierwszy szczegółowy opisu mechanizmu zegarowego autorstwa Giovanni de Dondi. Więc jak niemal o trzysta lat wcześniej ktoś miałby się odwoływać to idealnej synchronizacji działań.
W Innym miejscu s. 260 Niewidoma Florinda (raczej niedowidząca) sporządza napoje miłosne w których pojawiają się m.in. gałka muszkatołowa i goździki. podręczniki podają że te przyprawy pojawiają się w Europie w okresie wypraw krzyżowych (początek 1091 rok), choćby nawet Florinda była bardzo obrotnym kupce, to raczej mało prawdopodobne aby mieszkała w jakiejś tawernie poza murami miasta niemal jak nędzarka, tym bardziej że do jednego z flakoników dodaje szafran - - przyprawę porównywalna ze złotem, która podobnie pojawia się w okresie wypraw krzyżowych. z 200 pręcików kwiatu powstaje gram tej przyprawy, więc wydaje mi sie to mało prawdopodobne - ale to przecież powieść.
Postacie które pojawiają się w powieści są dość papierowe, akcje dają się przewidzieć z finałem włącznie. Oczywiście biedny w dzieciństwie Martí odziedzicza fortunę po zmarłym ojcu, który miał dwóch przyjaciół którzy pomagają rozkręcić interes sierocie. Mamy też czarny charakter w postaci Bernata Montcusiego, który jest tak nędzna kreaturą, że człowiek czyta powieść tylko dla tego aby dowiedzieć się jak skończy.
Dziwi mnie jednak że w Średniowieczu, postać wpływowa na dworze prawie rok nie pojawia się w kościele i nikt tego nie zauważa oprócz księdza wszędobylskiego Llobeta. Dziwnie też są wyzwolone i bardzo samodzielne kobiety zachowują się niemal tak jakby były protoplastkami Emily Davison - sufrażystki z XIX wieku.
Jednakże mamy wątek miłosny, a w zasadzie dwa wątki jeden szczęśliwy drugi nie, książkę czyta się przyjemnie i wydanie jest na tyle dobre z czytelnym drukiem dlatego ogólnie "może być".

Książka zaczyna się atakiem maruderów normandzkich na gospodarstwo kowala, mord gwałt i rabunek. Jednakże później jest niezmiernie spokojnie, raczej intrygi wokół głównego bohatera Martíego. Dla mnie książka mogłaby dziać się w dowolnym mieście, nie wiem dlaczego właśnie w Barcelonie. Niewiele tu - poza postaciami historycznymi - średniowiecznej Barcelony. Zresztą autor sam...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 723
  • Chcę przeczytać
    1 018
  • Posiadam
    624
  • Ulubione
    86
  • Teraz czytam
    38
  • Powieść historyczna
    17
  • Historyczne
    16
  • 2012
    13
  • Chcę w prezencie
    12
  • 2011
    11

Cytaty

Więcej
Chufo Lloréns Władca Barcelony Zobacz więcej
Chufo Lloréns Władca Barcelony Zobacz więcej
Chufo Lloréns Władca Barcelony Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także