Nie gaś światła

Okładka książki Nie gaś światła
Bernard Minier Wydawnictwo: Rebis Cykl: Martin Servaz (tom 3) kryminał, sensacja, thriller
504 str. 8 godz. 24 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Martin Servaz (tom 3)
Tytuł oryginału:
N'éteins pas la lumière
Wydawnictwo:
Rebis
Data wydania:
2014-09-23
Data 1. wyd. pol.:
2014-09-23
Data 1. wydania:
2014-02-27
Liczba stron:
504
Czas czytania
8 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788378186069
Tłumacz:
Monika Szewc-Osiecka
Tagi:
literatura francuska

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Pod okiem szaleńca



2003 125 31

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
2105 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
937
319

Na półkach: , , , , , , ,

Moje pierwsze spotkanie z Bernardem Minierem. Od dawna chciałam przeczytać mocny, wciągający kryminał lub thriller- niestety, wszystko, po co sięgałam, nie potrafiło mnie zaskoczyć, wciągnąć, nie wspominając już o przewidywalności. Zaczęłam się poddawać i... wtedy trafiłam na "Nie gaś światła", która to książka już kilka miesięcy stała na moim regale.
Dawno, naprawdę dawno nie byłam tak wciągnięta w akcję książki (szczególnie wśród moich ulubionych książek z gatunku- nazwijmy to ogólnie- powieści grozy i thrillerów). Prawie do samego końca Minier wodzi Czytelnika za nos, nawet kiedy już się domyślimy, kto stoi za piekłem zgotowanym głównej bohaterce- Christiane, ma dla nas jeszcze kilka niespodzianek. Dla mnie książka ta to prawdziwy fenomen.
Jak bardzo można manipulować inną osobą? Okazuje się, że są ludzie chorzy, tzw stalkerzy, dla których psychiczne dręczenie stanowi środek do celu i obsesję. Każdemu przeciwnikowi czy rywalowi zgotują piekło na ziemi, posuwając się do wyalienowania dręczonej osoby, utraty przez nią poczucia bezpieczeństwa, sprawienia, że osoba taka straci wszystko- przyjaciół, bliskich (którzy się od niej odsuną), utraty pracy (zaaranżanuje jakąś aferę), poczucia utraty zdrowych zmysłów (poprzez ciągłe, systematyzne dręczenie pozornie niewiele znaczącymi czynami- podsyłaniem korespodencji, włamaniami na pocztę elektronizną i wysyłaniem obraźliwych e-maili z adresu dręczonej osoby, wchodzeniem o różnych porach do mieszkania ofiary i zostawiania śladów swojego pobytu). Jeżeli komuś mało, to taki prześladowca jest w stanie skrzywdzić zwierzę ofiary, zniszczyć jej związek, a jeżeli ofiara ciągle się trzyma- prześladowca ma swoich pomagierów, którzy są w stanie zgotować człowiekowi najgorszy koszmar. Taką ofiarą jest w książce Christine. Ją spotkał los o wiele gorszy niż "zwykłe" ofiary stalkerów- bo i ten,kto ją dręczył, nie był normalną osobą... Christiane przeżyła prawdziwą gehennę.
Czytając, zastanawiałam się, co popycha stalkerów do znęcania się (bywa, że z wielkim okrucieństwem) na swoich ofiarach. Czy czerpią z tego przyjemność? W większości są to ludzie chorzy psychicznie. Drugim moim spostrzeżeniem było to, że często padamy ofiarami stalkingu, w pracy, w kontaktach ze znajomymi (oczywiście nie na taką skalę jak jest to przedstawione w "Nie gaś światła"). Uderzyło mnie to, jak łatwo możemy stać się ofiarami czyjejś manipulacji. Książka, oprócz tego, że jest rewelacyjna sama w sobie, daje także do myślenia...
Klimat w "Nie gaś światła" jest niesamowity. Mroczny, a jednocześnie opisane wydarzenia wydają się tak rzeczywiste, jakby to wszystko było opisem prawdziwej sytuacji. Minier świetnie wykreował postaci- zarówno te pozytywne, jak i prawdziwe kanalie- a bohaterów, pierwszo-, drugoplanowych i pozostałych mamy tutaj całkiem sporo. Autor musi być dobrym psychologiem, jeśli tak łatwo potrafi np opisywać działanie zdeprawowanego do granic możliwości Marcusa czy szalonej Mili, z drugiej strony tworząc tak ludzką i moralnie stabilną postać, jaką jest detektyw Martin Servaz. Przybliżanie się do rozwikłania zagadki w tej powieści było prawdziwą przyjemnością i obfitowało w wiele niespodzianek.
Pozostaje mi jedynie gorąco Was namówić do lektury, której z pewnością nie pożałujecie.

Moje pierwsze spotkanie z Bernardem Minierem. Od dawna chciałam przeczytać mocny, wciągający kryminał lub thriller- niestety, wszystko, po co sięgałam, nie potrafiło mnie zaskoczyć, wciągnąć, nie wspominając już o przewidywalności. Zaczęłam się poddawać i... wtedy trafiłam na "Nie gaś światła", która to książka już kilka miesięcy stała na moim regale.
Dawno, naprawdę dawno...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    2 568
  • Chcę przeczytać
    1 605
  • Posiadam
    459
  • Ulubione
    107
  • Teraz czytam
    41
  • 2019
    31
  • 2018
    30
  • Audiobook
    26
  • Kryminał
    25
  • 2015
    23

Cytaty

Więcej
Bernard Minier Nie gaś światła Zobacz więcej
Bernard Minier Nie gaś światła Zobacz więcej
Bernard Minier Nie gaś światła Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także