Pistacja w Krainie Smoków. Chiny inaczej

Okładka książki Pistacja w Krainie Smoków. Chiny inaczej
Małgorzata BłońskaAdrian Chimiak Wydawnictwo: BIS literatura podróżnicza
276 str. 4 godz. 36 min.
Kategoria:
literatura podróżnicza
Wydawnictwo:
BIS
Data wydania:
2014-02-21
Data 1. wyd. pol.:
2014-02-21
Liczba stron:
276
Czas czytania
4 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375513776
Średnia ocen

                6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
121 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
2
2

Na półkach:

Beznadziejna.
Trzykropki, takie wiecie, niby skłaniające do zastanowienia, na każdej stronie. Język tak nastolatkowy, jakby pani Błońska zatrzymała się na pewnym etapie rozwoju językowego i nie mogła przebrnąć dalej, poza pewien ubogi zasób słownictwa.
Przerażająco bezmyślny jest fakt podróży do Chin bez jakiejkolwiek znajomości ich kultury (dziwienie się autorki na każdym kroku - hej, te wszystkie informacje które opisałaś są ogólnodostępne! Podobno przeczytałaś już jakieś książki o Chinach przed wyjazdem? Sama tak pisałaś).
I te ciągłe porównania w stylu A BO W POLSCE TO TEGO NIE MA. Proszę Cię, droga autorko. Może w Opolu.
I to profesjonalne przedstawienie sprawy Korei Północnej! Ten dziennikarski styl! (dla niezorientowanych: pani autorka zamiast opisać co się dzieje w Korei, napisała po prostu, że owszem, widziała z Muru Chińskiego żołnierzy koreańskich, i przeszedł ją dreszcz, bo "nic się nie stało, ale przecież mogło..." TAK, SERIO).
Ogólnie książka to wychwalanie Chin, przy jednoczesnym bluzganiu na Polskę. Przykład: W chińskim mieście, w którym mieszka autorka, statystyki podają, że mieszkańcy w postaci zanieczyszczeń przyjmują równowartość trzech paczek papierosów. Autorka to przyznaje bez żadnej głębszej refleksji, tylko po to, żeby zaraz stwierdzić, że w Krakowie nie lepiej, bo jedna pełna paczka!
Takie dziwne porównania są co dwie, co trzy strony.
Doprawdy poruszyła mnie też historia kolegi autorki, który przyjechał do Polski, i został w klubie... eee... "obdarzony nieuprzejmymi spojrzeniami", a konduktor sprawdził mu bilet do kontroli. Autorka na to: straszne!!! To przez jego fryzurę!!! Nietolerancyjna Polska, w Chinach NIGDY nie doszłoby do takiej sytuacji!!! Kilka stron później autorka opisuje przeszukanie podejrzanych o nielegalny import towarów na granicy chińskiej - policja każe podejrzanym rozebrać się do naga. W międzyczasie dziecko defekuje przez okno (autorka opisuje, że to w Chinach normalne). Ani słowa o tym, że sytuacja w Polsce by się nie powtórzyła.
Ot, hipokryzja.
Przeczytałam z bólem, bo mam w zwyczaju dawać szansę i czytać do końca, czego w tym przypadku bardzo żałuję.
Jeszcze jedna sprawa: jeżeli piszemy reportaż, nie roztkliwiamy się nad swoim wspaniałym, otwartym umysłem, zdolnościami językowymi, odwagą i poświęceniem, chyba że ma to jakiś związek z treścią. W tym przypadku nie miało, autorka po prostu uznała za wskazane opisywać siebie ze szczegółami na stronach, na których powinien znajdować się opis Chin.

PS "Chiny inaczej". To nie jest "inaczej", kiedy opisujesz to samo co wszyscy: obyczaje, życie nocne i studenckie, naukę, czas wolny, pracę, śluby i stosunek płci do siebie nawzajem. Tytuł też jest nad wyrost.

Beznadziejna.
Trzykropki, takie wiecie, niby skłaniające do zastanowienia, na każdej stronie. Język tak nastolatkowy, jakby pani Błońska zatrzymała się na pewnym etapie rozwoju językowego i nie mogła przebrnąć dalej, poza pewien ubogi zasób słownictwa.
Przerażająco bezmyślny jest fakt podróży do Chin bez jakiejkolwiek znajomości ich kultury (dziwienie się autorki na każdym...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    143
  • Chcę przeczytać
    138
  • Posiadam
    28
  • Chiny
    5
  • Ulubione
    5
  • Podróże
    4
  • Podróżnicze
    4
  • 2014
    3
  • Teraz czytam
    3
  • 2015
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Pistacja w Krainie Smoków. Chiny inaczej


Podobne książki

Przeczytaj także