Bogini zemsty
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Louise Rick (tom 5)
- Tytuł oryginału:
- Heavnens gudinde
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2014-07-08
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-07-08
- Liczba stron:
- 472
- Czas czytania
- 7 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788378397915
- Tłumacz:
- Iwona Zimnicka
- Tagi:
- literatura duńska
W samym środku przesłuchania wdowy po młodym mężczyźnie powiązanym ze środowiskiem rockersów, do asystent kryminalnej Louise Rick dzwoni jej przybrany syn, Jonas. Na imprezie klasowej, na którą poszedł chłopiec, dochodzi do przemocy – do mieszkania wdarła się banda chuliganów, poszukujących alkoholu i cennych przedmiotów. Dwunastoletnia Signe wybiega z domu po pomoc, ale wpada pod samochód i jeszcze tej samej nocy umiera w wyniku odniesionych obrażeń. Dla matki Signe życie traci sens.
Ale czy żal po stracie córki jest jej jedynym odczuciem? Czy nie powoduje nią również pragnienie zemsty? Pożar, do którego doszło w wyniku podpalenia i który przyniósł ofiary w ludziach, staje się dla policji sprawą priorytetową. Ślady prowadzą w różnych kierunkach, a Louise, po otrzymaniu wskazówki od swojej przyjaciółki Camilli Lind, zaczyna rozumieć, że nie wszyscy mówią całą prawdę.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Zemsta po duńsku
Słowa Camilli Läckberg już po raz piąty pojawiają się na okładce książki duńskiej pisarki urodzonej w Kopenhadze. Uwielbiam kryminały Sary Blædel – rekomenduje rozchwytywana autorka ze Skandynawii. Po wzięciu w dłonie „Bogini zemsty”, w pierwszej chwili uderza zdjęcie kobiety pogrążonej w rozpaczy, zakrywającej twarz odruchowym gestem ręki. Na poprzednich okładkach widzieliśmy panią palącą papierosa, klęczącą ze związanymi rękami, zanurzającą połowę twarzy w wodnej toni i krzyczącą, być może w przypływie bólu bądź gniewu. I pomimo tego, że nie ocenia się książek po okładce, te konkretne szczególnie kierują nas w pewne rejony literatury oraz zapowiadają ściśle skonkretyzowaną tematykę. Seria kryminałów o pracującej w kopenhaskiej Komendzie Miejskiej Policji Louise Rick to powieści w dużej mierze obyczajowe, a na pewno niesprowadzające świata bohaterów wyłącznie do okrojonych rejonów zbrodni, brutalności i smutku. Choć nie, smutku u Blædel Wam nie zabraknie…
Kilkoro rozemocjonowanych nastolatków ogląda skrajne mondo movie. Ktoś na ekranie umiera w wielkich męczarniach. Nadchodzi weekend, a chore zapędy chłopców sprzyjają spirali brutalności, którą trudno zatrzymać. Niedługo potem asystent kryminalna Louise Rick dostaje telefon od przybranego syna Jonasa. W jego głosie słychać przerażenie, był na imprezie klasowej w klubie żeglarskim, kiedy banda chuliganów wdarła się na posesję w poszukiwaniu cennych przedmiotów. Ich plan wymyka się spod kontroli, dotkliwie ranią gospodynię, a jej córka Signe – przyjaciółka Jonasa – podczas ucieczki wpada pod samochód i wkrótce umiera. Louise Rick w tym czasie przesłuchiwała żonę biznesmena, który, przebywając w domu, padł ofiarą ataku gangu rockersów. Teraz kobieta pędzi do klubu, gdzie wydarzyła się tragedia. Adrenalina wzrasta, chłopiec relacjonuje jej, co się dzieje oraz jak zachowują się napastnicy. Znamy ich od początku powieści, ale ten czyn zaledwie zapoczątkowuje pełną niedomówień sprawę. Wystarczy poczekać, aż światek kopenhaskich wojen gangów, śmierć biznesmena, nieszczęście w jachtklubie i późniejsze podpalenie pobliskich magazynów, będących bazą nastolatków, zbiegną się w jednym punkcie, tworząc siatkę kryminalnych zależności.
Sara Blædel ponownie zabiera swoich czytelników do znanej im Kopenhagi, prezentując postaci obecne w poprzednich tomach cyklu. Na szczęście rozwija ich charaktery tak, byście nie czuli się niedoinformowani, jeśli „Bogini zemsty” jest dla was pierwszym spotkaniem z autorką. Akcja rozwija się w dwóch równoległych ośrodkach zdarzeń: podczas śledztwa Louise Rick i na wakacjach jej długoletniej przyjaciółki – reporterki kryminalnej Camilli Lind. Panie komunikują się SMS-owo lub przez Skype, ponieważ obie znały matkę Signe, która po śmierci córki popada w depresję i nie potrafi sobie poradzić z codziennością. Dodatkowo fabuła kopenhaska dzieli się na pracę zawodową asystent kryminalnej i jej życie prywatne. Okraszenie intrygi wątkami obyczajowymi potraktowano z wyczuciem, ale czytelnikom nastawionym na akcję i ciągłość prowadzonego śledztwa droga obrana przez autorkę może przeszkadzać. Temat życiowych problemów jest obszerny, Sarę Blædel interesują reakcje na zbrodnię oraz portrety psychologiczne świadków, śledczych i rodziny ofiary. Każdy ma jakieś kłopoty i próbuje sobie z nimi poradzić. To zwykli ludzie z trudami życia codziennego i jego nad wyraz niecodziennymi wybrykami. Nad bohaterami wisi gęsta powłoka smutku – Louise Rick nie radzi sobie w kontaktach z przybranym synem oraz ze swoim kochankiem, chłopak musi się uporać ze śmiercią ojca i przyjaciółki, ktoś inny boleje nad stratą córki, a kolejna osoba opłakuje męża. Być może nie widać tego na pierwszy rzut oka, ponieważ autorka nie bombarduje boleścią w sposób ostentacyjny, ale właśnie taką atmosferą obarcza swoich bohaterów. Akcja toczy się w cieniu żałoby i przygnębiający klimat przeplata się z zupełnie przeciętną domową normalnością. Na uwagę zasługuje też dobrze odzwierciedlone zachowanie dzieci, których psychologia jest tu bardzo istotna. Wiemy, jak trudna to rzecz dla pisarza, by w sposób naturalny i jednocześnie interesujący uchwycić skomplikowane relacje, które, na szczęście, nie zawsze poznaje na własnej skórze. Sara Blædel wychodzi z tego obronną ręką, ta kobieta zna się na ludziach!
Sprawców pierwszego incydentu znamy od początku, ale ważniejsze od udowodnienia im winy jest pokazanie pracy duńskiej policji, a także wyodrębnienie z niej ludzi – zwykłych, naturalnych, z ich charakterem i słabostkami. „Bogini zemsty” nie okazuje się śledztwem pełnym napięcia; podążamy za kolejnymi informacjami, które ujawniają się same. Louise Rick nie odstawia za swoich przełożonych całej roboty, cudem odnajdując wszystkie powiązania, a w zakończeniu błyskając niespodziewaną inteligencją. Tutaj sprawa postępuje powoli, bez uderzających zwrotów w fabule. Czyni to lekturę bardziej realistyczną, zupełnie bezproblemową, ale także pozbawioną walorów, za które mógłbym ją polecić z czystym sumieniem.
Autorka postawiła na dzieło pisane jakby wedle przepisu, z odpowiednimi proporcjami, rezygnując z dodania większej ilości jednego składnika i ograniczenia drugiego. Tym samym świadomie odrzuciła szansę na uczynienie „Bogini zemsty” rewelacją pamiętaną przez dłuższy czas. Wszechobecna poprawność nie jest do końca tym, czego szukam w kryminałach, powieści z tego gatunku powinny oferować znacznie mocniejsze wrażenia. My za to dostajemy naprawdę ekscytującą warstwę obyczajową i dobrą intrygę, która jednak blednie przy pozostałych walorach książki. Innymi słowy: na pewno zachowam dobre wrażenia oraz zapamiętam postaci i ich dylematy, ale co, kto i dlaczego podpalił magazyn, działał w gangu, prowadził lewe interesy itp. – już niekoniecznie.
Adrian Kyć
Oceny
Książka na półkach
- 162
- 158
- 36
- 10
- 4
- 3
- 3
- 3
- 2
- 2
Opinia
Lubię literaturę skandynawską. "Bogini zemsty" trzymała w napięciu do ostatniej strony. Od początku wiedziałam, że Britt nie odpowiada za podpalenie. Podejrzewałam Ulrika i jego kochankę. Sprawa związana z zabójstwem Nicka Hartmanna była równie interesująca. Choć wszystko wskazywało na Rockersów, w pewnym momencie zaczęłam podejrzewać męża Britt. Skoro ukrywał konto na wyspie Man, mógł pozbyć się importera podrabianych mebli.
Podpalenie samochodu Louise i groźby adresowane do wdowy po Hartmannie wzmocniły atmosferę grozy i niepewności.
Nie brakowało też wątków psychologicznych. Pani komisarz obawiała się zobowiązań, dlatego na każdym kroku podkreślała, iż sprawuje tymczasową opiekę nad Jonasem. Kima traktowała przedmiotowo.
Pod koniec powieści dowiadujemy się, iż jej tytuł jest przewrotny. Tytułową "boginią zemsty" okazał się nieślubny syn Ulrika, który nie wiedział, że podpalając barak, krzywdzi swoich kolegów. Zakończenie okazało się dla mnie sporą niespodzianką.
Lubię literaturę skandynawską. "Bogini zemsty" trzymała w napięciu do ostatniej strony. Od początku wiedziałam, że Britt nie odpowiada za podpalenie. Podejrzewałam Ulrika i jego kochankę. Sprawa związana z zabójstwem Nicka Hartmanna była równie interesująca. Choć wszystko wskazywało na Rockersów, w pewnym momencie zaczęłam podejrzewać męża Britt. Skoro ukrywał konto na...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to