Jeśli spodobały się wam dwie wcześniejsze części to… trzecią sobie odpuśćcie. Zniszczycie sobie nią tylko miłość do tej serii i książek tej autorki.

Jak wiadomo trzeci tom Seri „Rosemary Beach” Również dotyczy Blair i Rusha, którzy wyczekują narodzin dziecka. Oczywiście Nan wciąż naprzykrza się wszystkim, przez co Ra po raz kolejny stanie przed wyborem: miłość życia i dziecko czy walnięta siostra.

Wszystko byłoby okej gdyby nie przekombinowania autorki. W pewnym momencie na pewno odniesiecie wrażenie, że kolejne wątki i spodziewane zwroty akcji są nad wyraz sztuczne i wymuszone.
Tak jak we wcześniejszych tomach autorka nie boi się scen erotycznych. Jednak w porównaniu z wcześniejszymi tomami tych tutaj jest zdecydowanie za dużo, straciły swoją delikatność i smak. Stały się męczące a wręcz irytujące i to bardzo. Co za dużo to nie zdrowo.

Pojawiają się też nowi bohaterowie, o których od samego początku można się spodziewać kontynuacji ich historii w kolejnych tomach.

Musze przyznać, że jak przez „O krok za daleko” i „Spróbujmy jeszcze raz” dosłownie przepłynęłam na jednym oddechu w jeden dzień tak ta książka wymęczyła mnie do granic możliwości i poczułam się w trakcie jej czytania jakbym grzęzła w mule.

Oczywiście sięgnę po kolejne książki tej autorki mając nadzieję, że nowe historie i życiorysy odświeżą całą serię i po kolejne części będę sięgała z taką samą przyjemnością jak w przypadku pierwszego i drugiego tomu.

Jeśli spodobały się wam dwie wcześniejsze części to… trzecią sobie odpuśćcie. Zniszczycie sobie nią tylko miłość do tej serii i książek tej autorki.

Jak wiadomo trzeci tom Seri „Rosemary Beach” Również dotyczy Blair i Rusha, którzy wyczekują narodzin dziecka. Oczywiście Nan wciąż naprzykrza się wszystkim, przez co Ra po raz kolejny stanie przed wyborem: miłość życia i...