Autorka

Okładka książki Autorka Jacek Skowroński, Maria Ulatowska
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Autorka
Jacek SkowrońskiMaria Ulatowska Wydawnictwo: Prószyński i S-ka literatura piękna
424 str. 7 godz. 4 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2014-08-05
Data 1. wyd. pol.:
2014-08-05
Liczba stron:
424
Czas czytania
7 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379610068
Tagi:
Literatura polska
Średnia ocen

                6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Zaginiony rękopis Jacek Skowroński, Maria Ulatowska
Ocena 6,8
Zaginiony rękopis Jacek Skowroński, M...
Okładka książki Kobiety Rawenów Jacek Skowroński, Maria Ulatowska
Ocena 7,0
Kobiety Rawenów Jacek Skowroński, M...
Okładka książki Tajemnica willi Sielanka Jacek Skowroński, Maria Ulatowska
Ocena 7,3
Tajemnica will... Jacek Skowroński, M...
Okładka książki Taki krótki urlop Jacek Skowroński, Maria Ulatowska
Ocena 6,4
Taki krótki urlop Jacek Skowroński, M...

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

O dwóch pisarzach, którzy stworzyli „Autorkę”



2819 1249 90

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
287 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
666
80

Na półkach: ,

a gdy się zejdą, raz i drugi, dwa odmienne gatunki literackie, może powstać nowa Jakość albo mała Wielka Pomyłka.

z początku wszystko idzie należytym torem. Ginie pierwsza ofiara. Później następna. I jeszcze jedna. Muszę przyznać, że opisy zbrodni wyszły bardzo udanie. Podobało mi się, z jaką lekkością Autor/-ka przechodzi od bezdusznego mordu do prozaicznej codzienności. Tak, jak gdyby odebranie komuś istnienia nic nie znaczyło. Życie toczy się dalej swoim trybem. Tyle tylko, że już z jednym trybikiem mniej.

jednak im dalej posuwamy się w gęsty las kryminalnej zagadki, z tym większym trudem przychodzi nam odnajdywanie właściwych ścieżek, a bór coraz częściej zaczyna przypominać zwykłe wysypisko śmieci.
Nadkomisarz Zawada prowadzi swoją sprawę w dość pokraczny sposób. Niewiele mówi się o zgromadzonym materiale dowodowym z miejsc zbrodni. Zawada co prawda kilkakrotnie zleca laboratorium przeprowadzenie szczegółowych badań tego czy innego dowodu, jednak na próżno Czytelnik wypatruje wyników. Czegóż się jednak dziwić biednemu nadkomisarzowi, który jest zbyt zajęty własnymi prywatnymi rozterkami, żeby zaśmiecać myśli czymś tak prozaicznym jak wielokrotny morderca? Nie pada żadne z najbardziej oczywistych pytać. Choć lista podejrzanych jest długa jak stąd do Tokio, przez większość historii nikt nie zostaje wezwany na przesłuchanie, nie wspominając już o obserwacji. Najbardziej oczywiste wnioski nasuwają się same, ale niestety chyba tylko mi, bo żadna z osób badających sprawę nie zaprząta sobie głowy oczywistościami. Ani razu podejrzenie nie pada na tytułową Autorkę, co dziwi tym bardziej, że stanowi ona jedyny węzeł łączący wszystkie morderstwa. Kiedy w książce/filmie/serialu ginie czyjaś żona, kto jest głównym podejrzanym, jeśli nie mąż? Więc odpowiednio, gdy ludzie z otoczenia pisarki zaczynają ginąć, na kogo w pierwszej kolejności pada cień podejrzeń? No właśnie, na kogo? Bo na pewno nie na pisarkę. W końcu jest brodzącą w blasku swej sławy autorką bestsellerów! Tylko jej gumowej kaczuszki brakuje do pełni szczęścia. Albo łódeczki.
Do chromej już sprawy dochodzą pseudonaukowe pseudopsychologiczne teorie spiskowe pani Eweliny Z., której profile psychologiczne są tak wartościowe jak McChicken dla wegana.

znalazłoby się kilka błędów językowych i powtórzeń, jednak to nie one stanowią tu największy problem, a fabuła. A raczej jej nieścisłości. Sprawa "seryjnego" miłośnika twórczości pani Justyny S. w rzeczywistości jest dość banalna i Autorzy chyba szybko to zrozumieli, bo niejednokrotnie próbowali wlać w nią więcej sensu, niestety wykorzystując do tego celu dość tanie triki. Kilka wątków najwyraźniej powstało tylko po to, żeby nieco namieszać, bo kiedy sprawa znajduje już swoje rozwiązanie, żaden z Autorów nie kusi się o ich wyjaśnienie i zamknięcie. Samemu Narratorowi także zdarza się niekiedy nieco nagiąć rzeczywistość, co by Czytelnik nie za wcześnie domyślił się zakończenia. Ot, drobne kłamstewka.

historia przedstawiona w "Autorce" podzielona jest na rozdziały. I chociaż nie potrafiłabym wskazać kto dokładnie napisał który z nich, ponieważ jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością obu Autorów, widać wyraźne różnice warsztatowe. Część opowiadanej historii spisana jest w sposób nie budzący większych zastrzeżeń. Przynajmniej na płaszczyźnie językowej. Każdy rozdział poświęcony jest konkretnej postaci i sytuacji, która ma swój początek i zakończenie. Ale są i "perełki". Jak gdyby Autor/-ka miał gorszy dzień, zabrakło pomysłu na fabułę albo popijane nad maszyną do pisania wino było zbyt smaczne, żeby odstawić je w porę. Wydarzenia przestają udawać, że łączą je intymne relacje z sensem. Sprawa, zamiast kryminału, zaczyna przypominać groteskę. Zaś zachowania bohaterów trącą komizmem (żeby nie powiedzieć - głupotą). Wszystko to sprawiło, że o ile z początku Autorka przynosiła mi chwilowe wytchnienie i niezobowiązujący relaks, pod koniec lektury stała się główną przyczyną pulsującego bólu głowy.

W moim odczuciu nie jest to historia, która mogłaby usatysfakcjonować miłośników powieści obyczajowych, ani tym bardziej kryminałów. Zdaję sobie jednak sprawę, że książka ma swoich fanów, więc może warto zaryzykować i samemu przekonać czy się spodoba. Ja nie odradzam, ale też nie zachęcam.

a gdy się zejdą, raz i drugi, dwa odmienne gatunki literackie, może powstać nowa Jakość albo mała Wielka Pomyłka.

z początku wszystko idzie należytym torem. Ginie pierwsza ofiara. Później następna. I jeszcze jedna. Muszę przyznać, że opisy zbrodni wyszły bardzo udanie. Podobało mi się, z jaką lekkością Autor/-ka przechodzi od bezdusznego mordu do prozaicznej codzienności....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    347
  • Chcę przeczytać
    263
  • Posiadam
    43
  • 2014
    16
  • Teraz czytam
    10
  • Literatura polska
    8
  • Ulubione
    6
  • Maria Ulatowska
    5
  • 2015
    4
  • Z biblioteki
    4

Cytaty

Więcej
Jacek Skowroński Autorka Zobacz więcej
Jacek Skowroński Autorka Zobacz więcej
Jacek Skowroński Autorka Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także