Sońka
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Literackie
- Data wydania:
- 2014-05-21
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-05-21
- Liczba stron:
- 208
- Czas czytania
- 3 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788308053539
- Tagi:
- literatura polska
- Inne
W życiu Sońki wszystko skończyło się dawno, dawno temu, wraz z wojną. Przeżyła i poczuła wtedy tyle, że później już ani żyła, ani czuła, mając jedynie wspomnienia i psią obrożę z gotyckim napisem. Przypadkowe spotkanie przy wiejskiej drodze daje początek opowieści, która wreszcie może zostać wysłuchana.
Powiernikiem Sońki zostaje Igor — wzięty reżyser teatralny — który niespodziewanie znalazł się gdzieś poza zasięgiem sieci komórkowych. Na bieżąco przekształca historię staruszki w sztukę teatralną, tworząc własną wersję wydarzeń. A kiedy zdawać by się mogło, że wyczerpał już limit pomysłów, w wiejskiej chacie pojawia się Ignacy, o którym Igor uporczywie próbował zapomnieć…
Sońka to wielka, ale kameralna, prosta, choć niełatwa, wyciszona, lecz kipiąca emocjami, pacyfistyczna, a jednocześnie brutalna historia przepełniona miłością. Autor wykorzystuje konwencję romansu wojennego, by opowiedzieć o kiedyś i teraz; o tu i tam; o piekle i raju pamięci.
Ignacy Karpowicz po raz kolejny zaskakuje, jeszcze bardziej zachwyca i udowadnia, że po sukcesach Balladyn i romansów oraz ości na dobre wszedł do literackiej superligi.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Kresowa opowieść Ignacego Karpowicza
Zaledwie osiem lat upłynęło od wydania debiutanckiego "Niehalo" Ignacego Karpowicza, a nie sposób zaprzeczyć, że autor zalicza się już do ścisłej czołówki polskich powieściopisarzy. Przy tym, co warto podkreślić, popularność w jego przypadku nie wiąże się z jakimikolwiek artystycznymi kompromisami. Dzięki temu spotyka się on z uznaniem zarówno krytyków, jak i czytającej publiczności. Na pewno zainteresuje się ona właśnie wydaną, siódmą już książką zdolnego i pracowitego białostoczanina.
"Sońka" jest powieścią kresową, z licznymi wtrąceniami białoruskimi, a także opowieścią o czasach okupacji. Zawiera też wątki na poły baśniowe, bliskie latynoskiemu realizmowi magicznemu. Jest też powieścią autotematyczną, gdyż w jej trakcie obserwujemy proces kreowania narracji przez autora, w którym opowiadana historia staje się kanwą sztuki teatralnej. Ale "Sońka" to także romans, gdyż bodaj najważniejszym wątkiem powieści jest uczucie, które równie gwałtownie co niespodziewanie połączyło oficera SS i dziewczynę z przygranicznej wioski. Jak widzimy, sporo grzybów pływa w tym barszczu. Przyjrzyjmy się, czy nie nazbyt wiele.
Już sam początek jest bardzo obiecujacy. Oto podróżujący po bezdożach Podlasia Igor, reżyser teatralny z Warszawy, spotyka starą kobietę, prowadzącą krowę z pastwiska. Mało kto by się domyślił, że staruszka ma do opowiedzenia pasjonującą historię swego życia. Reżyser również nie jest aż tak przenikliwy – w spotkaniu tych dwojga pomaga los, każący popsuć się mercedesowi Igora akurat w miejscu, gdzie komórki nie mają zasięgu. W drodze swoistej rekompensaty podróżnik zostaje poczęstowany mlekiem i opowieścią.
W niej Sonia znów jest dziewczyną pozbawioną matki i prowadzącą nielekki żywot w towarzystwie ojca – zwyrodnialca i dwóch niewiele lepszych braci. Kresy Karpowicza, choć wywodzącego się z tych okolic, bynajmniej nie są sentymentalną krainą lat dziecinnych. Już bliżej im do wiosek z "Malowanego ptaka" Kosińskiego. Na tak nieprzyjaznym gruncie rozkwita uczucie wiejskiej dziewczyny i esesmana. Dla niej przystojny i wrażliwy Niemiec jest antytezą prostackich, brutalnych współmieszkańców. Ideałem, dla którego jest gotowa poświęcić właściwie wszystko.
Do tego momentu opowieść Karpowicza pozostaje bez zarzutu. Jest sugestywna, oryginalna, oszczędna w słowach, po prostu znakomita. Ciekawie też ją uzupełniają "magiczne" wątki psa i kota Soni, opisywanych w konwencji mitologii starożytnego Egiptu. Natomiast mniej udany jest pomysł z narracją przełamującą glówny wątek, gdy reżyser Igor, będący też powieściowym narratorem, wkracza w opowieść Soni, prezentując swój własny punkt widzenia, a także relacjonując proces przenoszenia opowiadanej historii na deski teatru.
Formalne komplikacje "Sońki" mogłyby doprowadzić nawet do fiaska całego przedsięwzięcia, gdyby nie język powieści. Jest on niezwykle precyzyjny, lakoniczny i pozbawiony patosu. I chociaż nigdy nie lubiłem prozy nadmiernie poetyckiej, a w "Sońce" nie brakuje takich fragmentów, to jak ich nie polubić, gdy swoją powściągliwością i celnością przypominają najlepsze wiersze Wisławy Szymborskiej? Także przemieszane plany czasowe nie rażą zbytnio, gdyż wszystkie przejścia są zręcznie zafastrygowane, narracja nie traci tempa, a subtelne zmiany stylu następują niemal niezauważenie. Z tych powodów, pomimo że mam takie jak autor nazwisko i miejsce urodzenia, to bez śladu stronniczości zdecydowanie rekomenduję "Sońkę" wszystkim czytelnikom naprawdę dobrej prozy.
Bogusław Karpowicz
Oceny
Książka na półkach
- 4 005
- 2 441
- 807
- 242
- 105
- 55
- 51
- 48
- 43
- 40
Opinia
Ach, wieś taka piękna, taka sielankowa. Ludzie żyją w zgodzie z naturą, oddychają świeżym powietrzem, są zdrowsi, szczęśliwsi, po prostu są. Taki obraz wsi mają w swoich głowach młodzi, starzy, kobiety i mężczyźni z miast, miasteczek, pracujący w wielkich korporacjach i mniejszych korporacjach. Różni wzrostem, wiekiem, zamożnością, mają ze sobą jedną ważną cechę wspólną: są zmęczeni.
Prawda jest nieco inna. Wieś jest, owszem, piękna i, owszem, sielankowa. Ale jest też okrutna. W tym jednym nie różni się od miasta. Bo po prostu świat jest okrutny.
Wiedzą o tym bohaterowie "Sońki" Ignacego Karpowicza. Igor, młody, z sukcesami i wizjami. Sońka, stara, nawet bardzo,ze wspomnieniami i pudełkiem czekoladek w kredensie.
Karpowicz decyduje, że tych dwoje spotyka się na końcu świata, tu gdzie mieszka tytułowa bohaterka i tu, gdzie drugiemu bohaterowi psuje się samochód.
To tu znajduje się chata, w której wiele lat temu rozegrał się dramat dziewczyny zakochanej w Niemcu. Dramat dziecka, któremu nie dane było żyć. Dramat wiejskiego podrywacza, który kochał swoją żonę nad życie. Dramat ojca, który stracił synów. Dramat siostry, braci, matki... Mogłabym tak długo.
Sońka prowadzi załamanego Igora do domu, gdzie częstuje go opowieścią o swoim życiu. Igor, zafascynowany staruszką, oczami wyobraźni widzi jak jej historia przeradza się w jego zawodowy sukces.
Każdy z nas jest Igorem. Czasami zagubionym, któremu grunt uciekł spod nóg, który nie wie co dalej robić ze swoim życiem, zmęczonym. Z kolei Soniek wokół nas chyba jest niewiele. Takich pogodnych, zadowalających się minimum niezbędnym do życia. Powinno ich być więcej. Bo dzięki nim każdy Igor mógłby na nowo odnaleźć sens. Zresztą spotkanie które opisał Karpowicz pomogło nie tylko Igorowi. Igor pomógł również Sońce. To na niego czekała przez większość swojego życia. Pewnie od wojny. A kiedy już się doczekała mogła umrzeć.
Karpowicz w prostych słowach prostej kobiety opowiada o wydarzeniach, które w czytelniku wzbudzają wielkie emocje. Strach, smutek, przerażenie, niedowierzenie. A z Sońki emocje już chyba powoli uciekły. Wniosek? Czas leczy wszystko. Wszystkie rany. I wspomnienia też. Na szczęście tylko te złe. Bohaterka mówi zresztą „Kiepska pamięć; kto ma kiepską pamięć, ten dostaje długie życie.” Sońka snując swoją opowieść zastanawia się czy wojna, śmierć i, co chyba najbardziej poruszające, miłość wydarzyły się naprawdę. A może jej się wszystko to przyśniło? I nigdy nie kochała?
Ach, wieś taka piękna, taka sielankowa. Ludzie żyją w zgodzie z naturą, oddychają świeżym powietrzem, są zdrowsi, szczęśliwsi, po prostu są. Taki obraz wsi mają w swoich głowach młodzi, starzy, kobiety i mężczyźni z miast, miasteczek, pracujący w wielkich korporacjach i mniejszych korporacjach. Różni wzrostem, wiekiem, zamożnością, mają ze sobą jedną ważną cechę wspólną: są...
więcej Pokaż mimo to