rozwiń zwiń

White Hot Kiss

Okładka książki White Hot Kiss
Jennifer L. Armentrout Wydawnictwo: Harlequin Cykl: Dark Elements (tom 1) romantasy
Kategoria:
romantasy
Cykl:
Dark Elements (tom 1)
Wydawnictwo:
Harlequin
Data wydania:
2014-02-25
Data 1. wydania:
2014-02-25
Język:
angielski
ISBN:
0373211104
Tłumacz:
Jennifer L. Armentrout
Tagi:
demony
Inne
Średnia ocen

                6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
17 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
268
193

Na półkach: ,

Wydawałoby się, że będzie to historia znana jak świat, bo czyż dwóch gości, jedna dziewuszka i ich uczucie nie jest typowym romantycznym bełkotem wielu powieści, nie tylko tych osadzonych w fantastycznym świecie? Czy wystarczy zestawić nietypowe rasy: Gargulce i Demony, żeby było inaczej? Czy „Ognisty pocałunek” rozpala czytelnika?

"W chwili, w której cię odnalazłem, zagubiłem siebie."

Layla, wynik zmieszania genów Demona i Gargulca (rasy nazywanej zwykle Strażnikami), nie ma w życiu lekko. Wychowywana przez Strażników, czuje w sobie palące piętno tej mroczniejszej natury, choć dzielnie z tym walczy i zalewa je sokiem pomarańczowym. Dziewczyna widzi dusze i na te o intensywnych barwach ma wielką ochotę, chciałaby je wyssać i nasycić się nimi, choć to złe i piekielne, nie może powstrzymać tego pragnienia i musi z nim walczyć. Jako wychowanka Gargulców, którzy tępią Demony i nie chcą dopuścić by te podziemne istoty panoszyła się po Ziemi (jeszcze rozpętałyby apokalipsę!), Layla pomaga im w ich oznaczaniu, bo dodatkowo posiada tę przydatną umiejętność. Nie jest to jednak bohaterka idealna, bo nie potrafi się przemieniać w żadną z form i pozostaje zawsze w ludzkiej postaci, przez co czuje się jak muł, mieszanka dwóch ras, jednak nie mogąca w pełni identyfikować się z żadną…

Wychowywała się z Zaynem, przystojnym jasnowłosym niebieskookim Strażnikiem, z którym świetnie się dogaduje, uroczo droczy i wie, że może mu zaufać. Jest synem szefa Gargulców, poniekąd przydzielonym do ochrony Layli, jednak w wielu przypadkach czyni to z własnych chęci. Niestety Zayne ma duszę, a jego przyjaciółka dusze wysysa, więc nawet pocałunek nie wchodzi w grę, nie mówiąc już o związku poważniejszym. Mimo to nasz głównobohaterski muł jest o niego zazdrosna i kiedy ojciec sugeruje mu, że powinien się ożenić z jedną ze Strażniczek, Layla stroi fochy. Nie trwa to jednak długo, bo na jej drodze staje ktoś inny…

Przystojny Demon Roth, ciemnowłosy i żółtooki, bezczelny, zawadiacki, łobuzerski, bezpruderyjny i wygadany, przyjaźniący się z Bambi i Tuptusiem (nie zdradzę co nosi takie imiona ;)) zbliża się do niej, pozwalając oswajać jej demoniczną cząstkę. Nie bawi się w żadne pochody, bierze to na co ma ochotę, rozpalając zmysły, ciało i serce Layli.

I tu stop, rzucę refleksją. Rozczarowałam się, bo nie wiem czemu myślałam, że Layla nie może zbliżyć się do nikogo, zarówno do zwykłego człowieka, jak i do Gargulca, ale również do wysłannika piekieł. A tu autorka tak jej ułatwiła, do tego ewidentnie widać, że sama wręcz zakochała się w niegrzecznym chłopcu jakim był Roth (a ja wolałam Zayne’a, no! 😛 ). Okej, okej, ja wiem, że tacy bohaterowie są zawsze w cenie, lubi się ich charakterki, bezpośredniość, a jak jeszcze zajdzie w nich jakaś przemiana, to czytelniczka ma się posikać z radości. No fajnie, ale co z wieloletnimi uczuciami rodem z „Romea i Julii”? Najwyraźniej ja należę do gatunku starodatowców, którzy cenią sobie romantyczną miłość, a nie tylko szturm na cielesność.

Ale w „Ognistym pocałunku” nie chodzi tylko o uczucia. Autorka całkiem buduje historię i podgrzewa akcję, udaje się jej nawet zrobić kilka jej zwrotów, pozwalając postaciom na odnalezienie się w nietypowych sytuacjach. Pojawią się dylematy, balansowanie na granicy prawdy i kłamstwa, a także mroczne tajemnice w iście piekielnych klimatach. I to naprawdę wciąga! Zaobserwowałam u siebie wypieki na twarzy, a i pod koniec znaczny wzrost wilgotności powiek, bo wkręciłam się w tę historię, naprawdę i to nawet do tego stopnia, że mam ochotę jak najszybciej czytać dalszą część, bo jestem ciekawa, czy da się coś zrobić w kwestii Zayne’a, czy zapach Rotha wciąż będzie się pojawiał w najmniej spodziewanych momentach i czy kiedykolwiek poznamy „mieszkańców” piekielnego kotła (a ciekawe tam mieszkają persony).

Było romantycznie, zabawnie, lekko, refleksyjnie, ciekawie i ze strony na stronę coraz bardziej wciągająco, czyli tak jak zachęciła Magda z Książkowych Wyliczanek w swojej recenzji. 🙂 Choć obawiałam się, że bohaterowie będą sztuczni (bo ileż można czytać o samych przystojniakach), to autorce udało się dać im zarówno pazur, jak i pilnik, dzięki czemu można obdarzyć ich emocjami, powkurzać się gdy zajdzie taka potrzeba, ale też i westchnąć, gdy pogłaszczą nas romantyczną postawą. I mam nadzieję, że ten nietypowy miłosny trójkąt dostarczy mi równie dużo rozrywki w kolejnym tomie, który po prostu muszę przeczytać i to czym prędzej.

Opinia opublikowana na moim blogu: www.erpgadki.pl

Wydawałoby się, że będzie to historia znana jak świat, bo czyż dwóch gości, jedna dziewuszka i ich uczucie nie jest typowym romantycznym bełkotem wielu powieści, nie tylko tych osadzonych w fantastycznym świecie? Czy wystarczy zestawić nietypowe rasy: Gargulce i Demony, żeby było inaczej? Czy „Ognisty pocałunek” rozpala czytelnika?

"W chwili, w której cię odnalazłem,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    2 618
  • Chcę przeczytać
    2 196
  • Posiadam
    438
  • Ulubione
    311
  • Chcę w prezencie
    69
  • Fantasy
    57
  • Fantastyka
    55
  • Teraz czytam
    35
  • 2018
    27
  • 2020
    26

Cytaty

Więcej
Jennifer L. Armentrout Ognisty pocałunek Zobacz więcej
Jennifer L. Armentrout Ognisty pocałunek Zobacz więcej
Jennifer L. Armentrout Ognisty pocałunek Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także